MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Livio Loi odniósł niespodziewanie zwycięstwo na torze Indianapolis po tym, jak na starcie założył opony typu slick. Mimo startu dopiero z 26. pola okazało się, że to takie ogumienie najlepiej nadaje się na przesychającą nawierzchnię (na chwilę nad torem w trakcie wyścigu ponownie pojawiły się flagi, sygnalizujące opady). Podium uzupełnili John Mcphee oraz Phillip Oettl. Lider mistrzostw świata Moto3 Danny Kent zajął dopiero 21 miejsce.
Wyniki wyścigu Moto3 o GP Indianapolis:
1. Livio Loi BEL RW Racing GP (Honda) 40m 50.747s
2. John Mcphee GBR SAXOPRINT RTG (Honda) 41m 29.607s
3. Philipp Oettl GER Schedl GP Racing (KTM) 41m 48.528s
4. Romano Fenati ITA SKY Racing Team VR46 (KTM) 42m 6.043s
5. Isaac Viñales SPA RBA Racing Team (KTM) 42m 10.561s
6. Enea Bastianini ITA Gresini Racing Team Moto3 (Honda) 42m 14.548s
7. Niccolò Antonelli ITA Ongetta-Rivacold (Honda) 42m 15.333s
8. Brad Binder RSA Red Bull KTM Ajo (KTM) 42m 15.406s
9. Jorge Navarro SPA Estrella Galicia 0,0 (Honda) 42m 16.039s
10. Jorge Martin SPA MAPFRE Team MAHINDRA (Mahindra) 42m 25.852s
11. Fabio Quartararo FRA Estrella Galicia 0,0 (Honda) 42m 26.531s
12. Karel Hanika CZE Red Bull KTM Ajo (KTM) 42m 26.548s
13. Andrea Locatelli ITA Gresini Racing Team Moto3 (Honda) 42m 26.660s
14. Jules Danilo FRA Ongetta-Rivacold (Honda) 42m 26.806s
15. Miguel Oliveira POR Red Bull KTM Ajo (KTM) 42m 33.950s
16. Alessandro Tonucci ITA Outox Reset Drink Team (Mahindra) 42m 39.753s
17. Remy Gardner AUS CIP (Mahindra) +1 lap
18. Juanfran Guevara SPA MAPFRE Team MAHINDRA (Mahindra) +1 lap
19. Stefano Manzi ITA San Carlo Team Italia (Mahindra) +1 lap
20. Andrea Migno ITA SKY Racing Team VR46 (KTM) +1 lap
21. Danny Kent GBR Leopard Racing (Honda) +1 lap
22. Jakub Kornfeil CZE Drive M7 SIC (KTM) +1 lap
23. Tatsuki Suzuki JPN CIP (Mahindra) +1 lap
24. Maria Herrera SPA Husqvarna Factory Laglisse (Husqvarna) +1 lap
25. Zulfahmi Khairuddin MAL Drive M7 SIC (KTM) +1 lap
26. Hiroki Ono JPN Leopard Racing (Honda) +1 lap
27. Darryn Binder RSA Outox Reset Drink Team (Mahindra) +1 lap
28. Lorenzo Dalla Porta ITA Husqvarna Factory Laglisse (Husqvarna) +1 lap
29. Matteo Ferrari ITA San Carlo Team Italia (Mahindra) +1 lap
30. Niklas Ajo FIN RBA Racing Team (KTM) +1 lap
31. Gabriel Rodrigo ARG RBA Racing Team (KTM) +1 lap
32. Alexis Masbou FRA SAXOPRINT RTG (Honda) +1 lap
Efren Vazquez SPA Leopard Racing (Honda) DNF
Francesco Bagnaia ITA MAPFRE Team MAHINDRA (Mahindra) DNF
Źródło: crash.net
Fajnie ten wyścig wyglądał jak wszyscy się oddublowywali, a zespół pokazywał swojemu kierowcy „spokojnie Livio, spokojnie”. Zresztą, Loi podjął pewnego rodzaju ryzyko, nie miał nic do stracenia. I okazało się że sobie z tym trafił (podobnie jak McPhee który startował z boksów). Gdyby w Moto3 mieli zmianę motocykla jak w MotoGP to byłoby zapewne inaczej, ale takie rozstrzygnięcie wyścigu zasługuje na uwagę. Mam nadzieję że (nawet uznając to jako jednorazowy przypadek) to Belgowi doda takiej pewności siebie i zacznie jechać już tylko lepiej.
A rok temu w GP Argentyny zajął 4. miejsce, jadąc w czołowej grupie, a przed wyścigiem o GP Indianapolis zespół Marc VDS postanowił go zastąpić Jorge Navarrem. Dziś na tym samym Indy ten sam #11 wygrywa. Przypadek?
Wyścig wyścigiem, ale na co wkurzony był Romano Fenati podczas zjazdu?
Być może na samego siebie że nie założył od razu slicków :)
Tym jednym wyścigiem mógł odrobić masę punktów, zresztą tak samo jak Bastianini.
A co do zwycięstwa Belga, ono nie było w 100% przypadkowe, w koncu kilka okrążeń jechał na slickach po dość śliskim torze i nie wyglebił, brawo :)
Ale koniec końców Fenati był najlepszy z czołówki – dojechał czwarty i odrobił najwięcej bo 13 punktów do Kenta.