Home / MotoGP / Alex Rins: „To wyjątkowe osiągnięcie”. Wypowiedzi zawodników po GP Ameryk

Alex Rins: „To wyjątkowe osiągnięcie”. Wypowiedzi zawodników po GP Ameryk

Alex Rins z LCR Hondy zwyciężył po raz czwarty w karierze w Teksasie, gwarantując Hondzie pierwsze zwycięstwo od GP Emilii Romanii w 2021 roku. Nadzieje na walkę o zwycięstwo sam sobie odebrał Pecco Bagnaia, kiedy to wywrócił się w drugim zakręcie toru COTA. Pierwsze podium w karierze MotoGP zdobył Luca Marini, a Fabio Quartararo zdobył dla Yamahy pierwsze podium tego producenta w tym sezonie. Pełną relację i wyniki znajdziecie tutaj, natomiast poniżej wypowiedzi zawodników MotoGP, po szalonym rodeo w Teksasie.

Alex Rins: P2 (start) -> P1 (meta): „To był niesamowity wyścig, a ja jestem niesamowicie szczęśliwy. To wyjątkowe osiągnięcie. Notowaliśmy dobre czasy okrążeń, a opony też dawały radę. To był dobry wyścig, a ja jestem zadowolony, ponieważ tempo było szybsze niż przed rokiem, motocykl jest mniej więcej taki sam, więc… Bardzo dziękuję zespołowi, mojej rodzinie, sponsorom i wszystkim, którzy nas wspierają.”

Luca Marini: P3 -> P2: „To jest fantastyczne! Jestem bardzo usatysfakcjonowany z naszego wyścigu, generalnie całego weekendu. Kiedy Pecco się wywrócił, zauważyłem że Alex zaczął popełniać błędy, więc zacząłem myśleć nad zwycięstwem. To było możliwe, ale strata jaką miałem była zbyt duża. Bardzo ważne było zarządzanie oponami, gdyż wczoraj w Sprincie, po sześciu okrążeniach nie miałem już przedniej opony, więc dzisiaj starałem się o nie dbać. I na końcu dojechałem do mety perfekcyjnie, jest pięknie!”

Fabio Quartararo: P7 -> P3: „Było naprawdę ciężko. Dużo walczyłem z motocyklem, ale na początku musiałem ostro się bić, ponieważ podium nie byłoby możliwe, jeśli straciłbym pozycje na pierwszych okrążeniach. Dałem z siebie wszystko i jestem bardzo szczęśliwy, gdyż ostatnie wyścigi były bardzo trudne. Zespół pracuje bardzo ciężko, starają się bym był spokojny –  a to nie jest łatwa sprawa. Fajnie jest wrócić do parc ferme, i miejmy nadzieję że będziemy mieć więcej takich wizyt.”

Maverick Vinales: P8 -> P4: „Jestem bardzo zadowolony. To był szybki wyścig, a ja jechałem stałym tempem, odzyskując wiele pozycji. Będziemy jednak musieli poprawić start, bo nie ma wątpliwości, że jeśli uda nam się utrzymać w pierwszej grupie na początku wyścigu, to nasze wyniki będą jeszcze lepsze. Na tym motocyklu czuję się bardzo silny, nawet gdy muszę walczyć z innymi zawodnikami. Jesteśmy szybsi niż się spodziewałem. Po trzech rundach GP jesteśmy na dobrej pozycji w tabeli i pewnie zmierzamy do Jerez.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Franco Morbidelli: P14 -> P8: „To był dużo lepszy wyścig niż ten wczorajszy. Pozycja na polach startowych nie pomogła. Straciliśmy szanse na dobry rezultat w piątek, kiedy nie weszliśmy bezpośrednio do Q2, przez co startowaliśmy daleko z tyłu. Bierzemy tą ósmą pozycję, cieszymy się z postępów i danych, jakie w ten weekend zebraliśmy. Przybędziemy do Jerez gotowi do ostrej walki.”

Brad Binder: P11 -> P13: „Cały weekend w Austin, był bardziej pozytywny niż mogliśmy się tego spodziewać, patrząc na nasze wyniki z zeszłych lat. Nie byłem wczoraj jakoś super szczęśliwy, ale zajęliśmy piąte miejsce, co było fantastycznym wynikiem. Dziś liczyłem na więcej. Niestety pojechałem inną linią na dojeździe do pierwszego zakrętu. Potem zacząłem naciskać, jako że poczułem się komfortowo, i wtedy puścił mi przód w jednym z lewych zakrętów. Na szczęście byłem w stanie podnieść motocykl i dowieźć trzy punkty, chociaż nie wyjeżdżamy z pustymi rękoma. Dla mnie to też jest lekcja, w szczególności to co wydarzyło się na starcie. W Jerez pójdzie nam o niebo lepiej.”

Joan Mir: P13 -> DNF: „Wyprzedzanie na tym torze zawsze jest wyzwaniem, a ja wywróciłem się podczas walki z Morbidellim. Wszyscy mają dobrą przyczepność na pierwszych okrążeniach, więc trudno jest zrobić różnicę. Czułem się dobrze po wypadku. Szkoda, ponieważ mogliśmy tutaj osiągnąć naprawdę dobry wynik. Ważnym punktem tego weekendu jest to, że znaleźliśmy coś w motocyklu, co moim zdaniem może nam bardzo pomóc w przyszłości. To najlepsze uczucie, jakie do tej pory miałem z tym motocyklem, więc skupiamy się na tym, w drodze do Jerez.”

Jack Miller: P10 -> DNF: „Pechowy wyścig. Od samego startu czułem się naprawdę dobrze. Nieźle wystartowałem, czułem się komfortowo na motocyklu i byłem skupiony na wyścigu. Zmieniłem mapę silnika i… zaliczyłem uślizg. Próbowałem zarządzać oponami, bo czułem że mamy szansę być w walce do samego końca. Pozytywną rzeczą jest fakt, iż byliśmy szybcy i byliśmy w stanie walczyć z najlepszymi. Uczymy się na błędach i skupiamy się w pełni na Jerez.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: inf. prasowe

AUTOR: Maciej Marcinkowski

2007 | kontakt: [email protected]

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,045 sek