Andrea Dovizioso: To był skomplikowany weekend

Przed rundą w Aragonii Andrea Dovizioso miał na swoim koncie taką samą liczbę punktów co Marc Marquez, a miano lidera Hiszpan zawdzięczał tylko większej ilości zdobytych w tym sezonie podiów. Wczoraj zawodnik Ducati zakończył wyścig na siódmej pozycji, przez co jego strata do Marqueza, który triumfował na torze Motorland Aragon, zwiększyła się do 16 oczek. Włoch przyznaje, że weekend w Aragonii był dla niego ciężką rundą, a rezultat jaki uzyskał był najlepszym z możliwych.

Do końca sezonu zostały jeszcze cztery rundy. Dla Dovizioso będą one okazją do odrobienia straty zwłaszcza, że w ubiegłym roku podczas azjatyckich wyścigów dwukrotnie udało mu się stanąć na podium. Włoski zawodnik zajął drugie miejsce w Japonii, a w Malezji stanął na najwyższym stopniu podium.

„To był skomplikowany weekend, a wyścig był dla mnie trudny. Na samym początku starałem się pozostać z czołową grupą, ale niestety nie miałam wielu kart do gry. Z pewnością to, że w piątek nie byliśmy w stanie przejechać zbyt wielu okrążeń skomplikowało sytuację, ponieważ wiedzieliśmy, że nie jest to łatwy tor i potrzebowaliśmy więcej czasu do pracy. Nie sądzę, że wybór miękkiej tylnej opony był błędem, a spadek wydajności pod koniec wyścigu moim zdaniem wynika z innych czynników, ponieważ widziałem, że tracę dużo w niektórych częściach toru.” – powiedział Dovizioso.

„Szkoda, że zająłem siódme miejsce, ale biorąc pod uwagę warunki, to było najlepsze co mogłem osiągnąć. W kolejnych czterech wyścigach nadal pozostaje wiele punktów do zdobycia, dlatego postaramy się jak najlepiej wykorzystać kolejne okazje.” – dodał zawodnik Ducati.

źródło: motogp.com