Fantastyczne tempo Jorge Martina (Pramac Ducati) okazało się dziś zbyt mocne dla reszty stawki, Hiszpan wygrał dziś swój trzeci Sprint w karierze! Przez pierwszą część wyścigu wydawało się, że może mu zagrozić Marco Bezzecchi (VR46 Racing), który mimo że później odpadł od Martina, dojechał na drugim miejscu. Kontuzjowany Pecco Bagnaia (Ducati) wykonał dziś świetną robotę, w szczególności na ostatnich okrążeniach, powstrzymując KTM-y Daniego Pedrosy i Brada Bindera. Pełne wyniki znajdziecie tutaj, natomiast poniżej wypowiedzi zawodników MotoGP po Sprincie w Misano.
Jorge Martin: P1 (start) -> P1 (finisz): „Było ciężko. Świetnie się bawię w ten weekend. Dzisiaj już po kwalifikacjach było niesamowicie; w wyścigu myślałem, że będzie trochę ciaśniej, między Pecco, Marco a mną, ale od razu zacząłem im odjeżdżać. Potem narzuciłem naprawdę dobre tempo, ciężko było poprawić 1’31.7, ale potem zobaczyłem, że [Bezzecchi] odrobił 0,3s na jednym okrążeniu, więc trochę się zmartwiłem. Ale potem pomyślałem, muszę utrzymać to tempo, nie mogę jechać szybciej, i znów zaczął tracić. Próbowałem utrzymać tą przewagę do samej mety, i udało mi się wygrać, więc jestem bardzo szczęśliwy.”
Marco Bezzecchi: P2 -> P2: „Jestem bardzo zadowolony z tego podium w Sprincie, przed własną publicznością. Próbowałem, ale Martin był naprawdę szybki. Próbowałem trzymać się blisko niego w drugiej części toru, ale był szybszy, a później zaczęła też boleć mnie ręka.”
Pecco Bagnaia: P3 -> P3: „To była zacięta walka, bardziej ze mną lub motocyklem niż z innymi zawodnikami. Dani mocno naciskał na ostatnich okrążeniach, a ja starałem się znaleźć w sobie energię, aby późno hamować i nie dać mu szansy na znalezienie się wystarczająco blisko. Przez pierwsze dwa lub trzy okrążenia musiałem ponownie rozgrzać nogę, miałem trudności ze składaniem motocykla w prawe zakręty, ale po kilku okrążeniach było lepiej, więc poprawiłem czasy i tempo. Czucie było całkiem dobre, ale z miękkim tyłem miałem problemy, podobnie jak dziś rano, więc na pewno jutro to zmienimy, ponieważ na pośrednim tyle czuję się lepiej. Nie będzie to łatwe, bo to dwa razy więcej okrążeń, czyli bardzo długo i trochę się tego boję, więc na pewno zwiększę leki przeciwbólowe, ale nie chcę o tym za dużo myśleć. Moim celem jest czołowa piątka. Myślę, że to jeden z najlepszych wyników w historii ze względu na moją sytuację. Nie mogłem prosić o więcej.”
Dani Pedrosa: P5 -> P4: „Jestem bardzo usatysfakcjonowany z wyścigu. Mój start był lepszy niż w Jerez, dzięki czemu mogłem przejechać pierwsze zakręty w lepszym stylu. Byłem na dobrym miejscu od samego początku, mogłem jechać dobrym tempem. Byłem zaskoczony tym, że czołowa dwójka odjechała, ja mogłem przyspieszyć, i dojechać do Pecco; nie mogłem go jednak wyprzedzić. Jedynym pozytywem tego, że nie stanąłem dziś na podium jest to, że miałem możliwość podpatrzenia mistrza świata, i jak nasz motocykl reaguje [jadąc za kimś], więc zebraliśmy kilka informacji w tym temacie. Ja i mój zespół jesteśmy bardzo szczęśliwi.”
Brad Binder: P7 -> P5: „Myślę, że to był najgorszy start w moim życiu. Zostałem uderzony z trzy razy na pierwszym okrążeniu! Oznaczało to, że potem było ciekawie! Wykonałem kilka manewrów i miałem dobre tempo. Mogłem dogonić Daniego i Pecco, i szkoda, że nie był to dzisiaj pełny dystans wyścigu, ponieważ myślę że moglibyśmy coś zrobić. Ostatecznie, po tym wszystkim co się wydarzyło, byłem dość zadowolony z piątego miejsca. Dani jest naprawdę imponujący; jeździ tak czysto, tak płynnie. Jest wyjątkowy do oglądania.”
Maverick Viñales: P4 -> P6: „Dzisiaj nie czułem się najlepiej na miękkiej oponie. Motocykl był niestabilny. Musimy rozwiązać ten problem i nad nim popracować. Jutro wszystko może potoczyć się inaczej. Z ustawieniami wyścigowymi, na pośredniej oponie pokazaliśmy, że potrafimy być niezwykle szybcy. Wyścig sprinterski był nadal ważny, aby zrozumieć jak działa motocykl, i lepiej przygotować się do długiego wyścigu. Bycie w czołówce od samego początku będzie fundamentalne.”
Marc Marquez: P9 -> P10: „Dobrze czułem się na motocyklu, czuję się coraz bardziej konkurencyjny i czuję, że dobrze jeżdżę motocyklem. Niestety wyniki nie są jeszcze takie, jakich byśmy chcieli, zakończyliśmy wyścig na dziesiątym miejscu, ale czuję, że jeżdżę dobrze i mam nadzieję, że jutro uda nam się to powtórzyć. Znów byłem silniejszy na początku wyścigu, a w drugiej połowie skupiłem się na obronie. Kiedy wczoraj wieczorem sprawdzałem tempo z moim zespołem, wyglądało na to, że będziemy między ósmym a dwunastym miejscem, a ostatecznie zajęliśmy dziesiąte miejsce, więc wygląda na to, że mieliśmy rację. Jutro startujemy z dziewiątego miejsca, co jest ważne, ale długi wyścig będzie bardzo wymagający. To coś, nad czym pracujemy.”
Raul Fernandez: P12 -> P11: „Dzisiaj był dobry dzień, naprawdę . Popełniłem błąd w FP2, kiedy to spróbowałem pojechać inną linią, przez co się przewróciłem. Myślę, że to nie był odpowiedni moment na próbowanie tego. W kwalifikacjach miałem tylko jeden motocykl i naciskałem, aby zrobić coś dobrego. Tak czy inaczej, czuję się teraz bardziej komfortowo i bardzo konkurencyjnie, a to jest najważniejsze. Czuję, że mam tempo i czuję się bardzo komfortowo na motocyklu. W wyścigu sprinterskim dobrze wystartowałem, to jest coś, na co jutro też mogę mieć nadzieję, ale potem popełniłem błąd z Fabio (Quartararo), straciłem cztery pozycje i trudno było je odzyskać. Jestem bardzo szczęśliwy, że z dnia na dzień czuję się coraz bardziej konkurencyjny i mogę poprawiać swój styl jazdy, co sprawia, że jazda na motocyklu sprawia mi dużą przyjemność.”
Fabio Quartararo: P13 -> P13: „Wrażenia z motocykla są takie same jak dziś rano i takie same jak wczoraj. Mam problem z wyprzedzaniem. Jest naprawdę ciężko, więc w poniedziałek musimy wykonać ogromny krok, jeśli chcemy wrócić do walki o „normalne” pozycje. Moje tempo jest naprawdę dobre. Byłem znacznie szybszy, ale nie byłem w stanie nikogo wyprzedzić. To jest główny problem i miejmy nadzieję, że uda nam się go rozwiązać podczas testu w Misano.”
Źródło: inf. prasowe