KTM ogłosił oficjalnie składy swoich zespołów w MotoGP na 2020 rok. Największą niespodzianką jest awans Ikera Lecuony, który dostał posadę w satelickiej ekipie Tech3, gdzie zastępując Hafizha Syahrina będzie partnerował Miguelowi Oliveirze.
Po rozwiązaniu dwuletniej umowy z Johannem Zarco zrobił się wakat, który obejmie Brad Binder. Obaj z Lecuoną są związani z KTM od dłuższego czasu. Zaskoczeniem może być jedynie fakt, że w fabrycznej ekipie nie pojedzie Oliveira, a debiutujący w MotoGP Binder.
Takie rozwiązanie to też duże rozczarowanie dla Miki Kallio, który walczył o to, by wreszcie móc dostać pełen etat w MotoGP, jednak jego występy w ramach tymczasowego zastępstwa za Zarco okazały się niewystarczające i Fin obejdzie się smakiem, choć zapewne dokończy sezon. Wcześniej drugi z testerów KTM – Dani Pedrosa – zapewniał, że nie zamierza więcej brać udziału w wyścigach.
19-letni Iker Lecuona miał już podpisany kontrakt z zespołem Ajo Motorsport w Moto2, ale po decyzji o wycofaniu się KTM z pośredniej klasy sytuacja jak widać, mocno się przetasowała. Obecnie Hiszpan jest 11. w klasyfikacji generalnej. W Moto2 jeździ od 2016 roku, zdobył jedno podium: w ubiegłorocznym GP Walencji.
Źródło: motorsport.com
Pol, dwóch debiutantów i jeden bardzo niezadowolony Portugalczyk.
Chyba liczą, że Lecuona będzie ich wersją Fabio, ale KTM to nie Yamaha.
Olanie Oliveiry na rzecz Bindera, który w 2015 i 2018 na takich samych motocyklach dostawał od niego łomot (2017 nie liczę, BB był debiutantem) może odbić się czkawką i to niemałą…
No i ten Lecuona. Ja już kilka razy mówiłem, że on ma papiery na genialnego zawodnika, (na miejscu Hondy próbowałbym go wyciągnąć niezależnie od ceny), ale dałbym mu jeszcze rok w klasie średniej. On już tam jest drugim najmłodszym gościem, a co dopiero tutaj
Ale z drugiej strony, Binder też jakoś słabym kierowcą nie jest. A sezon 2018, w którym „dostał łomot” od Oliveiry, zakończył na 3. miejscu, wygrywając 3 wyścigi – tyle samo co Oliveira. No i w tym sezonie jednak wygrał 2 wyścigi na tym trudnym KTM-ie. Jak uda mu się dopasować do tak trudnego motocykla to będzie można powiedzieć że KTM trafił w dziesiątkę. Oliveirę wiele osób mogło skreślić po testach przedsezonowych, a teraz gdzie jest.
Lecuona ma dobrych sponsorów ;) Tech3 sprzedało miejsce, ale dobrze zrobili.
To w Ajo Moto2 będzie jeździł znowu Zarco ;)
Tech3 nie chcieli pewnie zostać z dwoma debiutantami, zostawili sobie Olivierę, który do gadania nic nie miał