Home / MotoGP / BMW nie widzi sensu wchodzenia do MotoGP

BMW nie widzi sensu wchodzenia do MotoGP

Szefostwo BMW podsumowuje powrót marki do mistrzostw świata World Superbike. Był to udany rok dla niemieckiej ekipy jako fabryki. W kooperacji z brytyjskim doświadczonym zespołem Shaun Muir Racing, BMW dobrze zaprezentowało się w WSBK, głównie dzięki postawie Toma Sykesa, który cztery razy stanął na podium, a na Donington Park zdobył pole position. Słabiej radził sobie Markus Reiterberger i Niemiec za rok zostanie zastąpiony przez Eugene’a Laverty.

„Nie zadawaliśmy sobie pytań, czy powinniśmy podjąć wyzwanie ponownego wejścia w World Superbike. To było absolutnie jasne, ponieważ motorsport jest częścią DNA w BMW. Dlatego powinniśmy być tam reprezentowani. Ważne jest, że wchodzimy, mając zespoły klienckie. W ostatnim sezonie 120 zawodników brakło udział w 25 seriach mistrzowskich, odnosząc 90 zwycięstw i 250 razy stając na podium, zdobywając 9 tytułów. To jest kluczowe w BMW.” – powiedział dyrektor wykonawczy w BMW, Markus Schramm.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Jednocześnie Schramm nie widzi sensu angażowania zespołu w grand prix. Brak obecności BMW w MotoGP nie przeszkadza Niemcom w rozwijaniu maszyny drogowej, mimo że często podkreśla się, że to MotoGP jest najlepszym poligonem doświadczalnym dla producenta. W BMW – podobnie jak w Kawasaki – widocznie o tym nie wiedzą, bo doskonale radzą sobie w inny sposób.

W WSBK jest mocniejsza synergia techniczna w porównaniu do MotoGP. Myślę, że dla marki dodatkowe zaznaczenie obecności w MotoGP byłoby marginalne. Nie usprawiedliwiałoby to wysiłków, jakie musielibyśmy włożyć. Dla nas najważniejsze jest skupienie się na WSBK i ściganiu zespołów klienckich.” – dodał.

Źródło: motorsport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

Czy BMW powalczyłoby o mistrzostwo w MotoGP?

View Results

Loading ... Loading ...

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 21

  1. No jak niedawno wrócili ze wsparciem fabrycznym do WSBK to nie dziwne że nie planują MotoGP

  2. Kiedyś w gronie moich znajomych motocyklistów rozmawialiśmy na temat tego z czym ci się kojarzy dana marka motocykla i w przypadku BMW nikomu nie kojarzyła się z prędkością i typowym sportem wyścigowym a raczej z solidnością, twardością, pancerną konstrukcją, niezawodnością i off-roadem ale nie ze „ścigaczami” choć kilka z nich jest w ofercie BMW.

  3. Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku dla MotoFanów!

    Odnośnie tematu, to BMW potrafi robić świetny sprzęt dla ludzi, ale jak widać, boi się angażować w wielkie sportowe przedsięwzięcia, bo zbyt wiele mają do stracenia, a i szansa na zyskanie czasem niewielka lub możliwie żadna.

    Można by uznać BMW nawet za tchórzy, bo w kwestii wejścia do MotoGP, BMW mówiło wiele lat temu, że nie wejdą do MotoGp, bo Honda i Yamaha psują tę serię, że bez żadnych oporów podnoszą technologię tam do zupełnie ekstremalnego poziomu. Bawarczycy stwierdzili, że nie są w stanie nawet obliczyć jak nieskończenie dużo pieniędzy musieliby wsadzić w projekt pt „MotoGp”, i nie byliby w stanie wyjaśnić fanom marki BMW, czemu muszą czekać na wyniki, bo wielu nie rozumiałoby, że przecież taki projekt i odpowiednia skuteczność tam wymaga czasu. BMW jasno dało znać, że nie wejdą do MotoGp dopóki to się nie zmieni, póki nie zmienią się przepisy… No to jak na zawołanie, po chwili się przepisy zaczęły zmieniać, wszystko po to, by ściganie się tam było i tańsze, i bardziej dostępne dla mniejszych teamów / producentów, zaczął następować swoisty reset, a BMW tam nie weszło…
    Teraz znów to pytanie, i ci znów coś…

  4. BMW z marszu w 2009 roku wypuściło najlepszego choć awaryjnego superbikea.
    Zaprojektowali, wyprodukowali i pokazali Japończykom oraz Włochom jak od zera zbudować rakietę bez pomocy Von Brauna ;). S1000RR już się niestety zestarzał ale póki co dominuje w wyścigach ulicznych tylko nie tych bogatych jak IoMan.

  5. Kolarstwo szosowe BMW rowerki bardziej koncentracja

  6. I co lub ile Oni wygrali tym BMW ? Pierwsze sportowe motocykle gdzie powstawaly i kto co komu pokazywal? Dodam – budowane od zera

  7. Tak jak BMW nie widzi sensu wchodzenia do MotoGP, tak i ja nie widzę sensu żeby oni lub Kawasaki wchodzili do MotoGP. Raz że mamy już wystarczająco producentów w Grand Prix, a dwa że sytuacja aby ten sam producent zdominował dwie różne serie jest naprawdę rzadka. Yamaha w 2009r.?

    • No nie przesadzaj my każdy dodatkowy producent jest dobry, dwa że kompletnie nie widzę obecnie sytuacji aby jeden producent zdominował obie serię, a 2009 trudno nazwać dominacją Yamahy w WSBK bo tam tytuł co prawda zdobył Spies ale miał tylko parę punktów przewagi nad Hagą na Ducati a tytuł producentów zgarnęło Ducati

      • „Każdy dodatkowy producent jest dobry”.
        W teorii tak, bo przepisy pozwalają tym nowym na rozwinięcie się i dogonienie czołówki, a w praktyce to okaże się że do takiego BMW nie będzie się nikomu chciało iść, bo lepiej na roczne Ducati czy Yamahę niż do producenta który ledwo podgryza satelity (KTM, Aprilia).

        Poza tym w chwili gdy Dorna jednak dąży do tego aby każdy producent miał satelicki zespół to dołączanie kolejnej fabryki mija się z celem. A nadal nie wiadomo czy Avintia pozostanie z Ducati na 2021.

  8. przypomnij mi „sukcesy” BMW w mototrsporcie;poza paroma eventami , kiedys w dakarze niczego nie osiagneli w top level, a ich konstrukcje nie sa ani trwale ani zaawansowane (jak pomechanikujesz to sie dowiesz) .. belkot marketingowy… obejrzyj sobie przekroje , ram silnikow … drugie apple ..miszczowie propagandy

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
189 zapytań w 1,245 sek