Home / MotoGP / Coś dla fanów Ducati

Coś dla fanów Ducati

Zespół Ducati Marlboro utorował sobie w tym sezonie drogę na szczyt w klasie MotoGP. Dobra passa tego zespołu trwa od czasu wyścigów na torze w Brnie w Czechach w sierpniu. Trzy razy pierwsze pole startowe, dwa zwycięstwa, jedno drugie i jedno trzecieZespół Ducati Marlboro utorował sobie w tym sezonie drogę na szczyt w klasie MotoGP. Dobra passa tego zespołu trwa od czasu wyścigów na torze w Brnie w Czechach w sierpniu. Trzy razy pierwsze pole startowe, dwa zwycięstwa, jedno drugie i jedno trzecie miejsce – pasmo sukcesów w ciągu zaledwie czterech ostatnich wyścigów.

Po katorżniczym wręcz wyścigu na torze w Katarze obaj zawodnicy tego zespołu — Loris Capirossi i Carlos Checa niecierpliwie czekają na dalszą rywalizację na torze na Philip Island.

Tor w Australii już od dawna należy do ulubionych torów Capirossiego — praktycznie od roku 1990 kiedy to właśnie tam zdobył swój pierwszy tytuł mistrzowski i to podczas pierwszej wizyty w tym miejscu.
Od tego momentu było mu dane świętować jeszcze wiele innych sukcesów, między innymi miejsca na podium podczas dwóch ostatnich australijskich GP.
W dalszym ciągu jest on również posiadaczem rekordu okrążenia na tym torze.
„ Kocham Philip Island, tam się tak wspaniale jeździ — przynajmniej tak długo, aż pogoda się zupełnie nie zepsuje” — mówił Capirossi.
„ Szczególnie kocham szybkie zakręty, a właśnie ten tor posiada wiele pięknych zakrętów. Do moich ulubionych należą pierwszy i trzeci oraz podjazd pod Lukey Heights”.
„Jedyny zakręt, za którym nie przepadam to zakręt Honda. Jest to rodzaj toru, który jest różny dla poszczególnych jeźdźców. Jest również dobry dla Desmosedici, od zawsze byliśmy tutaj bardzo szybcy. Tym samym wierzę, że tak jak podczas wyścigu w Motegi i Sepang będziemy należeli do najlepszych. Bridgestone wykonał świetną pracę, poczekamy i zobaczymy jakie ulepszone opony przywiezie właśnie na ten wyścig. Wierzę, że uda nam się stworzyć „ dobry pakiet”, albowiem naprawdę chcę zdobyć wicemistrzostwo świata”.

Kolega Capirossiego z zespołu — Carlos Checa w sobotę właśnie na torze w Australii będzie obchodził swoje 33 urodziny. Należy zatem zakładać, iż będzie chciał zrobić sobie prezent i w niedzielę świętować jak najlepszy wynik wyścigu.
„Phillip Island jest naprawdę pięknym torem i to bardzo piękne miejsce. Jedyne co może zepsuć całe to wydarzenie to pogoda” — powiedział Checa, który na Desmosedici jeździł już podczas testów na tym torze w ubiegłym roku.
„ Główna cecha charakterystyczna tego toru to szybkie zakręty. Podstępna jest jazda z dużą prędkością do Lukey Heights, albowiem właśnie tam dochodzi do niesamowicie szybkiej zmiany kierunków jazdy. Pozostała część toru nie jest wcale taka trudna, pomimo tego, iż szczególnie ciężką pracę na tym torze muszą wykonać tylne opony. Zasadniczo głównie ze względu na oba lewe zakręty. Na tym torze jeździ się również dość blisko, co jest dobre dla nas, ale również dla fanów. W ostatnim wyścigu udało nam się zrobić wraz z Bridgestone duży postęp. Naprawdę uczucie jest wspaniałe i niesamowite, kiedy można jechać na pozycjach w czołówce, nawet jeżeli nie udało nam się to podczas wyścigu w Katarze. Tak jak i wszędzie wiele będzie zależało od właściwości opon. Będziemy zatem ciężko pracowali, aby wraz z Bridgestone stworzyć możliwie najlepszy i optymalny pakiet“.

Źródło: www.motogp.com

Dodaj komentarz