Cal Crutchlow okazał się być najszybszym zawodnikiem ostatniego, trzeciego dnia testów w hiszpańskim Jerez de la Frontera. Dziś pogoda znów spłatała stawce MotoGP figla, ale pod koniec dnia nawierzchnia mocno przeschła – na tyle, iż możliwa była jazda na oponach typu „slick”. W trakcie ostatnich 30 minut jazd podziwiać można było istną sesję kwalifikacyjną!
Tuż po otwarciu toru o godzinie 10:00, w Jerez de la Frontera zaczęło padać i wszystko wskazywało, że taki stan rzeczy utrzyma się już do końca dnia. Stało się jednak inaczej, po południu deszcz przestał padać, a nitka toru zaczęła szybko przesychać. To sprawiło, że na sam koniec praktycznie wszyscy zawodnicy wyjechali na tor i sukcesywnie poprawiali swoje czasy.
Próżno wypatrywać było jednak dwóch Hiszpanów i Amerykanina. Dani Pedrosa zrezygnował z dzisiejszych jazd gdy widział, jakie są warunki pogodowe, a dodatkowo tak jak w Malezji pojawił się dziwny ból karku. Po wczorajszej wywrotce, w której uszkodził on czwarty i piąty palec lewej dłonii, a także mocno poobijał prawe kolano, na tor nie wyjechał także i Alvaro Bautista. Ben Spies, nadal walczący z niedoleczoną kontuzją barku, której nabawił się jeszcze w październiku, również nie wyjechał dziś z boksu.
Wróćmy jednak do tych, którzy jeździli, a najszybszy spośród nich był Cal Crutchlow. Brytyjczyk uzyskał czas 1:39.511, a więc najlepszy w trakcie testów IRTA. Tym samym #35 potwierdził swoją dobrą formę i równe tempo, jakim dysponuje. Dwie dziesiąte wolniej pojechał od niego, pierwszy wczoraj, Valentino Rossi. Włoch oraz jego team-partner Jorge Lorenzo dostali do testów nową ramę. Z powodu braku nowych części do sprawdzania mocno narzekał Crutchlow, ale wspomniana rama nie przyniosła dwójce Yamaha Factory Racing znaczących korzyści. Hiszpan, ponownie prezentujący niesamowite tempo wyścigowe, tym razem był czwarty i o 0.6sek wolniejszy od lidera.
Na trzecim miejscu, pomiędzy reprezentantami Yamahy, znalazł się dziś natomiast Stefan Bradl. Niemiec dokonał tym samym sporego postępu, tracąc mniej niż pół sekundy do lidera. Dodatkowo, co motywujące dla #6 po dwóch upadkach wczoraj i przedwczoraj, był on najszybszym zawodnikiem Hondy. Piąty dziś Marc Marquez, jedyny reprezentant Repsol Hondy pod nieobecność Pedrosy, stracił do swojego byłego rywala z Moto2 niecałe dwie dziesiąte.
Zaskakujące jest jednak to, iż kolejne lokaty zajęli zawodnicy Ducati, ale tak jak wspominaliśmy już wcześniej, boloński producent kilkukrotnie testował w Jerez zimą. Na zakończone dziś próby do Desmosedici dostarczono jednak szereg modyfikacji, które testował Michele Pirro (dziś dziewiąty). Wersja Ducati, którą jeździł #51 była znacznie niższa niż model z poprzedniego sezonu, ponadto zbiornik paliwa miał zmieniony kształt – był dłuższy i bardziej płaski – a także zupełnie inaczej zamontowano wydech. Przed testerem Ducati, na pozycjach sześć, siedem i osiem, znaleźli się kolejno Andrea Iannone oraz Nicky Hayden i Andrea Dovizioso.
Czołową dziesiątkę uzupełnił natomiast Randy de Puniet, którmeu w końcu udało się być najszybszym zawodnikiem CRT. Po problemach na początku testów, tym razem Francuz znacznie się poprawił i stracił do lidera mniej niż półtorej sekundy. Dodatkowo o trzy dziesiąte pokonał on swojego zespołowego kolegę Aleixa Espargaro, który wczoraj wraz ze swoim zespołowym kolegą z ekipy Power Electronics Aspar w ogóle nie jeździł pierwszego dnia prób. Tymczasem team-partner, najszybszego dziś, Crutchlowa z ekipy Monster Yamaha Tech, Bradley Smith był jedenasty. Brytyjczyk mógł dziś się cieszyć z prowadzenia w klasyfikacji, a wszystko to w momencie, gdy tor przesychał.
Trzynasty wynik wywalczył tegoroczny debiutant w MotoGP Claudio Corti, który wyprzedził Hiroshiego Aoyamę. Dwójka ta jeździ na motocyklach z ramami FTRa i silnikami Kawasaki. Ich zespołowi koledzy, kolejno Colin Edwards i Hector Barbera, zajęli dwie ostatnie pozycje – dwudziestą pierwszą i dwudziestą drugą. Amerykanin i Hiszpan przejechali jednak niewiele okrążeń i to tylko na mokrej nawierzchni.
Powracający do Grand Prix, a zarazem debiutujący w MotoGP Lukas Pesek był piętnasty, wyprzedzając swojego rodaka – Karela Abrahama. Drugi z Czechów przesiadł się przed tym sezonem z Desmosedici na ART. Kolumbijczyk Yonny Hernandez, także jeżdżący na maszynie CRT od Aprilii, był siedemnasty i o pół sekundy wyprzedził Włocha Danilo Petrucciego – drugiego, obok #52, reprezentanta Came IodaRacing Project.
Stawkę MotoGP uzupełnili dziś dwaj debiutanci nie tylko w klasie królewskiej, ale i w ogóle w Motocyklowych Mistrzostwach Świata. Dziewiętnasty rezultat dnia padł łupem Brytyjczyka Michaela Laverty’ego, a TOP20 uzupełnił Australijczyk Bryan Staring.
To już koniec zimowych testów dla kierowców MotoGP. Nie jest to jednak powód do smutku, ponieważ już w przyszły czwartek (!) rusza sezon 2013!
Wyniki trzeciego dnia testów w Jerez:
1. Cal Crutchlow GBR Monster Yamaha Tech 3 YZR-M1 1:39.511 30
2. Valentino Rossi ITA Yamaha Factory Racing YZR-M1 1:39.735 32
3. Stefan Bradl GER LCR Honda MotoGP RC213V 1:39.975 26
4. Jorge Lorenzo SPA Yamaha Factory Racing YZR-M1 1:40.105 42
5. Marc Marquez SPA Repsol Honda Team RC213V 1:40.130 34
6. Andrea Iannone ITA Pramac Racing Team GP13 1:40.331 25
7. Nicky Hayden USA Ducati Team GP13 1:40.370 42
8. Andrea Dovizioso ITA Ducati Team GP13 1:40.516 30
9. Michele Pirro ITA Ducati Test GP13 1:40.881 44
10. Randy De Puniet FRA Power Electronics Aspar ART* 1:40.971 24
11. Bradley Smith GBR Monster Yamaha Tech 3 YZR-M1 1:41.134 56
12. Aleix Espargaro SPA Power Electronics Aspar ART* 1:41.218 39
13. Claudio Corti ITA NGM Mobile Forward Racing FTR-Kawasaki** 1:41.443 44
14. Hiroshi Aoyama JPN Avintia Blusens FTR-Kawasaki** 1:41.772 41
15. Lukas Pesek CZE Came IodaRacing Project Suter-BMW** 1:41.791 49
16. Karel Abraham CZE Cardion AB Motoracing ART* 1:41.864 36
17. Yonny Hernandez COL Paul Bird Motorsport ART* 1:42.363 25
18. Danilo Petrucci ITA Came IodaRacing Project Suter-BMW** 1:42.428 18
19. Michael Laverty GBR Paul Bird Motorsport PBM** 1:42.470 36
20. Bryan Staring AUS GO&FUN Honda Gresini FTR-Honda* 1:43.525 41
21. Colin Edwards USA NGM Mobile Forward Racing FTR-Kawasaki** 1:56.281 14
22. Hector Barbera SPA Avintia Blusens FTR-Kawasaki** 1:56.897 5
Dani Pedrosa SPA Repsol Honda Team RC213V
Alvaro Bautista SPA GO&FUN Honda Gresini RC213V
Ben Spies USA Pramac Racing Team GP13
* zawodnik CRT
** zawodnik CRT ze standardowym ECU
Czyżby Ducati wzięło się ostro do pracy ?
To będzie dobry sezon !
Widać postęp ale czytałem, że z tempem wyścigowym wciąż wyraźnie odstają. Także liczę na to, że uda im się dobić do czołówki wtedy byłoby ciekawie :)
chłopaki testują części, Cal fajnie że dobrze mu idzie a DUCATI moim zdaniem będzie na swoim miejscu tzn. za Yamahą i Hondą Repsol to max dla nich! szkoda Dovi’ego ale po tych czasach widać że Cal fajnie się dopasował !