Dani Pedrosa przyznał, że jeszcze nie znalazł kierunku rozwoju dla maszyny na sezon 2016. Zespół nadal ma bowiem wiele rozwiązań do sprawdzenia w RC213V.
Wszystko przez nową elektronikę, która będzie dla wszystkich taka sama. Producentem jest włoska firma Magneti Marelli. Hiszpan, dla którego przyszły rok będzie dziesiątym w Repsol Honda, uzyskał czas okrążenia na poziomie 1.40.10 i przejechał łącznie 53 okrążenia. Był to dopiero szósty wynik, ze stratą ponad pół sekundy do Marqueza. Pedrosa jednak nie bierze specjalnie pod uwagę czasów, lecz odczucia z jazdy na maszynie. Nadal uważa, że czeka go jeszcze wiele pracy nad rozwojem i kierunkiem, w jaki On i zespół powinni pójść.
Postęp w stosunku do środy jest zauważalny, ale nie znaczący: – ,,Dzisiaj było bardzo podobnie. Testowaliśmy silnik i elektronikę. Myślę, że jeżeli spojrzymy na początek środy, osiągnęliśmy większą wydajność jeżeli chodzi o jazdę na tym torze, jak również w kontekście ustawień oprogramowania. Miałem możliwość porównania i posiadałem więcej informacji na temat różnic w silniku i elektronice”.
Nadal nie do końca zrozumiał pracę silnika: – ,,Można powiedzieć, że w kontekście pracy silnika nadal nie znaleźliśmy najlepszej odpowiedzi. Wciąż pracujemy, aby uzyskać najlepsze ustawienia. Mogę jednak powiedzieć, że zarówno w przypadku silnika, jak i elektroniki, jest lepiej, aniżeli w Walencji. W stosunku do poprzedniego toru praca motocykla jest bardziej płynna. Musimy jednak prowadzić dalsze prace, aby jeszcze lepiej zrozumieć ten system”.
Zawodnik z numerem 26 wypowiedział się także na temat opon: – ,,Jeżeli chodzi o opony, testowaliśmy na tych samych co wczoraj i dość dużo przejechaliśmy. Czasy okrążeń nie są szczególnie dobre, ale mogę stwierdzić, że są bardzo zbliżone do siebie, więc ciężko stwierdzić, czy to wina opon, czy toru”.
Pedrosa zapewnia, że nie chcą z zespołem popełnić tego samego błędu, co w tym roku, kiedy to silnik nie za dobrze współpracował z motocyklem: – ,,Nie chciałbym używać słowa „frustracja”, ale to dość trudna sytuacja, gdyż nie chcemy popełnić tego samego błędu. Chcemy podjąć słuszne decyzje na przyszły sezon. Gdy używa się nowego silnika, trzeba go najpierw dobrze poznać, gdyż uczucie może być mylne. Musimy więc dobrze wybrać, co właściwe na przyszły rok”.
Kierowców Hondy przedzielili w tabeli zawodnicy Avintia Racing – Michele Pirro i Hector Barbera oraz reprezentantów Pramac Racing – Scott Redding i Danilo Petrucci. Najszybszy Marc Marquez uzyskał czas 1.39.57.
źródło: www.crash.net
Czekam na wysyp komentarzy w stylu Pedrosa mistrzem :D Gościu zawsze zaczyna jeździć, jak jest w czarnej dupie i prawie nie ma szans na tytuł :D
To gość, który walczy zazwyczaj z kontuzjami. Kolejnym jego przekleństwem są gabaryty – toteż jedna z przyczyn urazów…
Nie oceniaj Daniego pochopnie. Potrafi walczyć ale zdecydowanie nie ma sylwetki do MotoGP. Poza tym, jak pisze Mefisto, kontuzja goni kontuzję
W poprzednich sezonach go zaliczałem do walki o tytuł, wierzyłem. Tym razem tego nie zrobię, z drugiej strony może być na odwrót, zmiany konkretne i debiutancki rok Michelinów.
Nie podzielam entuzjazmu niektórych co do finiszu 2015 w jego wykonaniu, jedynie w Aragonii zachował się dobrze i anormalnie zarazem, bo mocno uprzykrzał życie Rossiemu o wyższy stopień podium, nawet 46 z góry pewnie założył, że Dani jak w większości wypadków odpuści.
W Japonii zwycięstwo fuksiarskie, w Australii nie pokazał nic, prawie go Vinales dojechał, Sepang dobre tempo, ale bez Rossiego i Marqueza, Walencję pamiętamy, koledzy z przodu zwolnili, a on i tak nie dawał rady nadążyć.
Ja pamiętam i chcę Daniego z takich wyścigów, jak chociażby Sachsenring 2012, gdzie zmusił Stonera do upadku.
Sachsenring 2012 to kapitalny wyścig Daniego:) wykręcił rekord toru na ostatnim okrążeniu a Stoner po wyścigu dalej twierdził że był jeszcze w stanie go zaatakować.Brno z tego samego roku też było świetnym wyścigem w jego wykonaniu.Mam nadzieję że zmianym na przyszły sezon wyjdą mu na dobre i to on będzie rozdawał karty.
Kontuzje przekleństwem Daniego