Jak informuje portal motorsport.com, Dani Pedrosa ma już być pewny tego, że japoński fabryczny zespół Repsol Hondy nie przedłuży z nim umowy na kolejny rok. Hiszpan jest częścią ekipy od swojego debiutu w MotoGP w 2006 roku. Po trudnym początku sezonu ani razu nie stanął jeszcze na podium. Jest dopiero 12. w klasyfikacji generalnej.
Pedrosa korzystał z motocykli Hondy przez całą karierę. Wygrywał mistrzostwa świata najpierw w klasie 125ccm w 2003 roku, a potem w 2004 i 2005 roku w 250ccm.
AKTUALIZACJA: Honda oficjalnie poinformowała o fakcie zakończenia współpracy z Danim Pedrosą po sezonie 2018.
Nie kumam gościa. Miał okazje przejść do Yamaha za Lorka i spróbować czegoś nowego! jeszcze powalczyć, coś sobie i innym udowodnić. To siedzi tam nie wiadomo po co. Gdzie teraz?
z Lorenzo na prywatną Yamahe :D
Naprawdę gościa lubię ale od kilku lat to jest już równia pochyła z niewielkimi przebłyskami. Tak jak piszę Sebar1 mógł w międzyczasie chociaż próbować coś innego. Pewnie się nie dowiemy na ile opcja Yamahy była realna ale Suzuki czy KTM mogłyby być chociaż jakąś próbą wyjścia z tej tendencji. Nawet gdyby wyniki się wówczas pogorszyły to zawsze mógłby zrzucić na motocykl. A na Repsol Hondzie jego ostatnie dokonania wyglądają coraz bardziej żenująco.
Już oficjalna strona MotoGP poinformowała, że wraz z końcem sezonu Dani odchodzi z Repsola :)
Ciekawe kto za Niego? JL99? :D
No właśnie, ciekawe kto za niego. JL chyba jedyna konkretna opcja dla nich.
A może Crutchlow? I bzdurne gadanie o Monsterze vs Red Bull nie ma nic do rzeczy, bo Vinales zrobił to bez problemu. Większym problemem wydaje się być przywiązanie do ekipy Cecchinellego.
Z Moto2 to tylko widzę Alexa Marqueza i Xaviego Vierge. Oczywiście ja ich jeszcze nie widzę w MotoGP, ale tylko oni pozostali z tych konkretnych. Wiadomo jednak, że to tylko opcje.
Wolni zostali Bradley Smith i Scott Redding, może Alvaro Bautista, Tito Rabat? A może Lowes wskoczy znów do królewskiej klasy po spektakularnym powrocie do niższej klasy? :D
A tak całkiem serio największą możliwą opcją jest Franco Morbidelli. Lorenzo za bardzo by chciał majstra zmajstrować żeby pasował na partnera Marqueza. Jeszcze wspomniany przeze mnie Crutchlow, ale wydaje mi się, że prędzej zobaczymy Włocha u boku MM. Większy problem ma teraz Dani. Szkoda by było, gdyby już odszedł z paddocku. Ale może wyszłoby mu to na zdrowie. ALE MOMENT!!! CHWILA!!!
Skoro ma powstać Petronas Yamaha na czele której miałby być JL99, Morbidelli byłby w Repsolu, to obok Lorka być może zobaczymy Pedrosę? To byłby duet. Bo Syahrin to proszę Was… :D
Malezyjski Petronas miałby woleć obok Lorenzo Pedrosę niż Syahrina? Zapomnij :) Syahrin moim zdaniem jest bezpieczny. Regularnie punktuje, nie przewraca się, ciuła punkty. Dobry zawodnik #2 w zespole satelickim.
A może będzie bomba i będzie Rea? :D
Ja tam bym się nie zdziwiła, gdyby prawnikom Mira i Suzuki coś się w kontrakcie nie spodobało i zaryzykował by w Hondzie, wtedy Dani na Suzuki, albo na 2 lata na Yamahę z Lorenzo, ktoś musi jeździć zanim Rossi przejmie motocykle i przygotować im konkurencyjną maszynę ;)
W ostateczności jako tester, żebym chociaż mogła go z dziką kartą czasem pooglądać, bo zdecydowanie nie jestem gotowa na jego odejście z MotoGP… mam nadzieję, że dowiemy się wcześniej, niż w Barcelonie bo osiwieję. Kibicuję mu lata świetlne, bardzo bałam się tego sezonu, mimo że dobrze się zapowiadał na testach i w pierwszych treningach, ale jak zwykle dopadł go pech i wszystko sp… przekreślił.
Magda, ja też bardzo lubię Pedrosę. Ale jego odejście z Repsola moim zdaniem powinno nastąpić co najmniej dwa lata wcześniej. Teraz opcji do wyboru pozostało raczej niewiele i są one bardziej zależne od decyzji innych zawodników, niż od niego. Powtarzam się (kolejny sezon :) ale uważam, że Suzuki to byłaby dla niego świetna opcja. Tyle że, aby Dani skończył w Suzuki, musiaby stać się niemal cud…
Patrząc na to co się stało przed chwilą, aby został w MotoGP potrzeba teraz tego cudu :(
Oby jeszcze wygrał w tym sezonie któryś wyścig. Jak odchodzić to z klasą.
Jeszcze pytanie, gdzie idzie 26?
Emerytura lub SBK ;)
Obawiam się, że Dani zaraz ogłosi zakończenie kariery.
Podobno coś dowalił o nowych wyzwaniach ale też bym się nie zdziwił. Wygrać wyścig lub dwa w tym roku i adios. To miałoby największy sens z pozycji jego kibica moim zdaniem.
Możliwe, bo ewidentnie widać, że brakuje motywacji w tym sezonie. Zresztą chyba od 2012 brakuje, a po 2013, kiedy to młodszy „kolega” z zespołu stał się ważniejszy już zupełnie :)
I tak dlugo z tym zwlekali
Tydzień temu napisałem że Lorenzo powinien pokazać ten swój „geniusz” i wreszcie wygrać wyścig. To teraz napiszę tylko – niech pan J.Rea pokaże nam jak wygląda na tle legend motoGP :). Na takim motocyklu praktycznie nie może jeździć zle!
Pytanie co dałby taki zawodnik dla HRC… Trudno tu coś znaleźć – Honda wygrywa mistrzostwa, ma zawodnika na kolejnych kilka lat, ma sponsorów, wypracowane standardy pracy. Co daje im transfer Rea, oprócz oczywistych niesnasek w padoku i zapewne ogromnej pensji…
Pewnie skończy się na transferze Crutchlowa, tym bardziej że jego cierpliwość chyba też już się kończy. Wieje nudą z takiego transferu, ale pewnie tak się stanie :)
Mariusz, w zasadzie się z Tobą zgadzam, ale co tak naprawdę dałby Repsolowi taki Crutchlow w zespole? Zbyt niepokorny na nr 2, z racji wieku mało perspektywiczny, a do tego lekko nieprzewidywalny, zarówno na torze, jak i w wypowiedziach… tak naprawdę nie wiadomo, z czym wyskoczy, a lubi głosić swoje zdanie na każdy temat :)
Niepokorny to Cal był, ale zanim przeszedł do Hondy. Teraz mam wrażenie, że Cal jest przesiąknięty tym PR-em, może taki warunek Honda mu postawiła, dając mu szansę na ucieczkę z Ducati? :D
No w końcu zrobiła Honda to, co powinna dawno zrobić! Niech teraz sprawdzą kogoś innego. Dani Pedrosa zrobił już w Hondzie co miał zrobić, nie wykorzystał szansy z róznych powodów i tyle. Cieszyłabym się z Cala w Repsolu, z Iannone, z Millera czy Lorka nawet! ;xd Żadnych z Moto2, bo na razie nie ma tam takiego dobrego ;p
Może faktycznie Rea wejdzie do Hondy na kilka sezonów dopóki wykreuje sie ktoś ciekawy do teamu W WSBK zdobył wszystko co możliwe a poza tym chyba jest delikatne zmęczenie jego ciągłym wygrywaniem
HRC stać na to żeby go skusić i finansowo i technicznie Nie widze nikogo 'wolnego’ ktory mógłby tam przejść
Młody Marquez ?- to byłby chyba żart
Smutny dzień. Mam nadzieję, że Dani Pedrosa nie zakończy kariery i chociaż przez jeden sezon zostanie w MotoGP, ewentualnie przejdzie do SBK na 1 czy 2 sezony. Nie miałem okazji zobaczyć Go na żywo w akcji, a chciałbym się za rok wybrać do Brna.
P.S. A może 4 koła? Po testach bolidu gdyby był szybki może wówczas w końcu zobaczylibyśmy zawodnika z MotoGP w F1. Jako fan byłbym spełniony :)
Lorka wezmą w miejce Pedrosy. Rea do Moto Gp, chyba żart, woziłby tyły podobnie jak Abraham. Rea jest dobry ale głównie dlatego, że Kawasaki zrobiło mega sprzęt.
Wg motosportu Lorek podpisał dwuletnią umowę z Hondą. Czekam aż Jorge sam to potwierdzi
https://www.motorsport.com/motogp/news/lorenzo-two-year-deal-honda-pedrosa-1044691/ koniec spekulacji.
A jednak, bardzo ciekawe rozwiązanie…
To będzie mordobicie w Hondzie :D
To Ducati nie chciało mu dać 4mln.? Chyba sam stwierdził że ma dość
Dziwne posunięcie bo podobno Honda słynie z tego że ma ciężkie moto w prowadzeniu ale może lepszych ludzi któzry wiedzą co mu trzeba dać żeby stawał na pudle
Przeszło mi własnie przez myśl, że jest wolne miejsce u boku AD04 w Ducati …czyżby? :D Wiem, że mało prawdopodobne ale Lorka w Hondzie tez nikt się nie spodziewał. Jest naprawdę wyjątkowo ciekawie z kontraktami w tym roku.