Na wtorkowych i środowych testach MotoGP w Walencji zabraknie Danilo Petrucciego. Zastąpi go Michele Pirro, etatowy tester Ducati, który jechał już za niego w trzech tegorocznych wyścigach. Petrucci musia udać się do domu z powodów rodzinnych.
Petrucci nie przetestuje zatem nowego Desmosedici GP17. Włoch wygrał wewnętrzny pojedynek w zespole Pramac ze Scottem Reddingiem. Duet ten rywalizował o starty na GP17 w przyszłym roku. Zwycięzcą miał zostać ten, kto zbierze więcej punktów od GP Czech do GP Walencji. Petrucci mógł czuć się zwycięzcą już przed ostatnią rundą. Ostatecznie, skończyło się wynikiem w stosunku 46 do 28.
W sumie na testach w Walencji zobaczymy 25 motocykli. Dodatkowe maszyny dla Takuyi Tsudy i Eugene Laverty’ego wystawią odpowiednio Suzuki oraz Aprilia. Północnoirlandczyk odchodzi co prawda do World Superbike, ale że podpisał kontrakt z Aprilią, to jego dodatkową rolą będzie testowanie maszyn MotoGP.
Trochę szkoda, wolałbym Reddinga na GP17, ale zasady zasadami. Wygrał lepszy (chyba :)
Identycznie, też wolałbym Scotta, ale końcówkę miał beznadziejną i zasłużenie Petrux zdobył GP17 :/