W piątek w siedzibie FIM w szwajcarskim Mies odbyło się przesłuchanie dotyczące protestu zespołów MotoGP przeciwko Ducati i rozwiązaniu spojlera na tylnym wahaczu motocykla Desmosedici GP19, jaki zamontowano na GP Kataru. Przypomnijmy – protest po GP Kataru został odrzucony, Andrea Dovizioso zachował wygraną, ale zespoły wniosły apelację.
Werdykt poznamy tuż po weekendzie – zanim jeszcze rozpocznie się weekend z GP Argentyny, tak, aby zespoły i zawodnicy byli zorientowani w 100 procentach jak wygląda sprawa klasyfikacji generalnej cyklu.
Ducati reprezentowane było przez menedżera – Gigiego Dall’Ignę i koordynatora technicznego Fabiano Sterlacchiniego. Protestujących producentów reprezentowali: Alberto Puig (Honda), Davide Brivio (Suzuki), Massimo Rivola (Aprilia) i Mike Leitner (KTM). Honda i KTM mieli jeszcze po jednym prawniku, podczas gdy Aprilia i Suzuki miały jednego, tego samego prawnika.
Poprzez połączenie na Skype obecny na przesłuchaniu był też dyrektor techniczny MotoGP Danny Aldridge, który wcześniej dopuścił Ducati z takim rozwiązaniem do wyścigu.