Grand Prix Japonii na torze Twin Ring Motegi dla Hondy będzie najważniejszym wydarzeniem w ciągu całego sezonu 2011.
Jest kilka powodów dlaczego tak się stało. Pierwszym z nich jest fakt, że Japonia podniosła się po ogromnych zniszczeniach dokonanych przez trzęsienie ziemi i tsunami. Kolejnymi są: zakończenie ery motocykli 800cc oraz zbliżenie się Casey’a Stonera do zdobycia tytułu Mistrza Świata 2011.
Twin Ring Motegi jest jednym z najbardziej wszechstronnych torów na świecie. Jego nazwa to połączenie dwóch słów, angielskiego „Twin” i niemieckiego „Ring”. Złożony jest z dwóch torów. Jednego o długości 4,8 km, na którym rozgrywane są wyścigi motocyklowe oraz drugiego owalnego o długości 2,493 km, który przeznaczony jest do wyścigów Indy Cars.
Po potężnym trzęsieniu ziemi i tsunami, które nawiedziło Japonię 11 marca tego roku, waga wyścigów motocyklowych spadła na dalszy plan. Jednak teraz, po 7 miesiącach starań i zmagań z „odbudową” zniszczeń, właśnie ten wyścig ma być symbolem determinacji, potęgi i pomysłowości Hondy.
W tej chwili największe sukcesy dla japońskiej korporacji uzyskuje Casey Stoner. W 2007 roku zdobył Mistrzostwo, jeszcze na Ducati, w klasie MotoGP, wygrywając osiem z czternastu wyścigów. Obecnie jego dobra passa trwa nadal i jak dobrze pójdzie ,Australijczyk może zdobyć tytuł Mistrza Świata MotoGP już na Philip Island, czyli w swoim domowym GP i do tego w swoje 26 urodziny.
Dani Pedrosa nie wygrał jeszcze w Motegi w klasie MotoGP. Dokonał tego jedynie w klasach 250cc i 125cc. Hiszpan wraca do Japonii rok po złamaniu obojczyka. Kontuzja ta wyeliminowała go na trzy wyścigi, ale mimo to został Vice Mistrzem MotoGP.
Z kolei dla Andrei Dovizioso wyścig w Japonii w 2010 r. był jednym z jego najlepszych w poprzednim sezonie,a teraz jest on na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej MotoGP, za Stonerem i Lorenzo. Obecnie jego największą konkurencją jest kolega z zespołu Dani Pedrosa, który wykorzystał wywrotkę Włocha w Aragonii, niwelując stratę do #4 w tabeli. Obecny numer trzy w klasyfikacji, w zeszłym roku stawał na podium w trzech spośród ostatnich pięciu wyścigów i na dziś potrzebuje mobilizacji i wsparcia by utrzymać swoją pozycję w Mistrzostwach.
Casey Stoner powiedział: „Budowa toru Twin Ring Motegi jest specyficzna. Podobny jest do Le Mans. Jest tutaj kilka odcinków stop&got, kilka miejsc ostrego hamowania, wiele punktów szybkiego przyspieszenia. Jest niezwykle wymagający i trzeba się skupić nad odpowiednim operowaniem motocyklem. Jeżeli nie wyczujemy toru, w nieodpowiednim momencie możemy popełniać błędy. Bardzo ważne są ustawienia motocykla. Tak jak w Aragonii, zamierzamy wygrać i zbierać kolejne punkty do zdobycia Mistrzostwa Świata”.
Dovizioso oświadczył: „Jedziemy do Japonii z zamiarem zdobycia podium. Jesteśmy bardzo skoncentrowani na tym właśnie osiągnięciu. Jestem zdeterminowany i pragnę naprawić swój błąd z poprzedniego wyścigu, a jednocześnie chcę powtórzyć osiągnięcie z zeszłego roku. Lubię tor Twin Ring Motegi, przecież we wszystkich klasach znajdowałem się w pierwszej trójce. Ponadto jest to domowe Grand Prix dla Hondy i bardzo ważne jest, abym osiągnął tutaj jak najlepszy wynik, tym bardziej, że ten tor jest świetnie przystosowany do naszych RC 212V i możemy w maksymalny sposób wykorzystać wszystkie jego atuty. Jeżeli chodzi o Mistrzostwa, to chcemy wzmocnić moją pozycję na trzecim miejscu, zmniejszając liczbę punktów do Lorenzo i utrzymać przewagę nad Pedrosą”.
„Tor w Japonii jest jednym z moich ulubionych, nie tylko ze względu na jego układ, ale także na atmosferę. Zawsze jeździ mi się na nim bardzo dobrze, bo czuję wsparcie japońskich fanów. A w tym roku jest to bardzo wyjątkowe dla nich wydarzenie. Jadę tam pozytywnie nastawiony na jak najlepszy występ, ale jednocześnie będzie to wyścig jak każdy inny. Wygrałem tutaj w klasie 25cc i 250cc, nigdy w MotoGP, więc tym bardziej mam motywację by dobrze przejechać wyścig i stanąć na podium. Lubię ścigać się na Twin Ring Motegi i razem dołożymy wszelkich starań, by osiągnąć jak najlepszy wynik” – podsumował Dani Pedrosa.