Home / MotoGP / Dublet Stonera i Dovizioso w cieniu kontuzji Pedrosy

Dublet Stonera i Dovizioso w cieniu kontuzji Pedrosy

Pomijając upadek i kontuzję Daniego Pedrosy, wyścig we Francji potoczył się bardzo dobrze dla zespołu Repsol Honda. Dwaj pozostali zawodnicy tej ekipy finiszowali na dwóch pierwszych miejscach.

Weekend na torze Le Mans od początku układał się perfekcyjnie dla Casey’a Stonera, który najpierw wygrał wszystkie treningi wolne, a potem w trakcie kwalifikacji o włos wyprzedził Marco Simoncelliego. Po perfekcyjnym ruszeniu spod świateł, Australijczyk najpierw jechał tuż za Pedrosą, by potem go wyprzedzić, uciec mu i spokojnie kontrolować przewagę nad rywalami. Ostatecznie też #27 na metę wpadł ponad czternaście sekund przed drugim zawodnikiem, odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo na torze Le Mans w karierze.

 

„Cały weekend układał się dla nas bardzo dobrze, przyjechaliśmy tu po udanych testach na Estoril. Poprawialiśmy tylko drobne rzeczy tu i tam, by dopasować ustawienia do tego toru. Rozpoczynaliśmy wyścig pewni siebie. Na początku Dani był bardzo szybki i trudny do wyprzedzenia, a ja zachowywałem ostrożność. Kiedy go wyprzedziłem pomyślałem, że mu ucieknę, ale on jechał bardzo szybko i utrzymywał moje tempo. Wtedy zacząłem naciskać jeszcze mocniej i w końcu udało mi się zyskać nieco dystansu,” mówił 25’latek z Kurri-Kurri.

 

Tym samym zawodnik teamu Repsol Honda, który debiutuje w tym roku na RC 212V, jako pierwszy wygrał w tym sezonie dwa wyścigi. Dzięki temu też przesunął się z trzeciego na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, tracąc do lidera Jorge Lorenzo dwanaście punktów. „Po wyprzedzeniu i odjechaniu od Pedrosy byłem w stanie skupić się na kręceniu równych czasów i wygraniu tego wyścigu. Wielkie dzięki dla mojego zespołu za ciężką pracę, ale teraz myślami jestem z Danim. Mam nadzieję, że szybko dojdzie on do siebie, bo jest bardzo silny i ma potencjał na wygranie tych mistrzostw,” zakończył Mistrz Świata sezonu 2007.

Chociaż od początku zmagań we Francji Andrea Dovizioso spisywał się naprawdę dobrze, o tyle wielu było sceptycznie nastawionych co do jego walki o podium w niedzielę. W kwalifikacjach jednak, po raz pierwszy w tym roku, Włoch uplasował się w pierwszej linii i mówił, że chce walczyć o finisz w czołowej trójce. Po starcie wyścigu, chociaż przez chwilę jechał na lokacie numer trzy, szybko spadł za plecy Marco Simoncelliego i pozostała mu jedynie rywalizacja z Valentino Rossim i Jorge Lorenzo o miejsce numer cztery.

 

Gdy jednak z wyścigu odpadł Dani Pedrosa, #58 otrzymał karę przejazdu przez boksy, a tempo „Por Fuery” osłabło, automatycznie „Dovi” walczył z „The Doctorem” o miejsce numer dwa. Pomimo kilku manewrów wyprzedzania na ostatnich kółkach, to #4 okazał się lepszy. Przy okazji też drugi raz z rzędu pokonał 9’krotnego Mistrza Świata o ułamek sekundy. „Bardzo cieszy mnie to drugie miejsce, bo przyszło po starcie sezonu, podczas którego nie osiągaliśmy odpowiednich rezultatów. Dodatkowo to ważne punkty dla sytuacji w mistrzostwach. Wykonywaliśmy dobrą pracę od początku weekendu i wiedzieliśmy, że możemy walczyć o podium, ale nie spodziewałem się drugiej pozycji. Świetnie bawiłem się walcząc z Valentino, a wygranie z nim zawsze jest czymś specjalnym. To miłe uczucie, gdy finiszujesz na podium po walce,” mówił Włoch.

 

Dzięki temu pierwszemu podium wywalczonemu w tym roku, 25’latek z Forli przesunął się na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, w której dotychczas zgromadził pięćdziesiąt punktów. „Byłem szybki w dwóch miejscach i na hamowaniach, więc obrałem dobrą strategię, by po wyprzedzeniu go dać z siebie maksimum i odjechać na tyle, by w dziesiątym i jedenastym zakręcie, gdzie był mocny, mnie nie wyprzedził. Dobrze wystartowałem, ale ostry atak Lorenzo na początku nieco mnie wytrącił z rytmu. Mamy już dobre tempo, ale musimy być szybsi. Musimy ciężko pracować nad zmniejszeniem straty do czołówki,” potwierdził Andrea, po czym na koniec wypowiedział się na temat jednego ze swoich zespołowych kolegów – Pedrosy. Dani miał sporego pecha i życzę mu szybkiego powrotu do formy.”

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,185 sek