Po koszmarnym debiucie w Jerez jeździec Yamaha Tech 3, James Ellison planuje jak najszybciej wymazać z pamięci swój pierwszy start w MotoGP i wystartować właściwie w najbliższą sobotę w Katarze.
Ellison kwalifikacje ukończył na 18. miejscu, wyPo koszmarnym debiucie w Jerez jeździec Yamaha Tech 3, James Ellison planuje jak najszybciej wymazać z pamięci swój pierwszy start w MotoGP i wystartować właściwie w najbliższą sobotę w Katarze.
Ellison kwalifikacje ukończył na 18. miejscu, wyścig zaś na 16., ostatnim, ujawniając, że częściową przyczyną jego słabego występu był jakiś nieokreślony problem. W testach po wyścigu Ellison wykręcał czasy sporo szybsze niż w samym wyścigu.
„Miałem techniczny problem podczas wyścigu w Jerez, który uniemożliwił mi wykorzystanie całego potencjału. Testowaliśmy następnego dnia na tym samym obiekcie i natychmiast byłem o dwie i pół sekundy szybszy.”
„Po tych testach już nie mogę się doczekać wyścigu w Katarze, zwłaszcza, że mieliśmy tam dobre wyniki podczas zimowych testów. Na oponach wyścigowych byłem bliżej czasów swojego team-partnera Carlosa Checki, gdziekolwiek testowaliśmy.”
„Również motocykl zmienił się znacznie i bardziej mi pasuje, co sprawia, że czuję się na nim bardziej pewnie.”
Pierwsze wolne treningi w Katarze już w najbliższy czwartek.
Może Ellison uratuje honor Yamahy?
Źródło: www.crash.net