Fiat Yamaha Cup wystartował!

W pochmurne, sobotnie popołudnie swoje zmagania na torze „Poznań” rozpoczęli zawodnicy markowego pucharu motocyklowego Fiat Yamaha Cup.

Dwudziestu pięciu zawodników, podzielonych na dwie kategorie, dla motocykli Yamaha YZF-R1 i YZF-R6, zainW pochmurne, sobotnie popołudnie swoje zmagania na torze „Poznań” rozpoczęli zawodnicy markowego pucharu motocyklowego Fiat Yamaha Cup.

Dwudziestu pięciu zawodników, podzielonych na dwie kategorie, dla motocykli Yamaha YZF-R1 i YZF-R6, zainaugurowało dzisiaj sezon Fiat Yamaha Cup liczącym dziewięć okrążeń wyścigiem, pierwszym z ośmiu jakie dane nam będzie zobaczyć w tym sezonie.

Pierwsze starcie w klasie R1 Cup padło łupem gorzowianina Rafała Trzcińskiego, który objął prowadzenie na szóstym kółku po błędzie startującego z pierwszej pozycji Konrada Wilusza (trzeci w ubiegłorocznej edycji pucharu) z Krosna. „Nie spodziewałem się takiego wyniku!” — cieszył się wzruszony zwycięzca, piąty w FYC 2007. „Spokojnie jechałem za Konradem i chciałem zaatakować na ostatnim kółku ale niestety zaliczył wysiadkę i nie był już w stanie mnie dogonić.”

Swój pierwszy wyścig w Fiat Yamaha Cup świetnie rozpoczął Waldemar Chełkowski (R1), lecz niestety upadł na szóstym okrążeniu jadąc na świetnej trzeciej pozycji. Sytuację wykorzystał Wojciech Mańczak, który stanął na najniższym stopniu podium w klasie R1.

W R6 Cup fenomenalnie zadebiutował ubiegłoroczny zwycięzca Fiat Yamaha Cup w kategorii R1, Przemek Janik, który linię mety minął wyprzedzając debiutujących w pucharze, Marcina Małeckiego i Wojciecha Lemańskiego. „Nie chciałbym niczego ujmować moim rywalom, ale zwycięstwo przyszło dziś nadspodziewanie łatwo.” — przyznał 30’latek z Warszawy. „Cieszę się tym bardziej, że moja Yamaha YZF-R6 spisywała się idealnie, a praktycznie wczoraj wyjąłem ją z pudełka i nie ruszałem ani śrubki.”

Walory R6’tki podkreślał także Wojciech Lemański. „Rok temu zaczynałem swoją przygodę z wyścigami na innym motocyklu, ale po przesiadce na Yamahę jestem pod ogromnym wrażeniem jej możliwości. Myślę, że jeśli poprawię start, to będę w stanie powalczyć z Przemkiem o zwycięstwa!” — zagroził 42’latek ze Szczecina.

W tegorocznej edycji Fiat Yamaha Cup, podobnie jak rok temu, na najlepszych motocyklistów czekają wyjątkowo cenne nagrody. Zwycięzcy kategorii R1 i R6 do domów wrócą w sierpniu odpowiednio Fiatem 500 i Yamahą YZF-R6, a zdobywcy kolejnych miejsc quadami YZM 250R i skuterami Aerox RR.

Drugi wyścig Fiat Yamaha Cup klas R1 i R6 rozpocznie się jutro o godzinie 10:45, zaś druga z czterech zaplanowanych na ten sezon rund odbędzie się za dwa tygodnie. Komplet informacji na temat pucharu znaleźć można na oficjalnej stronie www.fiatyamahacup.pl

Informacja prasowa