Wczoraj swoje barwy zaprezentował zespół GasGas Tech3, który od tego sezonu będzie także wspierany przez Red Bulla. Dzięki sporym wsparciu austriackiej marki motocykle oraz kombinezony zawodników mocno zmieniły swój wygląd, dzięki czemu jeszcze bardziej przypominają teraz fabryczne motocykle KTM-a. Zawodnikami ekipy Tech3 będzie ostatnich dwóch mistrzów świata Moto2 – Augusto Fernandez i Pedro Acosta.
Hiszpański duet stworzy najmłodszy skład w klasie królewskiej, głównie za sprawą 19-letniego Acosty. Od teraz ścigający się z #31 Rekin, jest jednym z najbardziej wyczekiwanych talentów ostatnich lat; po mistrzowskim sezonie Moto3 i dwóch latach również zakończonych tytułem w Moto2, Pedro w końcu dotarł do MotoGP. Walka o tytuł mistrza świata wydaje się być poza jego zasięgiem, ale Acosta będzie miał większe szanse na pobicie innego rekordu Marka Marqueza. Będzie miał aż 10 wyścigów na odniesienie zwycięstwa i zostanie najmłodszym zwycięzcą w historii klasy królewskiej.
Augusto Fernandez z pewnością będzie celował w lepsze pozycje, bowiem regularność nie jest czymś czego mu brakowało w jego debiutanckim sezonie w MotoGP. Najlepszy finisz 26-latka to czwarte miejsce w Grand Prix Francji, więc jeśli miałby poprawić ten wynik oznaczałoby to pierwsze podium w karierze.
Augusto Fernandez: „W zeszłym roku wszystko było nowe i musiałem się wiele nauczyć, ale pod koniec sezonu były momenty, w których czułem się szybki i czułem, że mam prędkość. Poczułem się komfortowo na motocyklu, ale jako debiutant musiałem uzbroić się w cierpliwość i zaufać procesowi. Kiedy zakończyłem sezon 2023, przeanalizowałem go i zobaczyłem, że zrobiłem kroki, które musiałem zrobić. Nie mogę się doczekać tego roku, ponieważ znam teraz każdy tor na GASGASie RC16 i wiem, że w piątki musimy włożyć dużo uwagi, ponieważ może to zadecydować o dużej części weekendu. Jestem niezwykle dumny, że mogę współpracować z Red Bullem i mieć ich na motocyklu. To marzenie i mamy wszystko, czego potrzebujemy, aby osiągnąć dobre wyniki. To jest w naszych rękach, więc zróbmy to.”
Pedro Acosta: „Kiedy myślę o mojej dotychczasowej karierze i drodze, jaką przebyłem, to jest całkiem fajnie! Miło jest powiedzieć, że miałem okazję jeździć w zespole fabrycznym w moim pierwszym sezonie, miło powiedzieć, że zdobyłem dwa tytuły w ciągu trzech lat, miło jest powiedzieć, że przychodzę do zespołu fabrycznego na pierwszy sezon w MotoGP. Ale dość trudno jest też grać pod presją i z wszystkimi komentarzami. Nie chcę w tej chwili myśleć o wynikach. Spędziłem tylko jeden dzień na motocyklu i nie jest to czas na rozmowy o wynikach czy celach, ponieważ nie jest to realistyczne. Postaram się czerpać przyjemność z testów w Malezji i zdobyć jak najwięcej doświadczenia, aby być konkurencyjnym na początku sezonu, ale w tym czasie musimy także zdobywać doświadczenie wyścigowe, aby stopniowo się rozwijać.”
Źródło: motogp.com