Maverick Vinales po raz piaty w tym roku ruszy do wyścigu z pierwszego pola startowego. Tuż za nim ustawi się Jorge Lorenzo, który pomimo konieczności jazdy w Q1 awansował do drugiej części kwalifikacji i wykręcił drugi czas. Pierwszy rząd uzupełni po świetnych kwalifikacjach, startujący zaledwie 23 dni po złamaniu nogi Valentino Rossi. Marc Marquez zaliczył wywrotkę i jutro rozpocznie wyścig z 5. pozycji. Johann Zarco, który podobnie jak #99, awansował z pierwszej części kwalifikacji, finalnie uzyskał 11. rezultat.
Wyniki kwalifikacji MotoGP do GP Aragonii na torze Motorland Aragon:
1. Maverick Viñales ESP Movistar Yamaha (YZR-M1) 1m 47.635s [Lap 6/7] 333km/h (Max)
2. Jorge Lorenzo ESP Ducati Team (GP17) 1m 47.735s +0.100s [6/7] 333km/h
3. Valentino Rossi ITA Movistar Yamaha (YZR-M1) 1m 47.815s +0.180s [6/7] 333km/h
4. Cal Crutchlow GBR LCR Honda (RC213V) 1m 47.830s +0.195s [6/7] 331km/h
5. Marc Marquez ESP Repsol Honda (RC213V) 1m 47.963s +0.328s [3/6] 329km/h
6. Dani Pedrosa ESP Repsol Honda (RC213V) 1m 48.107s +0.472s [7/8] 335km/h
7. Andrea Dovizioso ITA Ducati Team (GP17) 1m 48.137s +0.502s [6/7] 336km/h
8. Aleix Espargaro ESP Factory Aprilia Gresini (RS-GP) 1m 48.159s +0.524s [6/8] 328km/h
9. Alvaro Bautista ESP Pull&Bear Aspar (GP16) 1m 48.187s +0.552s [7/7] 341km/h
10. Andrea Iannone ITA Suzuki Ecstar (GSX-RR) 1m 48.289s +0.654s [6/7] 332km/h
11. Johann Zarco FRA Monster Yamaha Tech3 (YZR-M1)* 1m 48.402s +0.767s [6/6] 329km/h
12. Mika Kallio FIN Red Bull KTM Factory (RC16) 1m 48.471s +0.836s [3/5] 333km/h
13. Jack Miller AUS EG 0,0 Marc VDS (RC213V) 1m 48.307s 333km/h
14. Pol Espargaro ESP Red Bull KTM Factory (RC16) 1m 48.387s 333km/h
15. Karel Abraham CZE Pull&Bear Aspar (GP15) 1m 48.467s 336km/h
16. Danilo Petrucci ITA Octo Pramac (GP17) 1m 48.908s 332km/h
17. Loris Baz FRA Reale Avintia (GP15) 1m 48.911s 330km/h
18. Jonas Folger GER Monster Yamaha Tech3 (YZR-M1)* 1m 49.034s 327km/h
19. Hector Barbera ESP Reale Avintia (GP16) 1m 49.052s 338km/h
20. Alex Rins ESP Suzuki Ecstar (GSX-RR)* 1m 49.233s 333km/h
21. Tito Rabat ESP EG 0,0 Marc VDS (RC213V) 1m 49.258s 331km/h
22. Scott Redding GBR Octo Pramac (GP16) 1m 49.288s 334km/h
23. Bradley Smith GBR Red Bull KTM Factory (RC16) 1m 49.578s 333km/h
24. Sam Lowes GBR Factory Aprilia Gresini (RS-GP)* 1m 50.769s 326km/h
źródło: crash.net
Normalnie szok złamana noga i start z 3 pozycji.
To po prostu jest cały Vale – nigdy, przenigdy się nie poddaje :-)))
Tu nie startują chyba ludzie tylko roboty. Masakra. Zobaczymy jak pójdzie wyścig, czy nie uprzykrzy mu noga za bardzo życia.
sam fakt, że jest w ten weekend na torze to już wyczyn, niezależnie od tego, który przyjedzie do mety
Mika Kallio ładnie się pokazał. Najlepszy z KTM, a jest tylko rezerwowym. Smith aż sekundę za Kallio i Polem Espargaro. Coś mi się wydaje, że w przyszłym roku to Kallio a nie Smith będzie w zespole.
Za chwilę będą na forum linki….
wreszcie są
Wywalczyć trzeci miejsce ze złamaną nogą to jest po prosty coś niesamowitego… Brawo VR 46 ty to jednak jesteś wariat :-D. Mam nadzieję że w wyścigu również będzie dobry wynik.
To co zrobił Rossi… szacun :) Lorek wyjął czas z kapelusza, #93 jak zwykle na limicie. Na pewno fakt że MM wystartuje jutro z 5., a Dovi z 7. pozycji tylko polepszy widowisko :)
Wpis zmieniony przez moderatora.
Np. Tito Rabat wsiadł na motocykl po 24 dniach po złamaniu nogi. Coś cieńka ta granica między niesamowitością Rossiego a nieodnotowaną przez obiektywnych kibiców przeciętnością Rabata. Tito Rabat nie omieszkał mówić o rehabilitacji i ćwiczeniach. W przypadku Rossiego to cud który będzie pewnie dowodem w procesie beatyfikacji. A więc razem : Santo subito. Santo subito…..
Rossi nie wywalczył trzeciego miejsca ze złamaną nogą tylko po złamaniu nogi :) Mineło 22 dni od operacji to jest ponad 3 tygodnie więc znowu nie wiem czym tu się tak fascynować, chodzi normalnie, staję na nogę normalnie, nóżka wyleczona po prostu :)
Nie wiem czy macie tego świadomość ale oni dysponują kilkakroć wyższym poziomem usług medycznych jak my szare ludki :) Człowiekowi poskładał by nogę jakiś rzeźnik dostał by gips do kolana i leżeć w domu niech się goi samo. A w tym przypadku tylko wyobrazić mogę sobie jak leczenie musiało wyglądać i jakimi środkami ;)
Swoją drogą fajnie wyglądało to jak Rossi wyszedł z samochodu jak przyjechał na tor i podpierał nie tę nogę co trzeba kulą :D
Noga złamana drugi raz w tym samym miejscu chłop prawie 40 lat. Pewnie mają jakąś super procedurę i zaplecze ale dka porównania mojemu koledze alkoholikowi 3 tygodnie temu poskładali nogę na śruby i też już kuśtyka do sklepu…
No no, u nich nogi się kości skleja i za 2 dni są mocniejsze jak niezałamane, ba, przewagę dają!
A teraz już na serio: 22 dni to nie jest czas, w którym kość zrasta się całkowicie, a połączenie kości się już całkowicie wzmacnia. Wiadomo, że to nie jest dyndający kikut. Kości są ześrubowane i na pewno w miejscu złamania jest świeży zrost, ale do całkowitej sprawności jeszcze trochę.
Co do podpierania to być może kwestia lepszej stabilności, a nie samego odciążenia nogi. Jak już właził po stopniach gdzie jest znacznie większe obciążenie to zmienił rękę.
Wpis zmieniony przez moderatora.
Adka po prostu szlak trafil i mozna go zrozumiec. Wypowiedzi pana pióropusza sa jedyne w swoim rodzaju.
ale po co te nerwy, chłopaki, cieszmy się, że jutro wyścig, bo w grudniu, styczniu i w lutym będziemy płakali, że nie ma co oglądać ;)
Kurczę, wydało się, że ja i @vendeur jesteśmy opłacani przez Illuminati, żeby przejąć władzę nad Dorną :-/ Do tego jestem ukrytą opcją niemiecką :-(
A teraz serio. W wypowiedzi @vendeur nie zauważyłem żadnej niezdrowej ekscytacji jednym zawodnikiem. To był raczej podziw i uznanie dla ulubionego sportowca. Takie zachowanie jest najzupełniej normalne. Do tego nie starał się dyskredytować żadnego z użytkowników ani sportowców.
Starałem się obrócić sytuację w żart, ale nie udało się.
Większość z nas już się zna i wie kto jest czyim fanem. Ja osobiście zawsze najbardziej ceniłem Casey’a Stonera i sympatyzuję z Lorenzo. Choć doceniam Rossiego i jak każdemu sportowcowi oddaję mu szacunek, to nie przepadałem nigdy za VR46, ale dlaczego tak jest, zachowam dla siebie. Dlatego nie rozumiem bezzasadnego zarzutu o bycie megafanem Valentina
Potem wymknęło się to spod kontroli, zaczęło się obrażanie i osobiste wycieczki, również pod moim adresem. Tak nie powinno być.
Żeby zachować porządek część komentarzy pod tym artykułem zostanie zdjęta oraz zmieniona, nawet jeśli nie naruszają one zasad netykiety, ponieważ na niektórych już sam avatar konkretnego autora komentarza działa niczym płachta na byka.
W przyszłości proszę o przemyślane komentarze, które nie będą pisane pod wpływem emocji lub innego impulsu.
Pozdrawiam wszystkich i pamiętajcie, że sport zawsze wygrywa.
Edit: Wystarczy już tych słownych utarczek, udowadniania sobie nawzajem wyższości i pisania, że ktoś znowu czegoś nie rozumie / nie wie itd. Nikogo to nie interesuje.
@einarmschwinge – zapomniałeś o swoim ulubieńcu z World Supersport :D
Jeszcze przed chwilą wszyscy pisali że nie pojedzie w 2 lub 3 wyścigach bo to nie możliwe, jak okazało się że nie jechał tylko w 1 i teraz jeszcze startuje z trzeciego miejsca to niby co to takiego. O ile na pewno poskladali go najlepiej jak można , to on nie idzie do sklepu po browara tylko ryzykuje swoje zdrowie. Tzn. gdyby coś poszło nie tak w treningach czy wyscigu to jego noga mogłaby już nigdy nie być sprawna. I z całą pewnością nie robi tego dla kasy , bo o to już się nie musi martwić. Brawo Vale
120% racja
Tempo wyścigowe Yamah jest wciąż ogromną zagadką Patrząc na dzisiejsze tempo) z naciskiem że u Daniego było najwięcej średnich 1.49 Jutro na pewno bardzo mocne będą Hondy (Marquez, Pedrosa, Cruthlow) Co ciekawe nie wykluczałbym fabrycznych Ducati (Doviego i Lorenzo) Dovi jechał bezbarwnie ale czasy oscylowały na pograniczu 49 i 50.0 Jutro pozytywnie może zaskoczyć również Aleix i KTM Kalio i Pola w walce o punkty…
Problem będzie przy jutrzejszym skwarze z zarządzaniem opon
Ostatnie zdanie jest kluczowe… Jeśli Yamaha za szybko nie zużyje opon i będą w dobrym stanie to nie zdziwię się jak na pudle będą 2 yamahy. Lorkowi też życzę pudła za jego fajne podejście do wyścigów i wkład pracy.
Haha ale jazda ;d Fajny qual był, szkoda tylko MM#93 i tej gleby, ale chwała mu za to, że chłopak wciąż szuka limitów i nie jest pierdołą <3 ;p Brawo też Vini i Lorek! Świetne okrążenia, mam nadzieję, że obaj się utrzymają w czołówce i jakaś niesamowita walka będzie w dodatku z MM ;p Jeszcze Mika Kallio niech dołączy ;) A Rossi trzeba przyznać, że pojechał dobrze po tym złamaniu i zdobył P3. No i super, nie on pierwszy i nie ostatni wrócił do wyścigów połamany czy z jakimiś śrubami w ciele, dla tych wszystkich co mają taka pasję w sobie, więc szacun za to.