Home / MotoGP / GP Francji: Martin pewnie wygrywa Sprint! Wrócił koszmar Bagnai!

GP Francji: Martin pewnie wygrywa Sprint! Wrócił koszmar Bagnai!

Jorge Martin (Pramac Ducati) od startu prowadził w sobotnim Sprincie na Le Mans i sięgnął po komplet punktów, powiększając znacząco przewagę, którą poprzednio roztrwonił upadając w Jerez. Francesco Bagnaia (Ducati) miał bowiem koszmarny wyścig i zakończył jazdę przedwcześnie. Błysnął Marc Marquez (Gresini Ducati), który zajął drugą pozycję. Podium w świetnym dla Aprilii wyścigu (choć Aleix Espargaro może mieć inne zdanie) domknął Maverick Vinales.

Startujący z pole position Martin był klasą dla siebie, tymczasem fatalnie wystartował Bagnaia, który po kilku zakrętach spadł aż na 15. pozycję! Włoch próbując odrabiać straty, wyjechał chwilę później za szeroko i było jasne, że nie ma takiej siły, aby zmieścił się w tym krótkim wyścigu w punktach. #1 zakończył jazdę zjeżdżając do garażu. Niewykluczone, że był jakiś problem techniczny w jego motocyklu, o którym na razie nie informowano.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Tymczasem to co zrobił Marquez, to była deklasacja rywali. #93 po nieawansowaniu do Q2 startował dopiero z piątego rzędu, ale wykonał bardzo dobry start, który umożliwił mu zyskanie kilku pozycji na dojeździe do pierwszego zakrętu, a potem pojechał jak „na kodach” i w kolejnych trzech zakrętach wciskał się pod kolejnych rywali i w krótkim czasie na drugim okrążeniu przebił się aż na czwarte miejsce! Dalej pomogli mu inni: trzeci w tej chwili Aleix Espargaro, który także świetnie wystartował, dostał jednak za falstart podwójną karę długiego okrążenia, a goniący Martina Marco Bezzecchi wypadł w żwir. Marquez otrzymał więc w prezencie dwie lokaty, ale pogonić Martina nie dał już rady, bo tempo #89 było zwyczajnie za mocne.

Co do Espargaro, to mimo wykonania dwóch kar, zdołał uratować piąte miejsce! Na pewno więcej radości jest po stronie Mavericka Vinalesa, który po słabszym w jego wykonaniu Jerez wrócił na podium. Musiał pokonać w walce o TOP3 Eneę Bastianiniego. Najwyżej z zawodników KTM/GasGas znowu był Pedro Acosta, pokazując świetną walkę z „Bestią” oraz Jackiem Millerem. Fabio Quartararo mimo starań, na swoim domowym torze jak na razie nie dał rady zdobyć choćby punktu. Przewracali się dawni partnerzy z Suzuki – Joan Mir z Alexem Rinsem.

O ile Bagnaia w Jerez mógł cieszyć się z ogromnego szczęścia w postaci upadku Martina i zbliżenia do niego w klasyfikacji, tak dziś sytuacja znowu obróciła się na niekorzyść i Włoch ma stratę już 28 oczek, co oznacza że z Francji nie da rady wyjechać jako lider klasyfikacji generalnej.

Kliknij, aby pominąć reklamy
Wyniki wyścigu Sprint
Pos Rider Nat Team Time/Diff
1 Jorge Martin SPA Pramac Ducati (GP24) 19m 49.694s
2 Marc Marquez SPA Gresini Ducati (GP23) +2.280s
3 Maverick Viñales SPA Aprilia Racing (RS-GP24) +4.174s
4 Enea Bastianini ITA Ducati Lenovo (GP24) +4.798s
5 Aleix Espargaro SPA Aprilia Racing (RS-GP24) +7.698s
6 Pedro Acosta SPA Red Bull GASGAS Tech3 (RC16)* +9.185s
7 Fabio Di Giannantonio ITA VR46 Ducati (GP23) +11.190s
8 Jack Miller AUS Red Bull KTM (RC16) +11.516s
9 Raul Fernandez SPA Trackhouse Aprilia (RS-GP23) +12.257s
10 Fabio Quartararo FRA Monster Yamaha (YZR-M1) +12.699s
11 Miguel Oliveira POR Trackhouse Aprilia (RS-GP24) +13.492s
12 Franco Morbidelli ITA Pramac Ducati (GP24) +15.578s
13 Johann Zarco FRA LCR Honda (RC213V) +16.439s
14 Alex Marquez SPA Gresini Ducati (GP23) +16.816s
15 Brad Binder RSA Red Bull KTM (RC16) +16.969s
16 Takaaki Nakagami JPN LCR Honda (RC213V) +19.123s
17 Augusto Fernandez SPA Red Bull GASGAS Tech3 (RC16) +23.618s
18 Luca Marini ITA Repsol Honda (RC213V) +27.854s
Marco Bezzecchi ITA VR46 Ducati (GP23) DNF
Alex Rins SPA Monster Yamaha (YZR-M1) DNF
Joan Mir SPA Repsol Honda (RC213V) DNF
Francesco Bagnaia ITA Ducati Lenovo (GP24) DNF

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 26

  1. Jak jest poligon?
    Wypadek przy pracy?
    :):):)

  2. Widzę że ciąg dalszy usuwania komentarzy, które sprzeciwiają się zmianom które nadchodzą w MotoGP… (…)
    Zobacz regulamin.- red.

    • Dokładnie. A komentatorzy też swoje na kontach zaksięgowali. Same pochwały, zero minusów…

      • „ciota”, „pedał” – to były słowa, jakie zostały użyte w usuniętym komentarzu. Chciałbyś być tak publicznie nazywany? Tak wyglądają argumenty ludzi, którzy wyrośli na dyskusjach na facebooku, grupach wzajemnej adoracji, żyjących w swoich bańkach informacyjnych, myślących, że teraz tak wolno. Nie, nie wolno, albo może gdzie indziej wolno. Jak widać w dotyczącym komentarza newsie, komentarze, jeśli nie łamią regulaminu, są cały czas widoczne. Temat uważam za zamknięty. Dalsza dyskusja na temat „cenzury” jest bezzasadna.

  3. Martin- po profesorsku, nic dodać nic ująć, Marqez- start i pierwsze zakręty …. prawie jak w Valencia 12 lat temu SZACUN :) bolesny (bardziej mentalnie niż fizycznie) upadek Bez-a :( Aleix – pomimo dwóch kar, piąta pozycja !!!! Top Gun- doskonała dyspozycja w ostatnim czasie :) Binder, który miał liczyć się w walce o mistrza…. bez punktów :( umyślnie nie napiszę nic o Pecco …… ponieważ…. szkoda mi go po prostu :):):) jutro ponoć inne warunki, więc dzisiejsze setup-y mogą być nieużyteczne :) ale za nim jutro, dziś SGP na narodowym !!!!! i być może pierwsza victoria polskiego zawodnika u siebie w domu ?:)?:)?:)?:) FULL SPEED !!!!

  4. w sumie to już lepiej jakby Didżej Antonio dostał miejsce w Pramacu, a Morbidelli mógłby sobie spokojnie u Dziadka w ekipie jeździć :)

  5. Jaka jest minimalna waga zawodnika i moto przed startem ? Kiedyś Pedrosa narzekał że musi mieć dodatkowe dociążenie bo jest zbyt lekki. Czyli walczyć mniejszą masą własną z bardziej ciężkim moto. Czy obecnie Acosta nie ma podobnie ?

  6. Kamera na starcie była fatalna. Była centralnie od przodu, przez co nie było widać kto kogo wyprzedza.

  7. Cześć.
    Rodacy czy powtórkę gdzieś można obejrzeć ?

  8. Fabio di Gian…. Tym właśnie się różnisz od Marqueza że w życiu byś tak nie pojechał jak on dziś. MM może już nie jest dla Ciebie „kosmitą”, ale jako ziemianin 8 krotny mistrz świata jednak potrafi skopać Tobie i kilku innym kierowcom ducati tyłki na ich motocyklach

  9. Dość nudny sprint. Obstawiam, że wyścig będzie dużo ciekawszy.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
174 zapytań w 41,744 sek