Francesco Bagnaia (Ducati) wreszcie zanotował weekend godny najlepszego zawodnika drugiej połowy ubiegłorocznego sezonu. Włoch zdołał objąć prowadzenie po starcie z pole position i nie oddał go ani na moment, mimo ambitnej pogoni Fabio Quartararo (Yamaha). Bardzo ciekawie było w końcówce w walce o podium – Aleix Espargaro (Aprilia) po zaciętym boju pokonał Marca Marqueza (Honda) i Jacka Millera (Ducati).
Fabio Quartararo dzięki drugiej pozycji został samodzielnym liderem mistrzostw świata, przy fatalnym w skutkach błędzie Alexa Rinsa – zawodnik Suzuki wyjechał w żwir i spadł na koniec stawki. Do tego momentu zresztą i tak radził sobie słabo i ledwie mieścił się w punktach. Drugi z zawodników Suzuki – Joan Mir – nie zdołał powalczyć z czołową piątką.
Koszmarnie zakończył się wyścig dla zespołu Pramac Ducati – obaj zawodnicy – Jorge Martin i Johann Zarco – zanotowali upadki. Pochwalić należy Takaakiego Nakagamiego, który po dobrym starcie co prawda stracił kilka pozycji, ale potem zdołał zachować siódme miejsce. Czołową dziesiątkę uzupełnili Marco Bezzecchi, niedawny lider Enea Bastianini, oraz Brad Binder.
Quartararo ma w klasyfikacji 7 punktów przewagi nad drugim w tabeli Aleixem Espargaro – Aprilia po kolejnym podium straciła przywileje i nie będzie już miała tyle możliwości testowania nowych rozwiązań jak do tej pory.
Wyniki wyścigu | ||||
POS | RIDER | NAT | TEAM | TIME/DIFF |
1 | Francesco Bagnaia | ITA | Ducati Lenovo (GP22) | 41m 0.554s |
2 | Fabio Quartararo | FRA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +0.285s |
3 | Aleix Espargaro | SPA | Aprilia Racing (RS-GP) | +10.977s |
4 | Marc Marquez | SPA | Repsol Honda (RC213V) | +12.676s |
5 | Jack Miller | AUS | Ducati Lenovo (GP22) | +12.957s |
6 | Joan Mir | SPA | Suzuki Ecstar (GSX-RR) | +13.934s |
7 | Takaaki Nakagami | JPN | LCR Honda (RC213V) | +14.929s |
8 | Enea Bastianini | ITA | Gresini Ducati (GP21) | +18.436s |
9 | Marco Bezzecchi | ITA | Mooney VR46 Ducati (GP21)* | +18.830s |
10 | Brad Binder | RSA | Red Bull KTM (RC16) | +20.056s |
11 | Pol Espargaro | SPA | Repsol Honda (RC213V) | +20.856s |
12 | Miguel Oliveira | POR | Red Bull KTM (RC16) | +23.131s |
13 | Alex Marquez | SPA | LCR Honda (RC213V) | +25.306s |
14 | Maverick Viñales | SPA | Aprilia Racing (RS-GP) | +27.358s |
15 | Franco Morbidelli | ITA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +27.519s |
16 | Luca Marini | ITA | Mooney VR46 Ducati (GP22) | +29.278s |
17 | Andrea Dovizioso | ITA | WithU Yamaha RNF (YZR-M1) | +35.204s |
18 | Fabio Di Giannantonio | ITA | Gresini Ducati (GP21)* | +35.361s |
19 | Alex Rins | SPA | Suzuki Ecstar (GSX-RR) | +38.922s |
20 | Remy Gardner | AUS | KTM Tech3 (RC16)* | +43.378s |
21 | Lorenzo Savadori | ITA | Aprilia Racing (RS-GP) | +44.299s |
22 | Jorge Martin | SPA | Pramac Ducati (GP22) | +67.681s |
Stefan Bradl | GER | Team HRC (RC213V) | DNF | |
Johann Zarco | FRA | Pramac Ducati (GP22) | DNF | |
Darryn Binder | RSA | WithU Yamaha RNF (YZR-M1)* | DNF |
Źródło: crash.net
Fabio robi ogromną robotę na Yamasze. Pozostali zawodnicy to jakiś dramat.
ciekawe czy Toprak przyjdzie za Morbidellego
Ja osobiście bym chciał ale Morbidelli ma kontrakt
Pecco I Fabio pozamiatali cała stawkę. Aprillia największy progres względem poprzedniego sezonu super. Teraz każdy producent bez przywilejów zobaczymy jak się to rozwinie. Marquez co on robi na 4 miejscu w wyścigu? Kiedy znalazł takie tempo? Do fabryki Ducati wybrałbym Bastianiniego bardziej równiejszy niż Martin.
Martin na razie katastrofa i nie zdziwię się, jak go „Bestia” w fabryce uprzedzi. Z tymże Włoch również musi był równiejszy i przede wszystkim… nie wywracać się.
Marguez „alf-kosmita” pokazał pełnie swoich możliwości w domowym wyścigu …przy sprzyjajacych okolicznościach bedzie w top10 na koniec sezonu :)
Bagnaia w Moto3 miał wygrane jedynie w Assen i Sepang; w Moto2 nie dał rady wygrać ani razu w Hiszpanii, teraz natomiast już zdołał wygrać na torach Aragon, Valencia i Jerez. Jeszcze tylko Catalunya została…
Yamaha i Quartararo mogą mieć problem jeśli zakończą współpracę. Na razie bowiem nie ma pewności czy Francuz będzie w stanie tak samo dobrze sobie poradzić na innym motocyklu, oraz czy Yamaha zdoła znaleźć kogokolwiek innego kto opanuje ich sprzęt. A na chwilę obecną Fabio Quartararo wydaje się być jedyną nadzieją dla tego producenta.
Elekryczny rycerzu, napisz coś na temat Marca!
Ja mogę coś napisać. 8 krotny mistrz świata, zwany Kosmitą dzięki holowania się w treningach za Millerem załapał się na Q2, gdzie uzyskał 5 pozycję w kwalifikacjach po holowania się za Fabio. W wyścigu jadąc ponad 20 okrążeń w cieniu Milera w końcu dojechał na 4 pozycji, 3 pozycje przed średnim zawodnikiem LRC Nakagamim, który najprawdopodobniej straci posadę w tym teamie.
XD. Baranie.
To raczej Aleiks wiózł się za Marcem ponad 20 okrążeń i nie był w stanie nic sensownego zrobić do momentu uślizgu MM. I dziwne że sam na siebie nie złożył protestu za chamskie zajechanie drogi na starcie. Przecież jest specjalistą od zgłaszania takich pretensji. Wyścig faktycznie nudnawy a jedyne akcje były w wykonaniu MM. Młode wilki czyli Martin i Bestia cieniutko, nawet bardzo. I o co chodzi z Rinsem ?
Taak wiozł sie za Markiem a potem jak go wyprzedził to zrobił prawie sekunde przewagi…. to nazywa sie taktyka
Jak Marc jedzie za za Millerem i go wyprzedza to się wiezie. Jak Aleix robi to samo za Marcem i go wyprzedza po błędzie przeciwnika to jest taktyka. Masz jeszcze dużo takich mądrości w zapasie?
Obawiam się, że Marc jest już na innym etapie kariery i cieszy go każde TOP5
Musicie przyznać, że mimo wszystko najnudniejszy wyścig sezonu…
Jerez zawsze takie było, techniczne, trudne do wyprzedzania, mało widowiskowe.
Mi tam się podobało, najwięcej emocji dał Marc moim zdaniem
widzę, że trochę ludzi się ze mną zgadza ale warto pamiętać, że Marquez w ’20 roku zrobił coś co przeczy tej teorii :)
I to wszystko w 2020 parę sekund za plecami Fabio? :D
Szacun Dla MM93.
Tylko 12 sekund za zwycięzcą (czyli cirka ebałt pół sekundy na okrążeniu). To był weekend naukowy, czyli nauka w cieniu innych…Dziś było rozgryzanie Ducati i Aprili.
Save w 13, miodzio, ale to efekt tego, że jadąc samemu z przodu popełnił błąd (nie było na kogo patrzeć, a przodu Hondy waćpan nie czujesz jeszcze jak dawniej).
Z drugiej strony Mark był 3 w klasyfikacji „Fastest Lap each rider” = 1.38.059 co pokazuje, że Motocyklista wszechczasów wącha (jeszcze z pewnej odległości) TOP 3.
Ja bym go nie skreślał, może na koniec sezonu będzie nawet TOP3 w generalce?
Ale o dominacji Kosmity nawet najstarsi górale już zapomnieli choć niektóre dziewczęta i chłopcy z miast i wsi ciągle tęsknie i rzewnie wspominają dawne czasy…z nadzieją, która umiera ostatnia.
Tego można się było spodziewać Bagnaia i Quartararo poza zasięgiem reszty rywali. Doskonały wyścig Francesco Pecco Bagnai od startu do mety na prowadzeniu. Okrążenie zaprogramowane jak w zegarku. Tak samo świetny wyścig Fabio EL Diablo Quartararo. Tylko on potrafi jeżdzić odpowiednim stylem pasującym dla tegorocznej Yamahy reszta Yamah jeżdzi jak zaciągnięty hamulcu ręcznym, a najbardziej rozczarowuje Maorbidelli. Największy progres nie porównywalnie zrobiła Aprilla i bardzo dobrze bo zasługuje na to żeby walczyć w ścisłej czołówce. Nie wiem jak Marc i Honda znależli dobre ustawienia w kwalifikacjach i war upie żeby tak dobrze pojechać we wyścigu. W Ducati Team w następnym sezonie u boku Bagnai powinien jechać Bastianini bo jest mocniejszy psychiczne we wyścigach od Martina. 4 różnych producentów motocykli wyścigowych na 4 pierwszych miejscach to coś przepięknego
Wow Peco mnie zaskoczył w ten weekend, mimo kontuzji odwalił świetną robotę jednak największe emocje były w walce o trzecie miejsce. Miller łatwo nie sprzedał skóry, do tego Marc który prawie spadł z motocykla i wyczekujący Aleix wykorzystujący błąd przeciwników. Fajnie się oglądało to trio jednak w wyścigu trochę brakowało mi Alexa Rinsa i Mira…
Aleix super wyczekał, wiedział że albo Marc albo miller popełnią bład, wyprzedził i ładnie odjechał. Viniales chyba cos na starcie odwalił bo spadł na 22 i potem sie przebijał. Aspargaro kolejne 3 miejsce. Równo jazda moze iść na mistrza
Brawo dla Marqueza za 4 miejsce, naprawde skąd on wział to tempo to ja nie wiem. Fabio chyba nie chciał szarżowac i na razie bagnaia nie jest jego konkurentem wiec chyba wolał te 20pkt niz 0, poza tym rins byl poza pkt , bestia tez słabo jechał. Myśle zę fabio kalkulował
Ciężko powiedzieć, że Fabio kalkulował trochę, bo w końcu razem z Bagnaią uciekli innym na dobre 10 sekund, rzadko widzimy takie widoki w MotoGP ostatnio :)
Jak ten Fabio znajduje tempo na tej Yamasze, gdy wszyscy inni zawodnicy mają problem punkty przywieźć? No cóż, może wiedział Toprak żeby nie iść do Yamahy do MotoGP… :D
Jerez jest jednym z torów, który najlepiej obrazuje układ stawki. Jak dla mnie Fabio i Pecco ponownie stoczą batalię o tytuł. Cieszy świetna forma Aleixa i oby tak dalej! Mam nadzieję, że jeżeli ktoś zastąpi Millera w Ducati, to będzie to Bastianini. Dziś tez się wywrócił, ale to co robi obecnie Martin, to już można nazwać katastrofą. Według mnie może być przysłowiową zamianą „siekierki na kijek”.
Dlwczego to Jerez obrazuje jaka bedzie stawka ?
Przeciez Rownie dobrze moze padac caly czeriwiec i lipiec i okaze sie, ze ktm wystrzeli punktowo bo dobrze sobie radzą na mokrym ;)
Fabio król!
NUDY!!!!! Gdyby nie walka o trzecie i czwarte, to byłaby to procesja jak na boże ciało. Tylko passata brak :)
Realizacja też taka sobie. Powtórki liche i krótkie. W sumie zamiast sensownie przeanalizować Zarco albo ten odpadający element na początku, to pokazywali szeroką perspektywę na dziesięciosekundową dziurę między Fabio a Millerem.
Pecco i Fabio w innej galaktyce – już się wyklarowało pomału że walka miedzy nimi o majstra będzie niesamowita! Tylko że Bagnaia musi nadrobić punkty ale jak zacznie zdobywać regularnie PP to już nic nie będzie w stanie go zatrzymać…
Reszta może się przyglądać – walka o 3 miejsce będzie mega ciekawa – kandydatów co najmniej 10.
Aleixa póki ktoś nie wyprowadzi z równowagi na dobre i póki raz nie upadnie to ciągle na luzaku będzie się kręcił koło podium.. Dla Mareczka brawa, dla Millera także że dojechał xP
Mir swoje, Taka już chyba ostatkiem sił broni miejsca w LCR, Bezzecchi ładnie;)
Za to Martinator za dużo upadków notuje i czołówka odjeżdża
Rins za duży błąd i już nie było z czego się ratować
Natomiast taki Vinales zarzekał się że odjedzie tutaj najlepsze zawody – no to bez komentarza xD
PS. Ten dyrygent sprzed wyścigu (jak odgrywali hymn) wyglądał wypisz wymaluj jak Zarco – chyba się podmienili na czas wyścigu dlatego ten upadł xD