Jorge Martin (Pramac Ducati) stanie na pole position do GP Malezji. Francesco Bagnaia (Ducati) i Aleix Espargaro (Aprilia) zaliczyli upadki. Stawkę Q2 zamknął Fabio Quartararo (Yamaha).
Wyniki kwalifikacji | ||||||
POS | RIDER | NAT | TEAM | TIME/DIFF | LAP | MAX |
1 | Jorge Martin | SPA | Pramac Ducati (GP22) | 1’57.790s | 6/6 | 334k |
2 | Enea Bastianini | ITA | Gresini Ducati (GP21) | +0.456s | 3/7 | 336k |
3 | Marc Marquez | SPA | Repsol Honda (RC213V) | +0.664s | 5/6 | 330k |
4 | Marco Bezzecchi | ITA | Mooney VR46 Ducati (GP21)* | +0.700s | 7/7 | 326k |
5 | Alex Rins | SPA | Suzuki Ecstar (GSX-RR) | +0.785s | 7/7 | 332k |
6 | Luca Marini | ITA | Mooney VR46 Ducati (GP22) | +0.789s | 3/7 | 332k |
7 | Franco Morbidelli | ITA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +0.864s | 6/6 | 327k |
8 | Maverick Viñales | SPA | Aprilia Racing (RS-GP) | +0.976s | 3/7 | 329k |
9 | Francesco Bagnaia | ITA | Ducati Lenovo (GP22) | +1.072s | 3/5 | 332k |
10 | Aleix Espargaro | SPA | Aprilia Racing (RS-GP) | +1.145s | 2/5 | 330k |
11 | Joan Mir | SPA | Suzuki Ecstar (GSX-RR) | +1.355s | 2/6 | 331k |
12 | Fabio Quartararo | FRA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +1.425s | 3/6 | 330k |
Qualifying 1: | ||||||
13 | Brad Binder | RSA | Red Bull KTM (RC16) | 1’59.053s | 7/7 | 330k |
14 | Jack Miller | AUS | Ducati Lenovo (GP22) | 1’59.064s | 2/5 | 332k |
15 | Cal Crutchlow | GBR | WithU Yamaha RNF (YZR-M1) | 1’59.256s | 7/7 | 327k |
16 | Fabio Di Giannantonio | ITA | Gresini Ducati (GP21)* | 1’59.278s | 7/7 | 330k |
17 | Pol Espargaro | SPA | Repsol Honda (RC213V) | 1’59.363s | 5/6 | 320k |
18 | Johann Zarco | FRA | Pramac Ducati (GP22) | 1’59.69s | 2/6 | 331k |
19 | Miguel Oliveira | POR | Red Bull KTM (RC16) | 1’59.699s | 7/7 | 325k |
20 | Remy Gardner | AUS | KTM Tech3 (RC16)* | 1’59.803s | 3/6 | 324k |
21 | Alex Marquez | SPA | LCR Honda (RC213V) | 2’0.008s | 2/4 | 326k |
22 | Raul Fernandez | SPA | KTM Tech3 (RC16)* | 2’0.077s | 3/7 | 323k |
23 | Tetsuta Nagashima | JPN | LCR Honda (RC213V) | 2’0.803s | 6/6 | 327k |
24 | Darryn Binder | RSA | WithU Yamaha RNF (YZR-M1)* | 2’10.717s | 2/6 | 325k |
Źródło: crash.net
Zawodnicy walczący o tytuł z 3 i 4 rzędu, nieźle. Będzie się działo.
zawodnicy z mooney 46 to nie muszą mieć team orders z zarządu Ducati, tam to wydaje mi się, że ich Szef wszystkich Szefów już nie pozwoliło na to żeby ktoś z nich nie pomógł, a tym bardziej przeszkodził w zdobyciu tytułu Banaji
Wydaje mi się że jeżeli Peco dojedzie jutro do mety to będzie miał majstra, widać że Fabio jest totalnie rozbity, nawet Franco kręcił lepsze czasy niż on, szparag też nie wytrzymał
Fabio jest bardziej rozbity niż Vałe niegdyś na tym samym torze.
Mam nadzieję, że jutro nie wyjedzie Peco z kopa.
Ducatii nie pokazuje się wcale z dobrej strony…
Zasada ” po trupach do celu ” wcale dobrze nie wpływa na pijar tej marki .
Robią wszystko żeby umożliwić Pecco wygraną…
Polityka zawsze wyprze piękno danego sportu…
Na PR Ducati? Jeśli ktoś chciałby zakładać zespół wyścigowy to jakiej marki motocykl by wybrał, aby mieć największe szanse na sukces?
Jeśli ktoś ma dużo pieniędzy do wydania na motocykl to skuszą go reklamy w stylu „x podiów w MotoGP, bez wypadnięcia z pierwsze 10 przez sto lat” i tego typu statystyki/slogany, a nie to co się dzieje w wyścigach, które niekoniecznie ogląda.
Nie cierpię poczynań Ducati, ale ich sukcesy przysporzą im więcej klientów niż team orders, czy krycie pijanego kierowcy.
Może to sprawa indywidualnych odczuć.
Osobiście jestem zakochany w stylizacji Ducatii.
Motocykl poza poziomem zaawansowania rozwiązań technicznych , mógłby śmiało stać w galerii sztuki nowoczesnej bo jest po prostu wysmakowany i zachwyca jako Gioconda w Luwrze.
Jednak patrząc co dzieje się wewnątrz tej firmy to mnie odrzuca.
Szkoda mi się rozpisywać bo wszyscy co śledzą tą historię, doskonale ją dostrzegają.
Zachowanie tych ludzi jest wielką rysą na idealnej powierzchni..
Może to sprawa indywidualnych odczuć.
Osobiście jestem zakochany w stylizacji Ducatii.
Motocykl poza poziomem zaawansowania rozwiązań technicznych , mógłby śmiało stać w galerii sztuki nowoczesnej bo jest po prostu wysmakowany i zachwyca jako Gioconda w Luwrze.
Jednak patrząc co dzieje się wewnątrz tej firmy to mnie odrzuca.
Szkoda mi się rozpisywać bo wszyscy co śledzą tą historię, doskonale ją dostrzegają.
Zachowanie tych ludzi jest wielką rysą na idealnej powierzchni..
I okazal sie papierowy ;)
Twoj mózg ;)
Byc moze ale czy nazwiesz zawodnika ktory traci ponad 90 pkt. przewagi w tak krotkim czasie ktory slabo sie kwalifikuje to mistrz?
Moze w sumie i mistrz ja tam sie nie znam.
To fakt.
A tyle wylano hejtu na kolegę Hajtera…
A jest jakieś info co z Morbidellim i jego blokowaniem zawodników na torze?
Na oficjalnej stronie motogp pisali że podwójne long lap penalty
W sumie tak jak mówili komentatorzy. Fabio już ma dość jeżdżenia ponad stan i ryzykowania tą maszyną. To jest problem menatlny. Generalnie cała trójka mentalnie jest daleko w tyle. W przyszłym sezonie Marek i zje. Chyba że yama zbuduje super szybkie moto, to jest szansa że powalczy z Fabio.
A może Bestia poczuje krew i powalczy o tytuł ? Do tego jeszcze start obok Martina, z którym niekoniecznie się kochają . W efekcie MM93 może znowu namieszać do spółki z Rinsem. Trochę się posypali dotychczasowi trzej liderzy, ale za to startują praktycznie obok siebie i to w tłoku. Zapowiada się kolejny bardzo interesujący wyścig gdzie wszystko jest możliwe.
Taaa, sam powiedział, ze nie ma tempa wyścigowego i miejsce 8-10 będzie sukcesem…
Brawo Marek, był 7 czyli o 1 miejsce lepiej niż planował…
Tak, zapowiada się mega.
Przebijanie się w stawce pewne ,wiemy że pozycje startowe najszybszych panów w ostatnim czasie są sporo poniżej ich możliwości.
Marc wracający do pełni sił z przodu , mając niezłe tempo nie ma powodu by komukolwiek odpuszczać w przeciwieństwie do chłopaków z Ducati którzy nie wiadomo jakie „instrukcje” na jutro dostaną.
Najgorzej wygląda sytuacja Fabio bo o ile Bagnaia i A. Espargaro mają sprzęty pozwalające się przebijać o tyle on mógł liczyć chyba tylko na pierwszy rząd co się bardzo nie udało.
Jest jeszcze bardzo szybki ostatnio Rins czy bardzo silny tutaj Martin, Morbi coś jakby znalazł a w tle mistrzowski tytuł
…nie mogę sie doczekac jutra
Jutro to jest w niedzielę przypada 11 rocznica śmierci Marco Simoncellego na tym właśnie torze.
Ciekawe czy ktokolwiek o tym wspomni podczas relacji?
W sumie nikt nie pisze o fakcie ze MM w Q1 i Q2 najlepsze czasy wykręcił samodzielnie nie 'holując’ się za nikim. Gdyby te czasy zrobił za kimś było by wielkie larum ze naczelny holownik itd. Dzisiejsze kwalifikacje pokazują jakim zawodnikiem jest MM – wracający po operacji, na motocyklu który może zalicza się do średniaków oraz po treningach gdzie był daleko w polu nagle robi 3 czas w Q2.
Co do trójki walczącej o MS – Fabio chyba cała energię wykorzystał na początku sezonu i teraz już nie ma tego luzu. Peco mistrzostwo może przegrać w swojej głowie za bardzo chcąc a Alexis to już dawno temu był zmęczony walka o mistrzostwo.