Marc Marquez i Dani Pedrosa we wtorek na torze Misano podczas prywatnych testów Hondy sprawdzili silnik MotoGP na sezon 2017. Zespół chciał pojeździć od poniedziałku, ale uniemożliwiły to nocne opady deszczu i konieczność przesuszenia toru.
We wtorek udało się jednak wyjechać na tor po raz pierwszy z nowym silnikiem. Przypomnijmy, że zawodnicy Hondy mieli od początku sezonu 2016 duże problemy z aktualną jednostką napędową, w której odwrócono kierunek obrotu wału napędowego.
Pedrosa po swoim zwycięstwie w GP San Marino przyznawał, że w poprawie formy, widocznej już wcześniej, pomogły nie nowe poprawki i części, a już sprawdzone i dopasowane elementy. W Misano na testach był także Tito Rabat. Hiszpanowi udało się pojeździć już w poniedziałek.