Jack Miller postanowił spróbować swoich sił za kierownicą samochodu wyścigowego, na imprezie organizowanej przez japoński koncern Honda – w nagrodę za udany sezon w najwyższej kategorii.
Osoby ze świata Hondy, zarówne dosiadające dwóch i jak i czterech kółek (Gabriele Tarquini, Tiago Monteiro, Matt Neal, Gordon Shedden czy Jack Clarke) przybyli 19-tego listopada gdzie zespół Castrol Honda World Touring Car Championship oraz LCR Honda MotoGP dosiadali nowej Hondy Civic R Type.
Australijski talent – Jack Miller – pojawił się na wspomnianym show na swojej maszynie RC213V MotoGP, testując jednak nową Type R zarówno jako pasażer, jak i kierowca, otrzymując lekcje jazdy wyścigowej od samego Tiago Monteiro. Dla Millera był to „debiut” za kierownicą samochodu wyścigowego.
Jack Miller: Dzisiejszy dzień był niesamowity, wielkie dzięki dla teamu LCR Honda! To, że mogłem wyrwać się z tego wszystkiego i wsiąść do samochodu wyścigowego, było naprawdę świetne. Uprawiałem naprawdę wiele sportów, ale nigdy nie miałem przyjemności jeździć tego typu samochodem. Myślę, że go wyczułem – pomógł mi w tym na pewno suchy tor. Tiago był cały czas spokojny chociaż mieliśmy kilka spięć. Dzięki chłopaki!
Oby Jack poradził sobie na satelickiej Hondzie lepiej niż Scotty… i może nadarzy się choć raz uprzykrzyć życie Marquezowi, tak jak jemu bratu na Sepang rok temu ;)