Jack Miller zaskoczył informacją, że dla niego sezon nie został jeszcze zakończony. Zawodnik Ducati postanowił wziąć udział w lokalnych mistrzostwach Australian Superbike, korzystając oczywiście z Panigale V4 R.
Ducati oczywiście musiało wyrazić zgodę na start swojego zawodnika w serii superbike w Australii. Dla tego kraju start Millera to namiastka MotoGP. Przypomnijmy, że z powodu pandemii koronawirusa od dwóch lat GP Australii na Phillip Island było odwoływane. Sytuacja w tym kraju wciąż jest bardzo trudna, a ograniczenia – restrykcyjne.
Wyścigi w Australian Superbike z udziałem Millera odbędą się w dniach 3-5 grudnia na torze The Bend w Południowej Australii. Zawodnik Ducati weźmie udział w dwóch zaplanowanych wyścigach. Zmierzy się m.in. z synem legendy Ducati – Troy’a Baylissa – Olym, który za rok będzie już jeździł w World Supersport.
no i fajnie, a Stary Bayliss już się nie ściga? bo w 2019 jeszcze można go było tam zobaczyć