Koszmaru Joana Mira ciąg dalszy! W trakcie drugiego treningu Hiszpan zaliczył wywrotkę w pierwszym zakręcie. Z powodu dyskomfortu odczuwanego w prawej ręce, udał się do centrum medycznego, by sprawdzić czy wszystko jest z ręką w porządku. Wykryto uszkodzenia w okolicy najmniejszego palca prawej dłoni. Z tego powodu Joan Mir wycofuje się z GP Włoch, co oznacza, że nie pojawi się już w ten weekend na torze.
Mistrz świata z sezonu 2020 ma za sobą bardzo trudny start sezonu. W pierwszych pięciu rundach uzbierał zaledwie 5 punktów (11. miejsce w Portugalii), i zaliczył najwięcej upadków spośród całej stawki – aż 12. Wydaje się, że przesiadka na Hondę nie była dobrym ruchem, a sytuacja z wyścigu na wyścig staje się coraz gorsza.
Źródło: motogp.hondaracingcorporation.com
Jak zwykle Honda jak dziki mustang, nie do ujeżdżenia. Dziwię się Marcowi, ze tyle lat się tym buja !
mir to średniak. głupotą był jego angaż do repsola -drużyny która słynie z wygrywania , nie zamykania stawki
Moim zdaniem jest lepszym kierowcą niż Marc. Nie ma się jak wykazać bo jeździ niesprawnym motocyklem
niesprawnym tak, nie ma świateł drogowych ani kierunkowskazów, nie powinien być dopuszczony do ruchu
Sietnym posunięciem wydawał się jego angaż do Repsola. Mir to klasyczny numer dwa. Gdy Marquez miał walczyć o zwycięstwa, Mir że swoim spokojnym stylem jazdy miał walczyć o pozycje 5-7. Zdobywać punkty dla zespołu i odbierać je rywalom Marqueza. Tylko honda potrzebowała takiego zawodnika jak Mir. Innym zespołom np Aprilli brak lidera. Ciułaczy punktów juz maja
Dobrze powiedziane, dodałbym, że wcale nie tylko 5-7 tylko dość regularne podia, Mir miał wiele fajnych ataków chociażby na Mugello w ’21 roku no ale niestety, zobaczymy co dalej
niedawno napisałem tutaj, że Joan Mir i Patryk Dudek znajdują się w miejscach na które nie zasłużyli swoją dotychczasową postawą, od tego komentarza Patryk pojechał fajne meczycho z Lublinem, wjechał do półfinału SGP i otarł się o finał IMP, a Joan Mir…… pozostał w czarnej dziurze :(:(:( ostatnimi laty HRC złamało kilka karier i wychodzi na to, że złamie kolejną :(:(:( mam nadzieje, że #36 odbuduje się w tym lub innym zespole, bo to w końcu kawał rider-a :):):)
Jest najbardziej mdłym mistrzem świata, nie wspominając o fakcie, że jako mistrz miał najmniej zwycięstw…
dyskusja zawsze otwarta, czy lepiej wybrać kilka wyścigów jak crutchlow, miller, martin i innii czy być mistrzem świata jak mir czy hayden ? każdy uczestnik dyskusji może mieć swoje zdanie, ale nie powinien obrażać innych zawodników lub forumowiczów :)
Hayden przejeździł normalny sezon. Mir pół dziwnego sezonu, bez Marqueza i jeżdżącymi w kratkę yamahami, Rinsem i Dovisiozo. Dla mnie lepszymi zawodnikami byli nie mający tytułu Biggi i Dovi , niż mający tytuł Mir
no ale w tym tkwi rzecz, że tamci jeździli w kratkę a Mir trzymał formę, taki był sezon, a żeby go wygrać to potrzeba było to co miał Mir, a nikt inny w tym czasie nie miał
Tylko co miał Mir oprócz szczęścia? Jeździł na pozycjach 5-8, bez żadnego wpływu na walkę o zwycięstwo. Dwóch wyprzedzał, dwóch się wywracało, więc zajmował miejsca 2-4. Marquez w le mans 4 miejsce mógł zdobyć bez wysiłku. Wystarczyło zwolnić i puścić zawodników będących za nim. Nie zrobił tego bo…. to Marquez, a nie Mir. I chyba właśnie za to kochamy wyścigi.
Już zaczyna sie gadka typu 'motocykl robiony pod jednego zawodnika’ Tylko ten zawodnik dopiero wszedł w wyścigi po kontuzjach W pierwszym weekendzie wyścigowym fakt że sie rozwalił ale pokazał jak sie jeżdzi . 'Buja’ sie tym sprzętem bo wygrywa mistrzostwa – co w tym niezrozumiałego bądż dziwnego ?
Najpierw niech uda się do psychologa albo zmieni na innego bo ewidentnie widać że ma problem w głowie i jest zablokowany i nie umie sobie z tym poradzić.
Jakiego potencjału? Przypadkowy mistrz przypadkowego sezonu. Wygrał tytuł, bo trzy Yamahy, Rins i Dovi robili wszystko by tytułu nie zdobyć. A Marqueza nie było.
Ta jednoosobowa porażka, dziś „połknęła” rekord toru o prawie pół sekundy. W drugim wyścigu sezonu , na torze o kilometrowej prostej, idealnej dla mocnych silnikow Ducati.
Gdzie Mir ma uciekać, skoro nigdzie go nie chcą?
On jest typowym zbieraczem punktów. Klasycznym zawodnikiem numer 2
Jego rola jest start w top 10 i po kilku glebach w czołówce, dojazd w okolicy TOP 5.Nie przeszkadzanie Maqruezowi i zdobywanie punktów w klasyfikacji drużynowej. Coś podobnego co robił Pedrosa. Nistety, nie wywiązuje się obecnie z tej roli, a od Pedrosy dzieli go przepasc.