Johann Zarco drugi dzień testów w Katarze zakończył na dziesiątym miejscu z czego jest zadowolony. Francuz zamierza trzymać się własnej strategii jako nowy zawodnik w królewskiej kategorii MotoGP.
Dwukrotny Mistrz Świata pośredniej klasy stracił do najszybszego Vinalesa, niecałą sekundę i jest bardzo zadowolony z osiąganych wyników podczas testów w Katarze, zarówno swoich jak i kolegi zespołowego – Jonasa Folgera, co pogłębia jego wiarę w prywatny zespół Monster Yamaha Tech3.
„Zaskoczyło mnie tempo Folgera, ale to sprawia, że jestem szczęśliwy z tego powodu, a także pewny co do pracy motocykla i zespołu. Kiedy patrzę, że był on trzecim najszybszym zawodnikiem z takim dobrym okrążeniem, wiem, że motocykl jest w stanie tak pojechać. Teraz muszę skupić się na swojej pracy, jednak oznacza to, że wszystko jest wporządku.”
„Od piątego do dziesiątego miejsca jest bardzo ciasno, co sprawia, że z tym potencjałem motocykla naprawdę czuje się pewny siebie. Jestem szczęśliwy z tego gdzie jesteśmy i chcę być tu nadal. Wciąż nie jest to tempo wyścigowe, dające podium albo pierwszą piątkę, ale myślę, że idąc tą drogą jesteśmy zdolni do osiągnięcia tego celu.”
„Jeśli chodzi o drugi dzień testów, wykonaliśmy dobrą pracę, czasy okrążeń stale się poprawiają i są bardziej spójne i to jest świetne. Jestem mniej zmęczony na motocyklu i jestem bardzo zadowolony, że wszystko się poprawia, motocykl i ja razem z nim. Wykonujemy dobrą pracę z zespołem i w niedzielę może być jeszcze lepiej, jeśli po kilku pierwszych okrążeniach wykonam swoją pracę idealnie. Przekonamy się czy jesteśmy w stanie zrobić symulację wyścigu, czy nie.”
„Nie jestem typem faceta, który próbuje wszystko zrobić naraz. Staram się pracować moją drogą, tak jak ja to czuje. W końcu nie jestem daleko od czołówki, więc dlatego jest to pozytywne. Nie mam dwóch rodzajów motocykli, mam jeden i staram się poprawiać swoją jazdę w połączeniu z poprawą motocykla.”
„Dziś mogę być szybszy, bardziej stabilny i mniej męczyć się na motocyklu. Jeśli uda mi się utrzymać koncentrację i iść tą drogą podczas trzeciego dnia to będę szczęśliwy. Znaczy, mam dwa motocykle, ja po prostu nie używam dwóch różnych ustawień motocykla. Gdy mamy coś dobrego, możemy przełożyć te ustawienia na drugi motocykl i zawsze poprawiać w ten sam sposób.” – zakończył Zarco
Johann Zarco w charakterystyce swojego numer startowego wprowadził drobną modyfikację, mianowicie są to dwie złote gwiazdki, które nawiązują do dwóch tytułów mistrzowskich w kategorii Moto2.
źródło: crash.net
Myślę, że Zarco trochę namiesza w tej klasie. Moim zdaniem to dobry zawodnik jest. To jest wojownik a takich tu trzeba.
Też tak myślę. Osobiście uważam, że Zarco jest tym typem zawodnika co Rossi, Dovi czy bracia Espargaro, po prostu się ich lubi, a co do wyników to w Moto2 pokazał na co go stać. Oby namieszał bo dawno żadnego francuza nie było w czołówce.
Ich się lubi? Co Doviego i Zarco to owszem, Rossi wzbudza sporo kontrowersji, Aleix słynie z tego, że to „furiat”, a Pol to taki nijaki, choć można sobie przypomnieć jego płacz z Silverstone w 2013 :)