Home / MotoGP / Jorge Lorenzo: Niespodziewane zwycięstwo

Jorge Lorenzo: Niespodziewane zwycięstwo

Jorge Lorenzo

Startujący z piątego miejsca, Jorge Lorenzo objął prowadzenie w wyścigu na torze Mugello już w pierwszym zakręcie. Tuż za nim jechał Valentino Rossi, który wczoraj wywalczył pole position. Włoch rozpoczął kilka ataków, ale Lorenzo wciąż pozostawał silny na hamowaniach. Walka pomiędzy zespołowymi rywalami trwałaby zapewne dłużej, gdyby nie problemy z silnikiem w motocyklu Rossiego, które pojawiły się na ósmym okrążeniu i uniemożliwiły #46 dalszą jazdę.

Na ostatnim okrążeniu GP Włoch atak na Jorge Lorenzo rozpoczął Marc Marquez. W ostatnim sektorze toru zawodnikowi Repsol Hondy udało się objąć prowadzenie, ale jadący tuż za nim rodak wykorzystał tunel aerodynamiczny i wyprzedził Marqueza na końcowej prostej o 0,019 sekundy.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Dzisiejsze zwycięstwo było trzecim w tegorocznych mistrzostwach dla Jorge Lorenzo. Kolejne 25 punktów umocniło Hiszpana na pozycji lidera. Z sumą 115 punktów obrońca mistrzowskiego tytułu zwiększa swoją przewagę w klasyfikacji generalnej, zostawiając Marqueza 10. a Rossiego 37. punktów za sobą. Za 2 tygodnie siódma runda Motocyklowych Mistrzostw Świata. Tym razem będzie to GP Katalonii na torze w Barcelonie, a więc domowy wyścig dla Jorge Lorenzo.

„Tempo nie było bardzo szybkie, więc nie mogłem uciec, tak jak chciałem. Marquez był silny przez cały wyścig, a ja zużyłem dużo energii, aby być na czele. Myślałem więc, że Marquez będzie miał więcej siły na koniec, kiedy mnie mijał.” – powiedział #99.

„Miałem też myśl, żeby pozostać na drugiej pozycji i zgarnąć 20 punktów, ale przypomniało mi się jak w 2005 roku, kiedy jeździłem w klasie 250, wyprzedziłem w tej samej ostatniej szykanie De Angelisa i pomyślałem, że teraz mógłbym zrobić to samo. Spróbowałem tego szalonego zagrania i wszystko okazało się być w porządku. Finalnie mój motocykl był dość szybki i mogłem minąć Marca, co dało mi niespodziewane zwycięstwo.” – dodał Lorenzo.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: W.K.

komentarze 4

  1. Tak w ogóle to ktoś wie, czemu na podium mechanik Yamahy dał puchar za najlepszy zespół Lorenzo i uciekł z podium ?

    • no właśnie to nie był mechanik, do tego trzeba dodać że japońce mają wyjątkowa kulturę osobistą, zwłaszcza na takich stołkach (i wracam tutaj do pana nie-mechanika), no i mu wyszło, że przekazał puchar zwycięzcy. bo może miejsce pucharu jest na najwyższym stopniu podium, może przez szacunek dla starań kierowcy, a może to jakiś inny gest, ale Pan Hiroyuki Yanagi tak właśnie zrobił i na pewno nigdzie nie uciekł.

  2. KasiaKowalska

    Japończycy potrafią przyznać się do błędu, potrafi im być wstyd i potrafią żałować złych uczynków. To co stało się (w sumie) w obu ich motocyklach i dla Rossiego skończyło się jak skończyło nie napawało ich dumą więc pewnie uznali, że wczoraj po wyścigu nie byli godni aby odebrać puchar za zwycięstwo. Zaszczyt ten powierzyli JL który wczoraj na Yamasze dokonał cudu (mimo babola mechaników). Mnie osobiście to ani nie uraziło ani nie zniesmaczyło – widziałam że JL sam był zaskoczony (ale nie zmieszany). Zatem proponuję zamknąć temat pucharu po wyścigu bo nic to tak naprawdę nie wnosi.

    PS. wiedzę o mentalności Japończyków czerpałam z twórczości Akiro Kurosawy – więc proszę mnie nie masakrować jeśli ktoś ma inną wiedzę o ich mentalności – ja mam taką i tego się będę trzymać :-))

  3. Swoja droga to widac ze Honda cos poprawila skoro Marqez moze walczyc o zwyciestwo a Pedrosa utrzymywac tempo czolowki

    Co do Yamahy normalny blad normalne konsekwencje za dwa wyscigi nikt nie bedzie o tym ppamietal a Rossi nadal sie liczy zwazywszy jak rowno potrafi jezdzic.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
170 zapytań w 1,295 sek