Home / MotoGP / Jorge Martin ma zostać zawodnikiem Pramac Ducati w sezonie 2021!

Jorge Martin ma zostać zawodnikiem Pramac Ducati w sezonie 2021!

Jak informuje motorsport.com, Ducati podpisało już umowę z zawodnikiem Moto2 – Jorge Martinem, który ma zastąpić Jacka Millera w Pramac Ducati, który po sezonie 2020 odejdzie do fabrycznej ekipy. Spod skrzydeł Ducati w królewskiej klasie odchodzi Danilo Petrucci. Wciąż nie ma oficjalnej informacji na temat tego, czy kontrakt przedłuży Andrea Dovizioso.

Jorge Martin po zdobyciu mistrzostwa świata Moto3 w 2018 roku przeszedł do Moto2. O posadę w MotoGP „rywalizował” z Eneą Bastianinim. Szef Pramaca, Francesco Guidotti powiedział, że jest mało prawdopodobne, by udało się „wyrwać” Martina spod skrzydeł KTM, jak widać jednak, Ducati się to udało.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Martin w 2019 roku w Moto2 jeździł dla ekipy Ajo właśnie na maszynie KTM. Zdobył dwa miejsca na podium, jednak był to trudny sezon dla zawodników na podwoziach austriackiego producenta. KTM ostatecznie wycofał się jako dostawca podwozia. Pozostał jako producent, ale zespół Ajo KTM korzysta w tym roku z podwozia Kalexa. W GP Kataru Hiszpan był jednak zaledwie 20.

Ze względów kontraktowych, ogłoszenie nowej umowy między Ducati a Jorge Martinem musi jednak jeszcze trochę poczekać. Można spodziewać się go raczej w przyszłym miesiącu. W zespole Pramac Ducati Martin będzie startował obok Francesco Bagnai.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 13

  1. Ryzykują. Ale tak naprawdę kogo innego mieli by brać? Wyrwanie go z KTMa było łatwiejsze niż powinno, bo nie ma gdzie go wcisnąć, ani do Tech 3, ani fabryki.
    Jak nie wypali, to skończy gdzieś w odmętach motorsportu, ale jestem dobrej myśli

      • Zarco widać jest skreślony w oczach fabryk. Nikt nie będzie chciał zatrudnić zawodnika, który otwarcie krytykuje swój motocykl, rozwiązuje kontrakt w trakcie sezonu. Zwłaszcza zawodnika, który nic w MotoGP nie osiągnął. (Kilka podiów czy mistrzostwa Moto2 nie tak mocnymi argumentami.). Takie zachowanie przeszłoby u Marqueza, Rossiego, Lorenzo, ale nie u kogoś, kto zgrywa wielkiego mistrza bez żadnych tytułów. Przez brak pokory Zarco stracił być może szansę na jakikolwiek sukces w MotoGP, a gdyby nie Dorna to by go w MotoGP zwyczajnie nie było.

        • Dla mnie jedyną przewagą Martina nad Zarco jest wiek. Zarco to genialny kierowca i przykro mi czytać wypowiedzi o tym jak to osiągnięcia Zarco są „nie tak mocnymi argumentami” . Jeśli Zarco nic nie osiągnął w tym sporcie to osiągnięcia Martina przy osiągnięciach Zarco są jeszcze bardziej mizerne.

          • 1. Komuś tu chyba umyka, że Zarco miał ogromne problemy na KTMie. A Ducati jest do KTMa może nie tak podobne jak Honda, ale na pewno bardziej niż Yamaha.
            2. Martin potrafi robić dobre czasy w kwalach. Z obecnego składu Włochów takiej umiejętności nie ma w zasadzie nikt. Zarco może i to potrafi, ale najpierw to on musi ogarnąć moto żeby w Top 10 dojeżdżać, bo może i z tym miewać problemy.
            3. Z Martinem raczej nie będzie problemów nazwijmy to wychowawczych. To nie jest typ zawodnika który wrzaśnie przy mediach, że motocykl to kupa. Niestety Zarco zostawił po sobie smród, a Włosi to raczej pamiętliwi goście i nie sądzę, by chcieli ryzykować
            4. Do tego dochodzi wiek. Po jaką cholerę mieliby brać 30 letniego, mocno niepewnego i mówiącego niewygodne rzeczy Johanna? Bardziej im się opłaca podebrać KTMowi i Hondzie (bo nie wiadomo dalej co z Calem) mocno niepewnego, ale sporo młodszego ridera.

          • Trudno, Stało się. Postawili na Martina. Wygrała młodość. Teraz tylko trzeba trzymać kciuki żeby to był dobry wybór. PS. a zdania o Zarco nie zmieniam. To genialny zawodnik.

          • Litosci. Skonczcie z tym Zarco. Gosc w MotoGP nic nie osiagnal. Ma 30 lat a swoim zachowaniem przekreslil szanse w tym sporcie na cokolwiek.

      • Myślę że Zarco był pierwszym wyborem, ale z jakiegoś „kontraktowego” powodu nie mogli tak łatwo zmienić papierków – przypominam że to Ducati płaci i w jakiś dziwny sposób bierze udział w projekcie „zatrzymać Zarco w motoGP”, w który w sposób niezwykle dziwny wmieszała się nawet Dorna. Widocznie, wbrew mojej opinii że przy tych kolesiach wszystko jest możliwe, a papierek nie ma żadnego znaczenia – akurat w tym przypadku coś tam papierowego jednak przeszkadza.
        Cóż – wpisuje się to także w pewien trend – skoro Suzuki ma Mira, Yamaha trafiła z Fabio, Honda zaryzykowała tak z Nakagamim jak i Alexem – no to Ducati też musi mieć jakiegoś „młodego-kompletnie zielonego” zawodnika.
        Myślę że Martin będzie kompletną porażką, bo to zbyt duży przeskok dla takiego zawodnika – ale mam wrażenie że przez te, wykpiwane nawet przez Rossiego, dziwaczne kontrakty zawodników doszliśmy do takiej stagnacji w motoGP że takie „odnowienie” kadry wyjdzie wszystkim na zdrowie.

  2. zarco hmmm nie pasuje , nawet nie pojechał wyścigu , a testy były słabe , na miejscu pramaca bym nie ryzykował i fajnie że wzieli martina , @endi23 może Aleix on był by bardzo ciekawy , wogóle nie mogli wziąć petrucciego? on teraz szuka samotnie miejsc hehe ale chyba petrucci byłby lepszą decyzją ale cóz jest jak jest

    • Z Pertuxem jest tak, że jest po prostu za stary. Zespołowi, w którym protegowani Ducati mieli by się objeżdżać, nie jest potrzebny ani Danilo, ani Zarco. Oni mają po ok. 30 lat, nikt ich wyżej już nie weźmie

  3. może widzą w nim jakiś mega talent do rozwinięcia. Z młodymi zawodnikami to jest tak że albo sobie nie radzą z różnych powodów albo zabłysną czasem jak Rossi czy marquez

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
179 zapytań w 1,327 sek