Home / MotoGP / Karel Abraham wraca do MotoGP w miejsce Hernandeza!

Karel Abraham wraca do MotoGP w miejsce Hernandeza!

Karel Abraham

W przyszłym roku w zespole Aspar Ducati startować będzie Karel Abraham, który w sezonie 2016 zaliczył krótki i bardzo nieudany epizod w World Superbike w ekipie Milwaukee BMW. Czech zastąpi w stawce słabo spisującego się Yonny’ego Hernandeza. Będzie to już koniec ruchów na rynku transferowym przed sezonem 2017.

Wszystko wskazuje na to, że Hernandez pozostanie w Motocyklowych Mistrzostwach Świata. Z pomocą Dorny, która pomoże mu znaleźć miejsce w stawce, Kolumbijczyk ma startować w Moto2. Karel Abraham ma za sobą pięć lat startów w MotoGP. Najlepsze miejsce – siódme – wywalczył dwukrotnie: w GP Hiszpanii w 2011 roku (w zaledwie drugim występie w królewskiej klasie), oraz w GP Walencji rok później. Od sezonu 2013 ani razu nie udało mu się wejść do TOP10.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Plotki mówią, że Abraham znalazł drogę powrotną do MotoGP dzięki budżetowi, jaki wniesie ojciec zawodnika, będący jednocześnie właścicielem toru w Brnie. Ekipa Aspara miała kłopoty ze spięciem finansów przed 2017 rokiem, a czeska oferta była lepsza niż to, co wnosił Hernandez.

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 13

  1. Kasa kasa i jeszcze raz kasa. Jeśli chodzi o zawodnika to wymienił stryjek siekierkę na kijek:)

  2. Wiadomo – synek taty multimilionera (albo już miliardera), z cieniutkimi umiejętnościami wystartuje jednak w MotoGP. Ktoś musi przecież przyjeżdżać ostatni – Rabat będzie miał z kim o to miejsce walczyć.
    A tak na poważnie – jestem tą wiadomością zażenowana i szkoda że ten buc blokuje miejsce komuś zdolnemu, kto nie ma tyle kasy aby wskoczyć do MotoGP.

  3. Cholera jasna, aż mną tzręsie – w Superbikach okazał się dnem więc dawaj do MotoGP. Taką karę otrzymał :-((

  4. Zawsze zastanawia mnie jedno, czemu prawie nigdy nie ma żadnych zawodników z pieniędzmi, którzy mają talent :)

  5. Z jednej strony żart, a z drugiej? Czech na czeskie Grand Prix, na razie nie widać żadnego Czecha, który by mu dorównywał umiejętnościami. Także z dwojga złego: wolę kogoś z pieniędzmi, niż kolejnego Hiszpana z pieniędzmi ;)

  6. Jeśli tak to ma działać to znajdzmy jeszcze japonczyka ,malezyjczyka i australijczyka z kasą ☺☺

  7. Yonny jest odrobine lepszy od Abrahama. Szkoda, że nie zainwestuja w kogoś z Moto2 np. Morbidelli, Nakagami lub Superbike np. Savadori. Mogliby dać szansę Luthiemu

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
180 zapytań w 1,254 sek