Nie będzie Ikerowi Lecuonie dane odjechać w tym roku ani jednego wyścigu na torze, na którym w zeszłym sezonie zadebiutował w MotoGP. Hiszpan, który opuścił GP Europy z powodu kwarantanny (miał kontakt z osobą zakażoną – bratem), teraz sam ma koronawirusa.
Lecuona został sprawdzony testem tuż przed weekendem. W oczekiwaniu na wynik musiał opuścić piątkowe treningi, ale plan powrotu w sobotę nie zostanie zrealizowany, bowiem zawodnik Tech3 KTM sam również ma koronawirusa. To drugi po Valentino Rossim zawodnik z MotoGP, który nie bierze udziału w grand prix z tego powodu.