Jorge Lorenzo uważa, że obecnie, jeżdżąc dla zespołu Ducati, jest mocniejszy niż wtedy, gdy zdobywał swój ostatni tytuł mistrzowski w barwach Yamahy. Hiszpan po dziewięciu sezonach przesiadł się na włoską maszynę, jednak pierwszy rok dla Ducati był trudny i #99 poświęcił mnóstwo czasu, aby przyzwyczaić się do nowego Desmosedici.
„Szczerze mówiąc, sądzę, że jestem lepszym zawodnikiem niż dwa lata temu. Jeżdżę innym motocyklem, z pozytywnymi i negatywnymi efektami, i po kawałku wyciskam z tego motocykla maksimum, jakie potrafię wycisnąć, nawet jeśli sądzę, że wciąż mam margines, o jaki mogę się poprawić w kwestii osiągów. Ale jeszcze nie w pełni czuję się komfortowo. Nie mogę jeździć w tak naturalny sposób, jak bym tego chciał.” – powiedział Jorge Lorenzo.
W sezonie 2017 nie udało się jeszcze wygrać, choć Lorenzo był blisko w GP Malezji. „Za każdym razem jesteśmy tego bliżsi. Jestem bardzo zadowolony z pracy zespołu, starają się dać nam lepszą maszynę. Sześć zwycięstw Andrei (Dovizioso), całkiem dobra druga połowa mojego sezonu. Myślę, że będziemy obaj gotowi do walki od samego początku, aby ponownie w tym roku spróbować zdobyć tytuł mistrzowski.”
Jasnym jest od dawna, czemu Jorge Lorenzo opuścił zespół Yamahy, mimo to Hiszpan potwierdził, że chodziło o wyznaczenie sobie nowych celów. „Przede wszystkim, zdecydowałem się rozpocząć ten projekt, ponieważ potrzebowałem nowych wyzwań, stymulacji, czegoś trudnego do zdobycia, a tym jest wygranie tytułu z Ducati. Mówiłem już, że gdybym chciał pozostać w mojej strefie komfortu, to pozostałbym w tym samym zespole, w jakim ścigałem się przez dziewięć lat.”
„Podjąłem to wyzwanie, ponieważ wiedziałem, że będzie ciężko. Znałem Gigiego (Dall’Ignę, szefa zespołu) i chciałem zrobić coś nowego, co pobudzi moją motywację. Było bardzo ciężko, zwłaszcza na początku sezonu, nie mieliśmy jeszcze owiewki ze skrzydełkami, która potem dawała dużo pewności w mojej jeździe. Musiałem jeździć motocyklem w sposób odwrotny do tego, jaki lubię, ale jak widać, była to kwestia czasu. Zawsze byłem konkurencyjny na wszystkich motocyklach, jakie prowadziłem w karierze i wiedziałem, że tak samo będzie z Ducati. Już prawie to pokazuję w tym momencie.” – dodał.
Źródło: motorsport.com