Po dominacji Daniego Pedrosy w trakcie pierwszych prób w Malezji, a także po osiągnięciu przez niego najlepszego czasu wczoraj, dziś na czoło stawki MotoGP wyszedł jego rodak Jorge Lorenzo. Hiszpan imponował tempem i o całkiem sporo wyprzedził swoich rywali.
Notujący bardzo dobre tempo na dłuższym dystansie „Por Fuera”, dziś wyraźnie wyprzedził rywali w tabeli wyników. Notując czas 2:00.282 był on szybszy o ponad półtorej sekundy od wczorajszego rezultatu ustanowionego przez Pedrosę, jak również pobił swój najlepszy wynik z pierwszych testów w Malezji. Dziś obrońca tytułu pracował nad ogólnymi ustawieniami, ale jutro chce on wykonać dłuższą serię okrążeń (być może nawet 24!).
Słabiej poszło jego nowemu-staremu zespołowemu koledze Valentino Rossiemu. Włoch po wczorajszych problemach z elektryką, dziś napotkał podobną przeszkodę, przez co rano stracił trochę czasu. Potem #46 pracował nad wyjściami z zakrętów i ogólnym balansem M1-ki, zdobywając przy okazji zaledwie piąty czas. Jako pierwszy nie pobił on bariery 2:01, tracąc aż siedem dziesiątych sekundy do lidera.
Ponownie w ścisłej czołówce znaleźli się obaj kierowcy Repsol Hondy, spośród których szybszy był – triumfator ostatnich prób w Malezji i najszybszy wczoraj – Dani Pedrosa. Hiszpan przejechał pięćdziesiąt pięć kółek, tracąc na najlepszym z nich blisko 0.4sek do swojego rodaka #99. Trzy dziesiąte wolniejszy od ubiegłorocznego v-ce Mistrza Świata był jego team-partner Marc Marquez, któremu przypadła w udziale lokata numer cztery. Wczoraj #93 zaliczył niegroźną wywrotkę, ale dziś już obyło się bez takich przygód.
Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Cal Crutchlow, który jednak – tak jak pozostali kierowcy Yamahy – nie dostał do testowania żadnych nowych części. Po raz pierwszy tej zimy Brytyjczyk wbił się jednak do czołowej trójki, tracąc nieco ponad 0.6sek do Lorenzo. Warto dodać w tym miejscu, że kierowców na pozycjach od trzy do pięć rozdzieliły niecałe dwie dziesiąte. Kolejnych postępów dokonał również Bradley Smith, debiutujący w barwach Monster Yamaha Tech3. Brytyjczyk był dziesiąty i zarazem wolniejszy od lidera o mniej niż dwie sekundy.
Siódme i ósme miejsce wywalczyli dwaj pozostali reprezentanci Hondy, spośród których – pierwszy raz w trakcie lutowych testów – górą był Alvaro Bautista. Hiszpan nadal próbuje dopasować siebie i motocykl do zawieszenia Showa i dziś dokonał wyraźnych postępów, tracąc mniej niż sekundę do lidera. 1.2sek wolniej od Jorge pojechał z kolei Mistrz Świata Moto2 sprzed dwóch lat Stefan Bradl, dysponujący fabryczną RC213V.
Czołową dziesiątkę raz jeszcze uzupełnili obaj zawodnicy fabrycznej ekipy Ducati. Tym razem, w przeciwieństwie do dnia wczorajszego – lepszym z tego duetu był Nicky Hayden, tracąc półtorej sekundy do lidera. Amerykanina i Andreę Dovizioso rozdzieliło tylko 0.025sek. Co prawda dwójka ta dostała do dyspozycji nowe zbiorniki paliwa od Ducati i ulepszenia elektroniki, ale ich strata do ścisłej czołówki nadal jest duża.
Do „Kentucky Kida” i #4, a także duetu ekipy Pramac Racing dołączył dziś także Michele Pirro. Kierowca testowy Ducati ostatnio, wraz z Andreą Iannone, testował w Jerez. Jeśli jesteśmy już przy #29, to tym razem zajął jedenaste miejsce, podczas gdy były kierowca ekipy Fausto Gresiniego był trzynasty. Zaledwie siedemnasty wynik przypadł team-partnerowi Iannone – Benowi Spiesowi. Amerykanin stracił ponad trzy sekundy do lidera, a dodatkowo rano wylądował na deskach w pierwszym zakręcie. Szczęśliwie, wciąż powracającemu do zdrowia po operacji barku #11 – nic się nie stało.
Raz jeszcze bardzo dobrą formę potwierdził Aleix Espagaro, ubiegłoroczny triumfator klasyfikacji CRT i najszybszy dziś pośród tych kierowców. Hiszpan wyprzedził między innymi testera Ducati – Pirro oraz „BigBena”, tracąc blisko dwie i pół sekundy do najszybszego w stawce Lorenzo. Ponownie z nieco słabszej strony zaprezentował się drugi reprezentant ekipy Power Electronics Aspar – Randy de Puniet, któremu udało się wywalczyć tylko osiemnaste miejsce.
Francuza, a także #11, wyprzedził Hector Barbera, który nadal stara się jak najlepiej dopasować do motocykla FTR-Kawasaki po tym, jak ostatnie trzy sezony spędził na Desmosedici. Hiszpan reprezentujący ekipę Avintia Blusens o sześć dziesiątych wyprzedził swojego team-partnera Hiroshi Aoyamę. Czołową dwudziestkę zamknął Danilo Petrucci, o zaledwie 0.071sek wyprzedzając Karela Abrahama. #9 tak jak jego team-partner Lukas Pesek na te testy dostał do dyspozycji już nowszą wersję maszyny z ramą Sutera i silnikiem BMW. Czech zakończył jednak dzisiejszy dzień na dwudziestej siódmej lokacie, przegrywając między innymi z Bryanem Staringiem, jeżdżącym na motocyklu FTR-Honda w barwach Go&Fun Honda Gresini.
Dwudziesty trzeci czas wywalczył tymczasem Colin Edwards, notujący spore postępy względem pierwszych testów w Malezji, w trakcie których miał kłopoty ze zdrowiem. Dziś Amerykanin pokonał 44 okrążenia i o zaledwie 0.054sek wyprzedził swojego team-partnera Claudio Cortiego. Pomiędzy duetem NGM Mobile Forward Racing „zmieścił się” jednak jeszcze Yonny Hernandez, debiutujący w barwach Paul Bird Motorsport. Jego zespołowy kolega Michele Pirro, który w trakcie poprzednich testów jeździł na zapasowej ART należącej do #68, dziś w końcu wyjechał na tor na maszynie stworzonej przez PBM UK. Brytyjczyk miał przetestować tą maszynę (z ramą stworzoną przez ekipę Paula Birda i silnikiem Aprilii CRT) już wczoraj, ale ekipa zbyt długo instalowała elektronikę Magneti Marelli, a potem zaczęło padać.
Testy zakończą się jutro.
Wyniki drugiego dnia testów w Malezji:
lp. zawodnik narodowość zespół motocykl czas okrążenia
1. Jorge Lorenzo SPA Yamaha Factory Racing YZR-M1 2:00.282 58
2. Dani Pedrosa SPA Repsol Honda Team RC213V 2:00.651 55
3. Cal Crutchlow GBR Monster Yamaha Tech 3 YZR-M1 2:00.907 59
4. Marc Marquez SPA Repsol Honda Team RC213V 2:00.992 64
5. Valentino Rossi ITA Yamaha Factory Racing YZR-M1 2:01.065 63
6. Alvaro Bautista SPA Go&Fun Honda Gresini RC213V 2:01.208 58
7. Stefan Bradl GER LCR Honda MotoGP RC213V 2:01.485 54
8. Nicky Hayden USA Ducati Team GP13 2:01.778 69
9. Andrea Dovizioso ITA Ducati Team GP13 2:01.803 49
10. Bradley Smith GBR Monster Yamaha Tech 3 YZR-M1 2:02.023 63
11. Andrea Iannone ITA Pramac Racing Team GP13 2:02.608 47
12. Aleix Espargaro SPA Power Electronics Aspar ART* 2:02.905 45
13. Michele Pirro ITA Ducati Test GP13 2:02.920 60
14. Katsuyuki Nakasuga JPN Yamaha Test YZR-M1 2:02.946 43
15. Wataru Yoshikawa JPN Yamaha Test YZR-M1 2:03.354 40
16. Hector Barbera SPA Avintia Blusens FTR-Kawasaki** 2:03.428 55
17. Ben Spies USA Pramac Racing Team GP13 2:03.460 36
18. Randy De Puniet FRA Power Electronics Aspar ART* 2:03.518 57
19. Hiroshi Aoyama JPN Avintia Blusens FTR-Kawasaki** 2:03.990 57
20. Danilo Petrucci ITA IodaRacing Project Suter-BMW** 2:04.279 50
21. Karel Abraham CZE Cardion AB Motoracing ART* 2:04.350 68
22. Takumi Takahashi JPN Honda Test RC213V 2:04.512 77
23. Colin Edwards USA Forward Racing FTR-Kawasaki** 2:04.656 44
24. Yonny Hernandez COL Paul Bird Motorsport ART* 2:04.671 58
25. Claudio Corti ITA Forward Racing FTR-Kawasaki** 2:04.709 29
26. Bryan Staring AUS Go&Fun Honda Gresini FTR-Honda* 2:05.439 44
27. Lukas Pesek CZE IodaRacing Project Suter-BMW** 2:06.206 45
28. Michael Laverty GBR Paul Bird Motorsport PBM** 2:07.721 19
* zawodnik CRT
** zawodnik CRT ze standardowym ECU
oj Dovizioso w coś Ty sie wj… To już bym wolał jeżdzić w moto2
Czyżby Ducati próbowało zmienić balans GP poprzez nowy zbiornik :> ?
Martwi mnie trochę kondycja Valentino..
spokojnie, Vale pracowal nad praca motocykla na uzywanych oponach. Faktycznie JL jest bardzo szybki i ma bardzo rowne tempo, ale nie mozna porownywac bezposrednio czasow VR iJL bo mieli inne zadania na ten dzien.
Jasne tak sie pocieszajcie, Valentino zaraz wróci do formy i bedzie wygrywał przez nastepne 9 sezonów, to tylko chwilowe problemy ;)
Tak myslę że może Jeremy Burgess troche się już postarzał i być moze nie ma juz tak złotej ręki do motocykli, nie ma świezego spojrzenia, i dlatego to odbija się na czasach Vale? Niczego mu nie ujmuję trzymam za nich kciuki lecz tak mnie czasem nachodzą myśli.
nie to wina benka,który mu tak zepsuł ten motocykl ;-)
No tak !!!! Typowo „męskie rozmowy” :-) Panowie ględzicie jak stare baby na rynku. Plisssssss
Nelka czy Bautista nie lata czasami na zawiasie Ohlinsa a nie Showa?
to zdjęcie mnie zaciekawiło
http://www.crash.net/motogp/picturearchive/0/203/2013+motogp/4879/photos.html
Na pewno lata na Showie, bo tak mówi zespół, naklejki Showy ma na moto i, analizując nawet po samych zdjęciach – widelec Showy jest czarny :) Wydaje mi się, że na crashu popełnili błąd jeśli chodzi o podpis pod fotką i jak na moje oko, to na tym pokazanym przez Ciebie zdjęciu jest motocykl Bradla.
Masz 100 racji na crashu źle podpisali motocykl Bradla :)
zdjęcie nr 202 mówi wszystko choć obie RCV-ki czarne (reklama LINEAR)
http://www.crash.net/motogp/picturearchive/0/202/2013+motogp/4879/photos.html
pozdrawiam Copper
Dokładnie, Czasami takie wtopy im się zdarzają, ale to już nie nasza sprawa. Co nie zmienia faktu, że takich wzrokowców jak Ty mogą wprowadzić w błąd ;)