Home / MotoGP / Marc Marquez nominowany do Nagrody Laureusa

Marc Marquez nominowany do Nagrody Laureusa

Ośmiokrotny mistrz świata Marc Marquez po raz drugi został nominowany do prestiżowej Nagrody Laureusa. Zwycięzca zostanie wyłoniony 17 lutego. Gala odbędzie się w Berlinie. Marquez został nominowany w kategorii dla czołowych sportowców na świecie.

26-latek miał doskonały sezon 2019 w MotoGP. Odniósł 12 zwycięstw, po raz kolejny z łatwością zdobył tytuł, przy okazji uzyskując rekordową liczbę punktów. Konkurencja jednak będzie nie byle jaka.

Kliknij, aby pominąć reklamy

O Nagrodę Laureusa powalcza również mistrz świata Formuły 1 – Lewis Hamilton, tenisista Rafael Nadal, piłkarz FC Barcelony – Lionel Messi, lekkoatleta Eliud Kipchoge i golfista Tiger Woods. Marquez poprzednio otrzymał nominację w 2015 roku, ale przegrał z gwiazdą tenisa, Novakiem Djokovicem. Ostatnio zawodnik z motorsportu otrzymał nagrodę w 2014 roku – był to Sebastian Vettel, który zgarnął rok wcześniej mistrzostwo F1.

Źródło: motogp.com, twitter.com/LaureusSport

Kliknij, aby pominąć reklamy

Czy Marquez otrzyma nagrodę Laureusa?

View Results

Loading ... Loading ...

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 9

  1. Czy otrzyma? Nie. Czy zasługuje? Tak.

    • Przegrać w 2015 z Djokovicem, który jest synonimem sportu w tenisie na najwyższym poziomie – żadna ujma.

      Dzisiaj #93 również jest w zacnym gronie, i żaden z nich przegranym nie będzie, jednak większość ludzi nie rozumie wyścigów motocyklowych, więc i pewnie trudno byłoby zrozumieć im wygraną kogoś takiego jak Marquez, gdy np Messi jest w groni nominowanych.
      Oby wygrał choćby po to, by pokazać ludziom / światu ten fajny cykl jakim jest MotoGP.

    • Zasługuje, owszem. Tylko który w tym gronie nie zasługuje?

      • Myślę, że nie zasługuje Tiger Woods.

        Myślę, że najbardziej zasługuje Eliud Kipchoge – to ten, który w eksperymentalnym biegu zszedł poniżej magicznej bariery 2 godzin, o czym trąbił świat jakiś czas temu.
        To jest koleś, który w kwestii doprowadzenie organizmu do limitów, i limitów sportowych, zrobił najwięcej z nich wszystkich, bez dwóch zdań.

        Co do Marqueza, to stać go na więcej niż w tym sezonie, jeśli chodzi o wyniki – jeśli Honda nie miałaby problemów od 2015, co jak widać ładnie się wyprowadza na prostą, mielibyśmy więcej podobnych sezonów w wykonaniu Marqueza (przypominam normalny sezon 2014, w którym to Marquez popełniał błędy pod koniec sezonu – nie była to wina motocykla).

  2. Laureus to czysta komercha i tyle samo ma wspólnego z miarodajnym weryfikatorem klasy sportowej, co inne plebiscyty. To tak jak krajowe plebiscyty przeglądu sportowego oraz np. Złota Piłka (Le Cabaret innymi słowy). Choć sama nominacja to na pewno dla Marqueza i MMŚ bardzo dużo. :) Stawiam jednak na Nadala.

    • Mefisto, masz tu rację absolutną, ale pamiętajmy, że skoro już ta impreza jest, a nie wybraliśmy protestu naprzeciw tej imprezy, skandując hasła braku obiektywności z ich strony i nierozumienia czym jest prawdziwy sport, to może niech poprzez jej zasięg, oczy świata, docierać z naszym sportem do milionów, i pokazywać się tam.

      Może z czasem takie głosy jak Twój będą silniejsze i pokażą, jakimi „komercyjnymi” kryteriami się wybiera tam zwycięzców.

  3. W każdej wymienionej dziedzinie ci goście są wielcy i wyjątkowi Ale najbardziej taka extremalna,najbardziej ryzykowna z wyżej pokazanych jest właśnie motogp Po prostu taki balans między ryzykiem-ZDROWIEM-sukcesem I właśnie dlatego Marquez powinien otrzymać tą nagrodę

  4. W artykule jest błąd. Sebastian Vettel nie zdobył tytułu Mistrza Świata Formuły 1 w 2014 roku. Być może autorowi chodziło o rok 2013.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
162 zapytań w 1,022 sek