Nieco zaskakujące informacje dotarły do nas z zespołu Repsol Honda, który potwierdził, że broniący tytułu mistrzowskiego Marc Marquez złamał nogę i z całą pewnością nie wystartuje w przyszłotygodniowych testach MotoGP na torze Sepang w Malezji. Wiele wskazuje też na to, iż nie weźmie on udziału w próbach na Phillip Island, zaplanowanych przez Bridgestone na początek marca.
21-letni zawodnik z Carvery, który zaledwie trzy dni temu świętował urodziny, wczoraj złamał prawą nogę podczas dirt-trackowego treningu w miejscowości Lleida w pobliżu Barcelony. Hiszpan upadł, a wypadek był na tyle niefortunny, że doprowadził do złamania prawej kości strzałkowej.
Zaraz po tym #93 zabrany został do Universitario Quirón Dexeus Hospital, gdzie słynny doktor Xavier Mir złożył złamanie. Żadne więzadła nie zostały uszkodzone, nie doszło również do przemieszczenia kości.
Na dojście do formy Marquez będzie potrzebować – według doktora Mira – od trzech do czterech tygodni. Przez najbliższe dwa tygodnie nie może on z kolei obciążać tej nogi.
W pełni sił najmłodszy Mistrz Świata w historii klasy królewskiej powinien być przy okazji pierwszego wyścigu sezonu, który odbędzie się w Katarze już 23 marca!
Szkoda. Ale wyliże się do sezonu.