Home / MotoGP / Marquez: Quartararo jeszcze nie czuje „prawdziwej presji”

Marquez: Quartararo jeszcze nie czuje „prawdziwej presji”

Marc Marquez pochwalił rezultaty Fabio Quartararo w debiutanckim sezonie Francuza, ale ostrzegł, że zawodnik Petronas Yamahy SRT jeszcze nie czuł prawdziwej presji”.

Quartararo, prócz Marqueza, jest jedynym zawodnikiem, który zdobył więcej niż jedno pole position w sezonie 2019. Quartararo również dwukrotnie stawał już podium. Marquez uważa, że Francuz pokazuje prawdziwy potencjał M1. Jednak zawodnik Repsol Hondy powiedział, iż Quartararo pomógł brak presji w debiutanckim sezonie i to zmieni się w następnych latach.

„Myślę, że to świetna niespodzianka dla MotoGP, ale niedobra dla jego przeciwników.” – zażartował Marquez. „Może Fabio miał problemy przed sezonem, ale z każdym wyścigiem idzie mu coraz lepiej. Wygląda na to, że Quartararo jeździ Yamahą w dobry sposób i pokazuje prawdziwy potencjał motocykla. Od kiedy jest w MotoGP, dobrze sobie radzi z presją. W pierwszym roku w MotoGP nie ma prawdziwej presji, bo każdy wynik jest dobry. Jeśli kończysz na podium, to bardzo dobry wynik, jeśli kończysz w pierwszej piątce, to bardzo dobry wynik. Presja  pojawia się kiedy musisz wygrać i każdy naciska abyś wygrał.” 

Kliknij, aby pominąć reklamy

Cal Crutchlow podzielił opinię Marqueza, ale dodał, że Quartararo pomogło posiadanie łatwiejszego motocykla niż jego debiutujący rywale.

„Jestem zadowolony, że miałem rację, bo kiedy spytano mnie na początku roku o Bagnaię łamiącego rekord w Sepang, powiedziałem, że zostanie zmiażdżony przez Quartararo, który będzie najszybszym debiutantem.” – powiedział Crutchlow. „Wiem, że to ogromny talent, myślę, że jest bardzo dobry, trzeba to mu przyznać, jeździ świetnie. Ma kilka pole position, podium, jedzie na fali bycia szybkim.

Crutchlow dodał, że kluczowym dla Quartararo będzie odnalezienie się w nowych okolicznościach w przyszłym roku.

„Następnym będzie to jak wejdzie w następny rok, kiedy zacznie zmieniać bardziej motocykl i zacznie rozumieć bardziej MotoGP.” – dodał zawodnik LCR Hondy. „Jeździ szybko, nie obchodzi go co się stanie, robi to pod wpływem chwili. Kiedy zacznie martwić się o ustawienia, gry, w które grają inni, zacznie martwić się o opony, myślę, że stanie się to trudniejsze, jak widzi się w to w przypadku innych zawodników Yamahy. Ale należy mu się uznanie, to świetny dzieciak, bardzo miły chłopak i ogromny talent na przyszłość.

Źródło: motorsport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Agata Julia Prosińska

Wielbicielka sportów motorowych, która zakochała się w nich bez pamięci i nigdy nie pominie szansy, aby nauczyć się o nich czegoś nowego.

komentarze 2

  1. Mam nadzieje ze bedzie jezdzil z vinialesem w fabryce

  2. Zdaje mi się, że taki news już był

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
154 zapytań w 1,032 sek