Maverick Vinales jest zadowolony z nowej, płynnej skrzyni biegów, jaka została zamontowana do motocykla Suzuki. Hiszpan wierzy, że szybsza zmiana biegów zbliży ich do Hondy i Yamahy.
W sezonie 2015 japońska marka była jedyną, która nie posiadała skrzyni biegów typu „seamless”. Zmieni się to w przyszłym roku. Pierwszy sprawdzian skrzyni miał miejsce podczas testów w Malezji i w opinii członków zespołu okazał się bardzo udany. Oprócz tego Suzuki po raz pierwszy sprawdzało przyszłoroczną elektronikę włoskiego producenta Magnetti Marelli oraz prowadzili dalsze prace nad dostosowaniem opon Michelin do maszyny GSX-RR.
Maverick Vinales był zadowolony z odbytych w Malezji sesji testowych: – ,,Te dwa dni były bardzo intensywne. Przetestowaliśmy wiele rzeczy i jestem szczęśliwy, że mogłem poznać elektronikę na sezon 2016. Pierwsze wrażenia są pozytywne i mam przeczucie, że ma ona wielki potencjał. Przed nami jednak wiele pracy i sporo do poprawy”.
20-latek następnie wspomniał o nowej skrzyni: – ,,Jestem również szczęśliwy, że mogłem przetestować nową skrzynię bez problemów. Spodziewaliśmy się ich, dlatego mamy pozytywne odczucia. Tor nie był zbyt czysty, co oznaczało, że nie mogłem zbyt mocno naciskać, ale dla naszego zespołu praca przebiegła dobrze. Teraz mamy mnóstwo danych na zimę i możemy przygotować się do następnych testów w lutym”.
Mistrz świata Moto3 z 2013 roku cieszy się, że może iść na przerwę zimową w dobrym nastroju: – ,,Idziemy na przerwę zimową z dobrymi przeczuciami i to daje nam nadzieję na wprowadzenie wielu ulepszeń. Teraz mogę trochę odpocząć, a następnie ponownie rozpocznę trening, aby być gotowym na kolejne testy”.
Z powodu kontuzji pleców w Malezji nie pojawił się Aleix Espargaro. Zastąpili go japońscy kierowcy testowi – Takuya Tsuda i Nobuatsu Aoki.
Szef zespołu Davide Brivio także pozytywnie ocenia dwudniowe prace nad motocyklem: – ,,To były dwa bardzo intensywne dni, ale wynik testów jest pozytywny. Mieliśmy kilka rzeczy do sprawdzenia, wśród których znalazła się nowa bezproblemowa skrzynia biegów i jestem szczęśliwy, że Maverick jest z niej zadowolony. Mieliśmy też okazję porównać niektóre części podwozia, a zebrane informacje będziemy mogli wykorzystać w trakcie zimy”.
Brivio dobrze ocenia również pierwszy sprawdzian elektroniki, jednak ma świadomości, że przed nimi sporo pracy: – ,,Rozpoczęliśmy także prace nad jednolitym oprogramowaniem na rok 2016. W tym zakresie mamy jeszcze wiele do zrobienia, ale pierwsze wrażenia są pozytywne. Dla nas ten test był bardzo ważny, gdyż dał kierunek prac w okresie zimowym. Zbadaliśmy także nowe opony Michelin i znaleźliśmy kilka usprawnień, które wykorzystamy w przyszłości”.
Włoch żałuje, że nie było Aleixa Espargaro, jednak dziękuję za pracę japońskich testerów: – ,,Niestety Aleix nie mógł do nas dołączyć, więc okazję do przetestowania nowych części będzie mieć dopiero w lutym. Mam nadzieje, że również wprowadzi wiele ulepszeń. Mieliśmy za to wsparcie naszych testerów – Tsuda i Aoki – którzy przejechali wiele okrążeń, by sprawdzić nowe oprogramowanie i dostroić płynną skrzynię biegów”.
Ekipa z Hamamatsu postanowiła nie ujawniać opinii publicznej czasów okrążeń. Wraz z początkiem grudnia zostanie wprowadzony zakaz testów motocykli na torze. Najlepsi jednośladowcy świata powrócą do prac w lutym.
www.crash.net
Maverick – daj czadu !!!! Trzymam za ciebie kciuki !!!!