Michelin zmienia opony na GP Austrii. Cios dla Ducati?

Tak jak spodziewało się wielu zawodników, na GP Austrii rozgrywane w ten weekend na Red Bull Ringu firma Michelin przywiezie dwie zmodyfikowane mieszanki tylnych opon. Jest to wynikiem niedawnych testów, na których zabrakło jednak ekip Repsol Hondy i Tech 3 Yamahy. Zmiana ogumienia nie jest po myśli Ducati, które zdominowało niedawne testy na nietypowym, austriackim obiekcie.

Zawodnicy byli dość zgodni w ocenie. „Nie jestem pewny, czy będziemy mieć te opony na wyścig.” – mówił wtedy Danilo Petrucci z Pramaca. Podobnie wypowiadał się Valentino Rossi: „Uważam, że potrzebne nam jest coś twardszego. Wszyscy mieliśmy kłopoty z ogumieniem, także Ducati i my. Myślę, że Michelin przywiezie coś innego.„

„Sądzę, że opony jakie mieliśmy nie będą dobre na wyścig. Wykonujemy wraz z Michelinem dużo pracy. Układ toru nie jest skomplikowany, ale dla tylnej opony jest on naprawdę, naprawdę wymagający. Temperatura jest bardzo wysoka, a dla opony to ciężkie warunki.” – dodał Andrea Dovizioso, mimo że akurat zespół Ducati radził sobie na testach znakomicie, przynajmniej podczas jednego okrążenia.

„Z nowymi oponami Ducati może dalej czerpać zysk z ich przyspieszenia i stabilności na dohamowaniach, ale zobaczymy, co zabierze Michelin. Wydaje się, że opony jakie tam mieliśmy, nie będą stosowane w wyścigu.” – komentował natomiast Jorge Lorenzo.

Michelin potwierdził już, że w GP Austrii dostępne będą dwie zmienione opony – średnia i twarda, które rozwinięto jednak z tych, które stosowano na testach. Obie opony są asymetryczne, z twardszą mieszanką na prawej krawędzi, oczywiście ze względu na większą ilość takich zakrętów. Trzy przednie mieszanki opon pozostają niezmienione.

Źródło: crash.net