W ten weekend na torze Mandalika zawodnicy MotoGP będą korzystali z nieco innych opon Michelin niż robili to podczas przedsezonowych testów w Indonezji. Francuska firma przeanalizowała dane po testach i postanowiła nieco zmienić oplot (carcass) opon, aby lepiej dostosować je do nowego obiektu.
Już na lutowych testach pojawiały się informacje, że miękka mieszanka nie będzie się nadawała do użycia w weekend wyścigowy. „Trudno powiedzieć, kto jest z nas najszybszy, bo najgorszą mieszanką była ta pośrednia, a tylko ją dostaniemy na weekend wyścigowy. Nie dostarczą miękkiej.” – mówił wtedy Francesco Bagnaia.
Piero Taramasso z Michelina wyjaśnił o co dokładnie chodzi. Mieszanki mają zostać jak wcześniej, a zmiany nie będą duże. „Z punktu widzenia opon dni testowe były dla nas bardzo pozytywne. Ale szybko zdaliśmy sobie sprawę, że kombinacja nowej nawierzchni, szybkiego układu zakrętów i wysokich temperatur sprawi iż opony będą zbyt mocno obciążone i będą się przegrzewały.”
„W rezultacie zmodyfikowaliśmy alokację opon. Mieszanki będą takie same jak w testach, gdy dostarczały bardzo dobrego poziomu przyczepności i stabilności, ale będą miały specjalny oplot, zaprojektowany by utrzymywać bardziej efektywnie wysokie temperatury.” – dodał.
Źródło: crash.net