Marco Bezzecchi (VR46 Ducati) został zwycięzcą historycznego GP Indii! Włoch potwierdził tempo z wczorajszego Sprintu, i zdobył zwycięstwo z ogromną, ośmio-sekundową przewagą. Drugie miejsce zajął Jorge Martin (Pramac Ducati), jednak nie przyszło mu ono łatwo; najpierw stoczył bój z Bagnaią, a na ostatnim okrążeniu musiał bronić się przed atakami Fabio Quartararo (Yamaha), który zdobył dziś dopiero drugie podium w tym sezonie. Walka z Pecco może trwałaby dłużej, gdyby nie wywrotka mistrza świata, chwilę po wyprzedzeniu #89. Pełne wyniki znajdziecie tutaj, natomiast poniżej wypowiedzi zawodników MotoGP, po pierwszym w historii GP Indii.
Marco Bezzecchi: P1 (start) -> P1 (finisz): „Jestem bardzo szczęśliwy, co za adrenalina! Kibice naprawdę mnie podekscytowali, najchętniej pobiegłbym dla nich wszystkich na trybuny, jestem bardzo szczęśliwy. Najlepszy możliwy wyścig po tym, co wydarzyło się wczoraj; chcę cieszyć się tą chwilą z całym moim zespołem, są fantastyczni.”
Jorge Martin: P2 -> P2: „Jestem naprawdę zachwycony tym wyścigiem. Udało mi się utrzymać doskonałe tempo, i zapewnić sobie kluczowe dla mistrzostw podium. Musimy dalej podążać w tym kierunku, starać się być konkurencyjni we wszystkich wyścigach.”
Fabio Quartararo: P7 -> P3: „Szczerze mówiąc, to był trudny wyścig. Dałem z siebie wszystko. Na przyspieszaniu na prostej tracimy bardzo dużo, ale szef mojej załogi powiedział mi, że przejechałem jeden z moich najlepszych wyścigów, więc mogę dziś spać spokojnie. Co za wyścig! Nie popełniliśmy żadnych błędów. Ogólnie rzecz biorąc, był to wspaniały weekend. Jestem z tego bardzo zadowolony i mam nadzieję, że w tym roku pojedziemy jeszcze wiele takich GP. Musimy być mądrzy, a kiedy pojawia się mała szansa na osiągnięcie takiego wyniku, wykorzystywać ją. Musimy być zadowoleni z tego podium. Naciskałem do samego końca, ale czułem, że jestem zbyt mocno na limicie jeśli chodzi o opony, więc trzecie miejsce było najlepszym, co mogliśmy osiągnąć w ten weekend.”
Brad Binder: P12 -> P4: „Dałem dzisiaj absolutnie wszystko, co miałem. Nie był to wynik, na jaki liczyliśmy, ale powrót z 12. na 4. miejsce był całkiem przyzwoity. Dwa czwarte miejsca oznaczają, że było to dla nas solidne GP Indii. Pracowaliśmy tak ciężko, jak tylko mogliśmy, aby zmaksymalizować to, co dzisiaj mieliśmy. Czułem się dobrze na motocyklu, ale myślę, że po prostu mieliśmy trochę więcej problemów, niż się spodziewaliśmy, na wyjściach z wolniejszych zakrętów. Jasne jest co musimy poprawić na przyszłość i, miejmy nadzieję, [że zrobimy to] już w Japonii.”
Joan Mir: P4 -> P5: „Wspaniały wyścig dzisiaj. Jestem bardzo zadowolony z naszego występu w ten weekend, i oczywiście ukończenie wyścigu na piątej pozycji jest dla nas dużym „boostem”. Zespół i ja wykonaliśmy świetną robotę, aby lepiej zrozumieć motocykl, jak należy uzyskać czas okrążenia i być szybkim w ten weekend. Z drugiej strony pod koniec wyścigu wydarzyła się mała rzecz, która oznaczała, że straciłem czas do Fabio i wróciliśmy do tyłu. Na końcu udało nam się naciskać i spróbować złapać Bindera, po tym jak prawie się przewróciłem. To była wielka obrona! Ale tak, ogólnie był to naprawdę fajny wyścig i miło spędziłem czas w Indiach. Oby tak dalej w Japonii!”
Franco Morbidelli: P15 -> P7: „Podobał mi się ten wyścig. Startując z miejsca, z którego startowaliśmy, czyli z 15. pozycji, bardzo trudno było powrócić, więc miło było móc zyskać tak wiele pozycji i stoczyć kilka walk, szczególnie na początku. Potem udało mi się trzymać tempo, by dojechać do końca. To wspaniale, że zespół zajął trzecie i siódme miejsce. Zasługują na to. Takie wyniki dobrze wpływają na morale.”
Marc Marquez: P5 -> P9: „Jeśli spojrzysz tylko na końcowy wynik i zobaczysz dziewiąte miejsce, nie poznasz całej historii naszego wyścigu, ale osiągnięcie czegoś, co można uznać za nasz „normalny” wynik po upadku, jest czymś pozytywnym. To był naprawdę niewielki upadek, ale naciskałem bardzo mocno, aby utrzymać się w strumieniu powietrza motocykli z przodu, pojechałem trochę szeroko i po prostu się przewróciłem. Przystępowałem do tego wyścigu z motywacją, po zdobyciu podium w Sprincie, więc kiedy zobaczyłem, że Pecco i Martin popełnili błąd, zdecydowałem że muszę naciskać. To doprowadziło do błędu. Najważniejszą rzeczą było ukończenie wyścigu, ogólnie nasz rytm był bardzo zbliżony do Quartararo, więc myślę, że ogólnie możemy być zadowoleni z tego, co zrobiliśmy w ten weekend.”
Pecco Bagnaia: P3 -> DNF: „Po pierwsze chcę przeprosić zespół, bo obiektywnie patrząc popełniłem błąd, co niestety jest nieuniknione, gdy jest się na limicie, tak jak dzisiaj. Zaakceptowaliśmy ryzyko wyboru twardszej mieszanki i był to lepszy wybór, biorąc pod uwagę moje osiągi, ponieważ na oponie pośredniej, której używały inne Ducati, miałem duże problemy. To coś dziwnego, bo wszyscy zazwyczaj wybierają tę samą oponę. W moim przypadku, w ten weekend to nie zadziałało, miałem dużo blokowania przodu, więc zdecydowaliśmy się na twardą i do tego momentu byłem konkurencyjny. Walczyłem z Jorge i gdy tylko go dogoniłem, puścił mi przód. Pomimo trudności zajęlibyśmy dzisiaj drugie miejsce, ale Bez był nie do zatrzymania. W przypadku Japonii musimy znaleźć rozwiązanie, ponieważ chcę wrócić na prowadzenie i chcemy wygrać. Punkty są z pewnością bardzo ważne, ale dla mnie ważniejsze jest znalezienie rozwiązania na hamowania.”
Aleix Espargaro: P9 -> DNF: „Szkoda, że w taki sposób kończymy weekend. To były trzy trudne dni, ale dziś mimo wszystko mogłem powalczyć o miejsce w czołowej piątce, a na motocyklu czułem się całkiem nieźle. Problem pojawił się nagle. To, co zauważyłem przez cały weekend, to duża ilość ciepła na motocyklu, co w przeszłości stwarzało dla nas pewne problemy. Musimy to przeanalizować, ponieważ zbliżają się inne wyścigi w wysokich temperaturach. Nie mamy zbyt wiele czasu, ale mam nadzieję, że zespołowi Aprilii uda się rozwiązać ten problem.”
Źródło: inf. prasowe