Podczas rozpoczynających się w przyszłą niedzielę testów na torze Losail w Katarze nie pojawi się Sete Gibernau. Hiszpan podczas wczorajszego treningu uległ kontuzji „nieznacznego naderwania więzadła w lewym ramieniu”.
Weteran klasy MotPodczas rozpoczynających się w przyszłą niedzielę testów na torze Losail w Katarze nie pojawi się Sete Gibernau. Hiszpan podczas wczorajszego treningu uległ kontuzji „nieznacznego naderwania więzadła w lewym ramieniu”.
Weteran klasy MotoGP, powracający do ścigania po dwóch latach „emerytury”, wraz ze swoim zespołem Guinea Ecuatorial Team nie pojawi się w Katarze. Po usunięciu metalowej płytki z obojczyka, którą #59 wszczepiono po kraksie w wyścigu o Grand Prix Katalonii 2006, Sete nadal potrzebuje czasu, by dojść do zdrowia. Według ekipy 36’latka z Barcelony: „Zbyt wielki wysiłek fizyczny, jaki wykonał Gibernau podczas ostatnich testów w Malezji, a także wymagający program treningowy poza torem sprawił właśnie tą kontuzję”.
Uraz ten wymagał wizyty w Institut Universitari Dexeus w Barcelonie, gdzie doktor Ginebreda Marti zdiagnozował uraz i zalecił „odpoczynek od wysiłku fizycznego, po to, by nie pogłębić kontuzji”. Z tego więc powodu Gibernau wraz ze swym zespołem postanowili odwołać swój udział w nadchodzących testach, by w pełni wypocząć i wyleczyć dolegliwość. Oznacza to, że Hiszpan będzie miał możliwość wypróbowania Ducati Desmosedici tylko podczas prób w Jerez de la Frontera, które odbędą się pod koniec marca. Będą to zarazem ostatnie przedsezonowe przygotowania.
W ostatnich testach rozgrywanych w Sepang, Sete wywalczył dwunasty wynik, tracąc do lidera – Casey’a Stonera trochę ponad półtorej sekundy. Być może kontuzja spowodowana była tym, iż w Malezji Hiszpan przejechał łącznie 128 okrążeń, choć nie była to największa ilość spośród zawodników — najwięcej cyrkulacji przejechał Yuki Takahashi, bowiem aż 196!
Źródło: www.crash.net