Organizatorzy MotoGP – hiszpańska Dorna – dopięli swego i zmienili zupełnie zasady przywilejów, jakie będą stosowane w przyszłym sezonie, i jakie obowiązują już od testów w Walencji. To koniec z liczeniem punktów za zwycięstwa i miejsca na podium.
Zmiany wprowadzono, aby pomóc japońskim producentom w walce z Ducati, które doskonałą pracą przez kilka ostatnich lat zdominowało stawkę i zgarnęło wszystko, co było do zdobycia.
Teraz wszyscy producenci będą podzieleni na cztery grupy: A, B, C i D. A to grupa dla najmocniejszych, D – najsłabszych. Ducati trafia oczywiście do A. B na razie zostaje pusta. W C będą Aprilia z KTM, a w D Japończycy – Honda z Yamahą.
Jak producenci trafiają do konkretnej grupy? Liczony jest procentowy udział danego producenta w punktach, jakie zostały wywalczone na torze przez wszystkich zawodników łącznie. Można spodziewać się zatem, że po sezonie 2024 będziemy mieli spore zmiany w grupach.
Tabela pokazuje szczegółowo wszystkie przywileje dla zespołów w poszczególnych grupach.
Grupa | % udział w pkt. | Opony na testy | Testy prywatne | Liczba torów testowych | Dzikie karty | Silniki na sezon | Rozwój silnika | Poprawki aero |
A | >=85% | 170 | tylko zawodnik testowy | 3 tory | 0 | 7 lub 8 | zamrożony | 1 |
B | >= 60% < 85% | 190 | tylko zawodnik testowy | 3 tory | 3 | 7 lub 8 | zamrożony | 1 |
C | >= 35% < 60% | 220 | tylko zawodnik testowy | 3 tory | 6* | 7 lub 8 | zamrożony | 1 |
D | <35% | 260 | dowolnie | dowolny tor z MotoGP | 6* | 9 lub 10 | dozwolony | 2** |
* Start z dziką kartą nie podlega zamrożeniu specyfikacji silnika. Dozwolone są maksymalnie trzy dzikie karty przed zakazem testów letnich oraz maksymalnie trzy dzikie karty po zakazie testów letnich.
** Należy odrzucić wcześniejszą specyfikację aerodynamiczną.
Przywileje są obliczane w dwóch oknach czasowych, które nakładają się na siebie:
Okno 1: Od pierwszego wydarzenia do ostatniego wydarzenia sezonu.
Okno 2: Od pierwszego wydarzenia po zakazie testów letnich do ostatniego wydarzenia przed rozpoczęciem zakazu testów letnich w kolejnym sezonie.
Jeśli producent zmieni grupę podczas Okna 1, to zaczynają one obowiązywać od nowego sezonu.
Jeśli producent zmieni grupę podczas Okna 2, zmieniane są następujące przywileje:
Natychmiast:
– Dozwolona liczba opon testowych zostanie zmniejszona/zwiększona zgodnie z grupą – chyba że producent już użył większej liczby opon, niż ta, do której grupy został zredukowany
– Testy prywatne z lub bez dodatkowych zawodników
– Testowanie na dowolnym torze grand prix lub trzech torach wybranych przez producenta przez resztę sezonu
– Zwiększenie lub zmniejszenie dozwolonych dzikich kart. Obejmuje to anulowanie jakichkolwiek wcześniej zatwierdzonych dzikich kart przez GPC na okres po zakazie testów.
– Zmniejszenie/zwiększenie liczby aktualizacji aerodynamicznych zgodnie z grupą (chyba że producent już użył więcej specyfikacji aerodynamicznych niż ta, do której grupy został zredukowany).
W przypadku zmiany z grupy C na D:
– Zwiększenie dozwolonej liczby silników, swobodna specyfikacja silnika oraz jedna dodatkowa aktualizacja aerodynamiczna, jeśli poprzednia zostanie odrzucona.
Na kolejny sezon:
W przypadku zmiany z grupy D na C:
– Zmniejszenie dozwolonej liczby silników, zamrożenie specyfikacji silnika, CHYBA ŻE producent powróci do grupy D do końca sezonu.
Widać zatem, że Honda i Yamaha rzeczywiście otrzymały to, na czym im zależało: większe możliwości rozwoju od Ducati, które póki co nie będzie nawet mogło wystawiać dzikich kart. I to jest chyba najbardziej rozczarowujący element nowych zasad, bowiem jeśli Ducati utrzyma pozycję dominatora, nie ujrzymy już np. etatowego testera marki, Michele Pirro, czy choćby Alvaro Bautisty w ponownym starcie w ramach nagrody za wyniki w WSBK.
Źródło: motogp.com
Dzikie karty mogli zostawić dla ducati
Dla mnie ta decyzja jest fair. Pirro i tak jest pierwszy do zastępstwa w razie kontuzji któregoś z 8 zawodników, także wystąpi z dużym prawdopodobieństwem. A tak to np. w Malezji mieli dane z 9 maszyn, bo Bautista z dziką kartą był, to dawało im jeszcze większą przewagę.
Przywileje Przywilejami i tak Ducati będzie rządziło w 2024 roku i wśród konstruktorów dostanie tytuł liczby nie kłamią.
Ducati 8
KTM 4
Honda 4
Aprilis 4
Yamaha 2
KTM – powinien trafić do grupy B. Są dużo mocniejsi od Aprilli.
Różnica taka, że tam tylko Binder robi wyniki
Jack już prawie zrobił różnicę….prawie ; )))
Obawiam się, że niewiele to zmieni ;)
Wydaje się być to skomplikowane, ale z czasem pewnie ogarnę. Wydaje mi się że decyzja ta z strony Dorny jest słuszna, ale na jej efekty poczekamy.
Myślę że bardzo uczciwe zasady, dużo progów, więc brak takich przeskoków jak wcześniej :)
Nie jestem ekspertem, ale dla mnie to trochę bez sensu. Zasady, które mają na celu ograniczyć rozwój jednych, aby drudzy mogli ich dogonić. Czy nie powinno być tak, że równe zasady dla każdego i niech konstruktorzy rywalizują kto zbuduje lepsze moto? Teraz jak to czytam to brzmi jak celowe ograniczanie rozwoju w celu wyrównania rywalizacji.
Oczywiście, zróbmy z tego wyścig zbrojeń jak w Formule 1, a potem dziwmy się, że tylko jedna fabryka wygrywa, albo że tylko 12 motocykli jest w stawce.
Coś jak sztuczne nogi Pistoriusa, czy jak mu tam.