Zdajemy sobie sprawę, że większość fanów MotoGP do śledzenia serii przystępuje z marszu przed pierwszym wyścigiem, jesteśmy więc zobowiązani raz jeszcze przypomnieć o najważniejszej tegorocznej zmianie w harmonogramie weekendu Motocyklowych Mistrzostw Świata: wyścigach Sprint, które są absolutną nowością w MotoGP, ale nie nowością w ogóle, bowiem w World Superbike istnieją już od kilku lat, podobnie jak w Formule 1.
Przypominamy więc: aby uatrakcyjnić widowisko i przyciągnąć więcej widzów również w soboty, poza normalnym niedzielnym wyścigiem grand prix w klasie MotoGP, w sobotę po kwalifikacjach odbywać się będzie wyścig Sprint. Czym się charakteryzuje? Przede wszystkim, dystansem. Wyścig będzie rozgrywany na połowie długości niedzielnego wyścigu, a więc jeśli przykładowo GP Portugalii ma 25 okrążeń, to Sprint będzie ich miał 12 (po zaokrągleniu w dół). Inna jest także punktacja: punktować będzie nie 15, a tylko 9 najlepszych zawodników. Zwycięzca sprintu otrzyma 12 punktów (a nie 25), a kolejni: 9–7–6–5–4–3–2–1. Maksymalna liczba punktów do zdobycia do klasyfikacji generalnej sezonu MotoGP w jeden weekend to więc teraz aż 37.
To co bardzo istotne, wyniki ze sprintów, a więc zwycięstwa, miejsca na podium, najszybsze okrążenia nie będą wliczane do oficjalnych statystyk grand prix, a więc jeśli przykładowo Fabio Quartararo wygra sobotni Sprint w Portugalii oraz niedzielny wyścig główny, to do statystyk kariery zaliczone zostanie tylko jedno zwycięstwo w grand prix. Aby w statystykach można było również zbierać informacje o sprintach, zostanie utworzona specjalna kategoria wyników tylko dla tego rodzaju wyścigów.
Po wyścigu Sprint najlepsza trójka odbierać będzie nagrody, ale w innym miejscu niż po wyścigu głównym, czyli nie na standardowym podium. Odbywać się to będzie w miejscu, umożliwiającym fanom bliższy kontakt ze swoimi idolami.
Pozycje startowe zarówno do wyścigu Sprint jak i wyścigu głównego będą ustalane na podstawie kwalifikacji, a więc jest to podstawowa różnica pomiędzy sprintami w World Superbike (tzw. wyścigi Superpole) czy F1, gdzie te krótkie wyścigi decydują o polach startowych na wyścig główny. W MotoGP grid będzie wyglądał tak samo w sprincie, i wyścigu głównym i rozstrzygnie się w sobotnich kwalifikacjach.
Co do harmonogramu weekendu, to musiał on oczywiście ulec zmianie. Kwalifikacje MotoGP odbywać się będą jako pierwsze ze wszystkich serii, aby zawodnicy mieli wystarczającą przerwę przed sprintem. I tak kwalifikacje mają być rozgrywane w okolicach sobotniego południa, a wyścig Sprint – o godzinie 16:00. Niedzielny wyścig główny niezmiennie ma startować o 14:00.
Przypominamy jednocześnie o naszej Lidze Typerów MotoGP. W tym roku poza typowaniem TOP6 każdego wyścigu typować można również zwycięzcę wyścigu Sprint. Ligę można znaleźć POD TYM LINKIEM.
W F1 sprinty mnie wkurzają i tutaj będzie to samo. Sprinty są po prostu za krótkie, a ilość punktów nie jest warta ryzyka, wiec kierowcy nie ścigają się bardziej niż w niedziele.
dodatkowo musisz wygospodarować sobie czas na oglądanie, jak masz naprzemiennie F1 i MotoGP, do tego WEC i EWC, to w weekendy będziesz siedzieć w domu, zamiast korzystać z pogody, rozrywki…
mnie już wkurza to, że nie obejrzę wszystkich, nie chcę się zamykać tylko na wyścigi, bez sensu. Nie mam pojęcia po co to w MotoGP, serii, która jest o niebo lepsza od F1 pod każdym względem, gdzie walka jest przez całe wyścigi, nie wiadomo kto wygra, w każdym momencie może ktoś wypaść. Oglądam F1 od lat, ale ono nie ma polotu do MotoGP.
Mi się podoba. Nowa jakość. Będą jechać na max, bo sprinty są w każdej edycji. Szczególnie pierwsze 3 miejsca będzie wpływać na zbieranie punktów. Także na koncu sezonu gdzie komuś brakuje 10-20 punktów do prowadzącego, punkty z wyścigu sprint+głowny vs tylko głowny zrobią różnice. Z drugiej strony jak będzie to zobaczymy. Na razie wygląda fajnie i liczę minutki do dzisiejszego srpintu ;)