Potwierdziło się to, co było pewne od jakiegoś czasu. Ostatnia tegoroczna runda MotoGP odbędzie się nie w Walencji, jak przez ostatnie lata, a w Algarve w Portugalii. Organizatorzy mają nadzieję, że uda się wpuścić kibiców na trybuny.
Tydzień wcześniej ogłoszono, że z kalendarza definitywnie wypadają wszystkie wyścigi poza Europą – czyli Malezja, Tajlandia i Argentyna. Organizatorzy MotoGP postanowili rozszerzyć skrócony kalendarz o dodatkową rundę. Tor Portimao już od dawna był rezerwowym obiektem dla MotoGP, miał również wrócić do kalendarza w kolejnych latach, by zmieniać się z hiszpańskimi wyścigami. Teraz jego powrót po prostu przyspieszono.
Tor Portimao gościł w miniony weekend inną serię organizowaną przez Dornę – World Superbike. Przed wyścigiem Formuły 1 w październiku otrzyma zupełnie nową nawierzchnię. Potem, w dniach 20-22 listopada odbędzie się tam 14 i ostatnia w tym roku runda MotoGP.
Ostatnia runda? Raczej tak.
14-ta runda? Raczej nie, niestety.
Dla Moto2 i Moto3 to będzie 15-ta.
Ja się nie czepiam o cyferki w artykule. W żadnym razie.
Poddaje tylko w wątpliwość liczbę przewidywanych rund, mając na uwadze Katalonię i Aragonię.
Czy w takim przypadku myślisz, że rundy zostaną odwołane, czy gdzieś przeniesione?
W teorii, na mocy porozumienia Dorny i FIM, sezon musi mieć przynajmniej 13 rund. W praktyce, ten sezon (i mam nadzieję że tylko ten sezon) będzie wyjątkowy, więc nikt nic na siłę robił nie będzie.
Zabawna sytuacja jest taka, że o ile w Hiszpanii robi się nieciekawie, to Misano i LeMans cichutko przebąkują o ograniczonym udziale publiczności;)
Jak będzie, zobaczymy. Mam nadzieję, że moje czarnowidztwo się nie sprawdzi i sezon zostanie przeprowadzony według obecnych planów.
W końcu, każdy jeden wyścig mniej, to potencjalnie jedno zwycięstwo Bindera mniej, a tak być nie może:P
Raczej Marqeza mniej który wróci i będzie starał się jak najwięcej wygrać aby jednak spróbować wywalczyć kolejny tytuł, na który jednak małe ma szanse ale jednak ma i ja myślę jednak że raczej już te wyścigi będą iale nie jestem w tej materii ekspertem
Myślę, że sytuacja jest na tyle dynamiczna, że teraz Misano i Le Mans przebąkuje o ograniczonym udziale publiczności, a potem się okaże, że nawet bez publiczności nie będą mogli zorganizować ;)
Nic już nie odwołają ;) W Europie mogą podróżować po swojemu i covid nic nie zmienia. Co najwyżej nie będzie kibiców.
Tor Algarve w.miejscowosci Portimao .To fajny w miare szybki tor ze spora roznica wysokosci..Tor dobrze nadajacy sie do wyscigow motocyklowych.