Jak zwykle przy okazji GP Włoch na Mugello, Ducati ma do obwieszenia trochę ciekawych informacji. Oficjalnie potwierdzono, że na sezon 2022 w fabrycznej ekipie zostaje Jack Miller. Australijczyk po słabym początku sezonu i operacji ręki wygrał dwa wyścigi z rzędu i ustawił się w gronie kierowców rywalizujących o mistrzostwo.
Miller zajmuje obecnie czwarte miejsce w generalce, jednak traci do obecnego lidera tylko 16 punktów. Ducati jako producent, jak i Ducati jako zespół fabryczny przewodzą w klasyfikacjach konstruktorów i zespołowej.
Umowa będzie obowiązywała przez sezon 2022, ale można być niemal pewnym, że zawiera ona podobną klauzulę o przedłużeniu jak ta wcześniejsza.
A Bagnaia?
Też ma umowę na 2022r
Oby nie było że Miller straci formę ale wierzę że będzie walczył do końca. Decyzja dobra bo Australijczyk wygrywa wyścigi i walczy w czołówce. W takim razie Zarco i Martin pozostają w pramacu jeśli nie dojdzie do konfliktu.
Jeżeli chodzi o Zarco to chłop chyba lepiej sobie radzi w ekipach satelickich bez jakiś niesamowitych oczekiwań wiszących mu nad głową (kiedys Tech3 teraz Pramac) Może w jego przypadku to właśnie jest klucz do solidnej, równej jazdy, wszyscy wiemy co sie stało w fabryce KTM. Satelickie Moto sa teraz już prawie jak febryczne więc chyba ni ma aż takiej różnicy. Dla Ducati to dobra konfiguracja ale wydaję się że dla Millera tez i dla Zarco też. Ja na miejscu Zarco nie pchałbym się na siłę do teamu fabrycznego…
Pozdrawiam
Zarco to jest taki „miszcz”, ktory w pierwszych trzech, czterech wyscigach sezonu blyszczy, jego fani juz go robia mistrzem swiata ale jemu tylko na tyle pary starcza. Potem lapie sie co najwyzej na polowe stawki. Tak jest od samego poczatku jego kariery w Moto GP wiec nie wroze mu fabryki. Chyba, ze w koncu uda mu sie utrzymac poziom z poczatku sezonu. A Miller? Jest w czubie. Maja Bagnaie wiec to byla naturalna decyzja.
A po Portimao tyle się mówiło, że nie dokończy sezonu w fabrycznym Ducati, wniosek- nie należy kogoś skreślać po 3 wyścigach.
ani obwieszczać Mistrzem Świata po dwóch
Ducati bardzo się spieszy. Pozbyli się iannone po ścięciu Doviego w Argentynie. Zwatpili w Lorenzo zanim się rozkręcił i zaczął wygrywać. Przedłużyli kontrakt Petruciemu po jednej szczęśliwej wygranej na Mugello. Teraz znowu Miller. Nie wiem po co juz po 5 – 6 wyścigach robią podsumowanie sezonu. Zwalniają, przyjmują, bądź przedłużają umowy.