Home / MotoGP / Pedrosa nie zastąpi Pola Espargaro

Pedrosa nie zastąpi Pola Espargaro

Pol Espargaro może po tym sezonie opuścić ekipę KTM i trafić do Repsol Hondy. Potwierdził to Mike Leitner, który przyznał, że Honda przygotowała dla jego zawodnika ofertę. Dyrektor wyścigowy austriackiej marki wykluczył możliwość, by to Dani Pedrosa, który obecnie jest testerem KTM, zajął miejsce #44 i wrócił na pełen etat do wyścigów.

„Szukamy scenariusza, którym moglibyśmy się kierować. Rozmawiamy obecnie z kilkoma zawodnikami.” – powiedział Leitner. „Musicie porozmawiać z Danim sami – jest na emeryturze, i musimy to zaakceptować. Dlatego rozglądamy się wyłącznie wśród aktywnych motocyklistów.”

Co do Pola, Leitner dodał: „Musimy zauważyć, że w ostatnich trzech latach wykonał bardzo dobrą pracę, ponieważ nasz motocykl jest teraz nie tylko szybszy niż wcześniej, ale również cały nasz projekt wzrastał razem z Polem. Musimy zaakceptować sytuację, że Honda może zechcieć Pola u siebie. Wolałbym, aby było inaczej, ale jest jak jest. To dla niego wielka, nowa szansa.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Wśród potencjalnych następców Pola Espargaro w KTM wymieniało się przede wszystkim Andreę Dovizioso. Włoch co prawda początkowo nie chciał zgodzić się na obniżkę płacy ze strony Ducati, ale wszystko zmierza do porozumienia i przedłużenia dotychczasowej umowy. Wygląda więc na to, że KTM może mieć kłopot ze znalezieniem szybkiego i doświadczonego zawodnika.

Opcji jest kilka. Danilo Petrucci stracił miejsce w Ducati i do wyboru ma albo przejście do World Superbike, albo starty dla Aprilii lub właśnie KTM. LCR Honda po tym sezonie ma wziąć pod swoje skrzydła Alexa Marqueza, co oznacza koniec współpracy z Calem Crutchlowem lub Takaakim Nakagamim. Crutchlow wspominał już o końcu kariery, więc szansa, że weźmie posadę w KTM jest raczej nikła.

Źródło: speedweek.com, motorsport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 6

  1. Aż dziw że jeszcze Lorenzo nie pomachał gdzieś ręką, że on jest całkiem otwarty i oczekuje na konkretne kwoty :). Gdziekolwiek pojawia się temat angażów to zwykle Lorek pojawia się w drugim zdaniu, a tu nic :).
    Trzeba przyznać że KTM trochę sam wpadł w dołek – potrzeba im sezonu, dwóch z jakimś rozsądnym zawodnikiem z doświadczeniem, który wreszcie oceni co mają a czego potrzebują. Wyeliminowali Zarco, Pedrosa z takiego czy innego powodu jest tylko testerem, nikt poważny nie bardzo uśmiecha się do KTM-a a zatrudnianie kogoś pokroju Petrucciego, Smitha czy Reddinga po prostu mija się z głównym celem.
    Ale w tej sytuacji pewnie będą musieli się na coś zdecydować – może nawet na szalony sezon z 4 zawodnikami bez większego doświadczenia na motocyklu motoGP, może coś wypali.

  2. Honda bawi sie w Bayern Monachium. Biorą mizernego Poola aby zrobil miejsce w KTM do ktorego od dawien dawna jest przymierzany Dovizioso. Ten wezmie etat na emeryturke i tym samym honda z miejsca pozbedzie sie pretendenta do tytulu. Quartararo nie ma psychiki aby kiedykolwiek walczyc o mistrza. Dovi jest najrowniejszy i jako jedyny moze pozbawic marquez mistrza w razie drobnego urazu ktory wykluczylby go z punktow na 1-2 wyscigi

  3. Przypomniał mi sie wyścig z 2018 Jerez jak to Lorenzo wracając na linie wyścigową do wewnętrznej ściął Pedrose który tam był Ależ go wyrzuciło Wogóle przeprosił wtedy za to zajście Lorenzo Pedrose ?

  4. Zresztą Doviego też zabrał ze sobą

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
158 zapytań w 1,467 sek