Po złamaniu nadgarstka w GP w Argentyny i przeprowadzonej tydzień temu operacji w Barcelonie, Dani Pedrosa podjął się heroicznej próby wystartowania w GP Ameryki. Chociaż po piątkowych treningach nie był nawet pewien, czy będzie w stanie przejechać pełen dystans wyścigu to niedzielne zawody ukończył na świetnej siódmej pozycji, która dała mu nie tylko cenne punkty w Mistrzostwach Świata ale także ogromne uznanie wśród kibiców.
W klasyfikacji generalnej Dani Pedrosa zajmuje jedenastą pozycję i ma na swoim koncie osiemnaście punktów.
„Jestem bardzo zmęczony bo to było trudne. To był ciężki weekend, ale z wyniku jestem bardziej niż zadowolony. Nawet się nie spodziewałem, że wystartuje, głównie dlatego, że ten tor jest bardzo wymagający fizycznie. Tutaj musisz wkładać dużo wysiłku w jazdę, aby jeździć dobrze, na niektórych torach można jechać szybko przy nieco mniejszym trudzie, ale tutaj jest on nieodzowny.”
„ Jestem bardzo zadowolony i chcę podziękować wszystkim, którzy mi pomogli, dr Xavierowi Mirowi i wszystkim ludziom wokół mnie, którzy pomogli mi osiągnąć ten wynik. To także najlepszy sposób, aby podziękować moim fanom za wszystkie wiadomości i wsparcie, które otrzymałem. „- zakończył Pedrosa.
źródło: inf.prasowa