Home / MotoGP / Poncharal: Sponsorzy i partnerzy nie znali Syahrina

Poncharal: Sponsorzy i partnerzy nie znali Syahrina

Herve Poncharal, szef zespołu Tech 3 Yamahy, przyznał, że miał trudne zadanie, by przekonać sponsorów do Hafizha Syahrina, który został wybrany jako zastępca chorego Jonasa Folgera. Wiele mówiło się o tym, że Malezyjczyk trafił do MotoGP dzięki „portfelowi”, a nie talentowi. Aby wciągnąć Syahrina do zespołu Tech 3, trzeba było zrobić roszady w zespole Moto2 – SIC, powiązanym z torem w Malezji.

„Spotkałem się z Ahmadem Razali, szefem Sepang, powiedziałem mu, że mam szalony pomysł. Zapytałem go: Co myślisz o Syahrinie w MotoGP? Myślał, że żartuję. Sponsorzy i dostawcy pytali mnie, o kogo w ogóle chodzi, nigdy o nim nie słyszeli. Musiałem wtedy przekonywać każdego, że jest dobrym zawodnikiem. Kontynuowałbym nawet, gdybym napotkał na większy opór. Jesteśmy tu, by się nawzajem sobą cieszyć.” – powiedział Herve Poncharal.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Hafizh Syahrin zakwalifikował się do wyścigu na 15. pozycji. GP Kataru ukończył na miejscu 14, zdobywając dwa punkty. Wcześniej, w przedsezonowych testach Herve Poncharal sprawdział Yonny’ego Hernandeza, ale Kolumbijczyk nie sprawdził się.

„Teraz jestem naprawdę zadowolony. Nie mówię, że Syahrin będzie najszybszym zawodnikiem, ale spisuje się dobrze. Lubię stawiać na zawodnika, który nie jest bardzo znany, ale w zeszłym roku widać było u niego iskry. W zeszłym roku, kiedy śledziłem Xaviego Vierge, widziałem jak razem walczyli. Widziałem w Syahrinie potencjał. Z odpowiednim wsparciem i dobrym motocyklem, musiałem spróbować. Nie lubię czynić oczywistych wyborów.” – dodał szef Tech 3.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: motorsportweek.com

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 2

  1. Bardzo lubię podejscie Herve. Powołałby nawet diabła do zespołu, a ten z pewnością zaskoczyłby. Bo trzeba powiedzieć, że Zarco, Folger, Smith zaskakiwali ponad to, co pokazywali w Moto2 i często zaskakiwali nas pozytywnie.
    Zarco nie trzeba przedstawiać, a Smith? Dwa podia w trudnych czasach dla satelit, w dodatku to były jedyne dwa podia Tech3 w latach 2014-2016. A Folger? Pięknie śmigał na Sachsenringu i to jest to, czego oczekiwałem od niego przed sezonem 2017, to właśnie dzięki Niemcowi Tech3 mogło sięgnąć po pierwsze zwycięstwo w MotoGP!

    W dodatku Crutchlow i Dovi to też się okazały strzały w dziesiątkę :)
    Celowo nie wymieniam młodszego Szparaga, bo to opcja narzucona przez Yamahę, a jak było ze Spiesem? Nie pamiętam, szczerze mówiąc. Chyba tylko Toseland tak trochę nie pyknął Poncharalowi ;)

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
160 zapytań w 1,057 sek