Home / MotoGP / Raul Fernandez zostaje w Trackhouse Aprilii na 2025 i 2026!

Raul Fernandez zostaje w Trackhouse Aprilii na 2025 i 2026!

Trackhouse potwierdził jednego ze swoich zawodników na następne dwa sezony! Będzie nim Raul Fernandez, który w tym sezonie poczynił duży postęp na zeszłorocznym motocyklu, a od Grand Prix Wielkiej Brytanii, ma on dosiadać RS-GP w najnowszej specyfikacji. 23-latek do czasu GP Niemiec był pierwszą satelicką Aprilią w klasyfikacji, pokonując w większości wyścigów bardziej doświadczonego kolegę z zespołu – Miguela Oliveirę. Teraz pojawia się pytanie, czy Portugalczyk utrzyma miejsce w zespole, czy Amerykanie zdecydują się podpisać Joe Robertsa, czy też pójdą po Jacka Millera.

Fernandez wszedł do MotoGP w 2022 roku, po rekordowym sezonie w Moto2, gdzie odniósł 8 zwycięstw, i przegrał tytuł mistrzowski o zaledwie 4 punkty, z Remym Gardnerem. Jego kariera w klasie królewskiej nie rozpoczęła się tak, jak wielu oczekiwało, z wielką ilością osób zadającą sobie pytanie dlaczego pozostał w Tech3 na kolejny sezon. W ostatnich dwóch sezonach pokazywał jednak konsekwentny rozwój, a  w 2024 roku stał się jednym z silniejszych zawodników.

Dwukrotnie zakwalifikował się w pierwszym rzędzie, a w Sprincie w Barcelonie jechał po zwycięstwo, do momentu upadku. Przy tym wszystkim warto także pamiętać, że Hiszpan ma dopiero 23 lata, jest drugim najmłodszym zawodnikiem w MotoGP, i ma przed sobą dużo czasu i możliwości na stanie się kandydatem do walki o tytuły.

Raul Fernandez:„Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę pozostać w Trackhouse Racing MotoGP. To wszystko, czego chcieliśmy; ten nowy projekt, z Justinem i Davide, jest świetny, zbudowali bardzo dobry zespół. Cieszę się, słysząc ich plany na przyszłość, ponieważ mają jasny obraz tego, co chcą robić, a dla mnie od początku roku priorytetem było pozostanie w zespole. Ostatecznie zostanę tutaj przez następne dwa lata, co daje mi ogromną satysfakcję, ale oczywiście oznacza to również, że mamy mnóstwo pracy przed sobą. Będziemy mieć w pełni fabryczny motocykl w 2025 i 2026 r., co jest oczywiście świetną wiadomością; a teraz przygotowujemy się do rozpoczęcia pracy z nowym motocyklem w połowie tego roku, więc musimy dobrze to wykorzystać, aby przygotować się również na przyszły rok.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Musimy zachować spokój, zrozumieć wszystko na temat motocykla i zobaczyć, co musimy zrobić w sezonie 2025 – to bardzo ważne. Trackhouse Racing MotoGP to po prostu niesamowity zespół, uwielbiam pomysły tej amerykańskiej organizacji i cieszę się, widząc ambicje Justina. Jest nowy w MotoGP, ale gotowy wnieść coś innego na rynek amerykański i mam nadzieję, że możemy coś zmienić, starając się, aby MotoGP tam się rozwijało. Poza tym z Davide jestem bardzo szczęśliwy. Do tej pory zdobył pięć tytułów w MotoGP i myślę, że jest odpowiednią osobą, aby pomóc mi spełnić moje marzenia. Mocno wierzę w niego i jego umiejętności stworzenia świetnego zespołu. Jestem po prostu w siódmym niebie.”

Davide Brivio – Szef zespołu„Cieszymy się, że możemy zapewnić Raulowi miejsce w naszym składzie na następne dwa lata. Widząc go pracującego w ciągu ostatnich kilku miesięcy, doceniliśmy jego talent i czuję, że zmienia swoje podejście do wyścigów i jest chętny do pracy, gotowy włożyć wysiłek w poprawę, rozwiązywanie problemów i to zawsze z pozytywnym nastawieniem. To coś, co doceniliśmy i będzie bardzo ważne, aby kontynuować to, dla naszej przyszłości, mając już trzyletnie doświadczenie w MotoGP i poznając do końca sezonu najnowszą specyfikację Aprilii RS-GP na rok 2024, od Silverstone – będzie to najlepsze sposób przygotowania Raula na nadchodzące dwa lata.

Myślę, że mamy wiele wspólnego; sposób myślenia o tym projekcie, a Raul jest zadowolony ze swojej zespołu, jest zadowolony z kierunku, w jakim zmierza zespół, więc mamy wszystkie rzeczy, których potrzebujemy, aby uczynić nas silniejszym, pomóc Raulowi stać się silniejszym zawodnikiem i nadal naciskać, aby Trackhouse Racing stawał się coraz lepszym zespołem MotoGP.”

Źródło: motogp.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Maciej Marcinkowski

2007 | kontakt: [email protected]

komentarzy 7

  1. Liczę, że jego zespołowym partnerem będzie Joe Roberts. :)

  2. Nigdy mnie nie przekonał ten chłopak,
    być może widzą w nim coś więcej niż możemy zobaczyć my kibice,
    ale wg. mnie na koniec zostanie jednym z wielu którzy ścigali się w Moto Gp( wiadomo szczyt moto szczytów) ale nie ma powodu ich lepiej zapamiętać.
    Jeśli będzie na koniec któregokolwiek sezonu w top3 połknę swój język

  3. Alex Espargaro

    Masakra niech w supersportach szuka miejsca, a nie w MotoGP.

  4. Mam nadzieję że Brivio jest szczery i nie jest to tylko kolejny etap „wielkiej polityki” w tym sporcie.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
158 zapytań w 1,543 sek