Pomniejszenie wielkości logotypów Repsola na malowaniu fabrycznych motocykli Hondy w tym sezonie było znakiem. Po trzydziestu latach współpracy hiszpański gigant paliwowy Repsol, oraz najbardziej utytułowany producent w historii motocyklowych mistrzostw świata Honda, wraz z końcem sezonu 2024 zakończą współpracę. Oczywiście oficjalny powód takiej decyzji nie został podany, ale można się domyślać, że firma Repsol zdecydowała się odejść z powodu trwającego już kilka lat spadkowi japońskiego producenta w MotoGP.
Od sezonu 1995 słowa Repsol i Honda nasuwały się same na język, nie ważne czy najpierw powiedzieliśmy Repsol, czy Honda. Było to najbardziej sukcesywne partnerstwo w historii tego sportu, które razem zdobyło aż 15 tytułów w klasie królewskiej, z zawodnikami takimi jak: Mick Doohan, Alex Criville, Valentino Rossi, Nicky Hayden, Casey Stoner czy oczywiście Marc Marquez. Pomimo tylu sukcesów na przestrzeni lat, zespół Repsol Honda nie odniósł zwycięstwa od prawie trzech lat; w tym czasie mieliśmy kilka znaków, że ta legendarna współpraca dobiega końca.
W oświadczeniu firmy Repsol czytamy: „Repsol jest wdzięczny HRC za zaangażowanie i poświęcenie przez wszystkie lata naszej wspólnej pracy. Wielosektorowe przedsiębiorstwo będzie nadal związane ze sportem motorowym, aby w dalszym ciągu rozwijać produkty i usługi najwyższej jakości.”
Honda Racing Corporation: „Honda HRC i Repsol cieszyli się partnerstwem, które stało się synonimem sukcesu na najwyższym poziomie. Wykraczając poza sponsoring, była to prawdziwa współpraca obu firm, dążących do bycia punktem odniesienia w wyścigach motocyklowych Grand Prix. Honda HRC życzy marce Repsol wszystkiego najlepszego w ich przyszłych przedsięwzięciach biznesowych i sportowych.”
Źródło: motorsportweek.com
Trzeba szybko kupować koszulki i inne gadżety, za kilka lat to będzie rarytas kolekcjonerski 😁
Niby człowiek się spodziewał , ale normalnie chce się beczeć … taka historia, legendy i nagle pyk i nie ma… mówisz „Repsol” myślisz „Honda” i odwrotnie … SZKODA. Kibicuje Hondzie w powrocie na szczyt, najlepiej z Yamahą 😁swoją drogą , jak były sukcesy to „Repsol” mówił o tożsamości i jedności , nie ma sukcesów , to i „Repsol” znika . Biznes jest biznes, ale mimo wszystko to słabe moim kibicowskim zdaniem.
Bez przesady. Repsol kilka chudych lat z Hondą był. Honda jednak nie robi nic co by dawało nadzieję na poprawę sytuacji. Ba! Jest coraz gorzej, a do tej sytuacji doprowadzili na własne życzenie. Nie mają nawet kierowcy pokroju Fabio, czy Acosty.
Z punkty widzenia Repsol nic nie przemawia za Hondą. Do słownie są najgorszym zespołem i to sporo.
Po prostu firma produkująca olej do motocykli nie chce być identyfikowana z najsłabszym motocyklem w stawce.
Druga sprawa, odkąd w zespole nie ma MM to motocykle hondy bardzo rzadko pojawiają się na ekranie podczas transmisji, więc słaba skuteczność takiej reklamy.
Ciekawa czy Repsol się jeszcze pojawi w Moto GP. Ilość i jakość hiszpańskich zawodników nie maleje.
A w przyszłym sezonie pyk i zobaczymy Repsol Ducati hehehe
Droga Hondo niestety ,rybki albo akwarium tzn. F1 albo Motogp i tyle.