Dobra wiadomość dla wszystkich kibiców uwielbiających żółty kolor i Valentino Rossiego. Po udanym zakończeniu drugich testów w Malezji, Włoch przyznał, że nie planuje zakończenia swojej wyścigowej kariery wraz z końcem sezonu 2014. Planuje jeszcze pościgać się w MotoGP…
Podczas dzisiejszej rozmowy z dziennikarzami „The Doctor” zdradził, że nadal odczuwa ogromną pasję do ścigania i nie ma zamiaru kończyć kariery. Oczywiście wszystko rozbija się o wyniki, ale jeśli będą one całkiem dobre, 9-krotny Mistrz Świata chciałby pozostać w klasie królewskiej przez co najmniej kolejne dwa lata, co sprawiłoby, że ścigałby się – prawdopodobnie – do sezonu 2016 włącznie.
„Tak, zawsze powtarzam, że chciałbym kontynuować ściganie. Kolejne dwa lata. Jeśli będę konkurencyjny, nadal będę kontynuował jazdę” – potwierdził Rossi, który w poprzednim sezonie miał problemy ze znalezieniem odpowiedzi na tempo dwójki Repsol Hondy i swojego team-partnera Jorge Lorenzo. Po dwóch zupełnie nieudanych sezonach na Ducati, w zeszłym sezonie, po powrocie do Yamahy, Valentino wywalczył tylko jedno zwycięstwo i sześć finiszów na podium.
„Na koniec zeszłego sezonu nie byłem w stanie utrzymywać takiego samego tempa, jak miała ścisła czołówka. Byłem tym zaniepokojony. Teraz jednak wydaje się, że nie jest tak źle, a my dobrze pracujemy z zespołem. Priorytetem jest więc kontynuowanie ścigania” – dodał triumfator 80 wyścigów w klasie królewskiej, który po sezonie 2013 zakończył współpracę ze swoim szefem mechaników Jeremym Burgessem i rozpoczął pracę z Silvano Galbuserą.
Oby Doctor w tym sezonie był bardziej konkurencyjny